W Zieleńcu jest łącznie 36 tras zjazdowych, z czego najdłuższa ma 2800 metrów. Sporo jest krótkich tras, oślich łączek, delikatnych stoków idealnych dla dzieci i na naukę dla początkujących narciarzy i snowbordzistów. Jest 29 przeróżnych wyciągów – od taśm dla dzieci, przez orczyki, wyciągi kanapowe, aż po gondolę. Większość tras – dokładnie 22 – są oświetlone i na nich można zjeżdżać do godziny 21. Stoki są dośnieżane i ratrakowane. To trzeba wiedzieć o Zieleńcu, to fakt, że panuje tu specyficzny mikroklimat, zbliżony do alpejskiego, dlatego śnieg zalega tu nawet do końca marca. To jedyne takie miejsce w Polsce. Poniżej wrzucamy mapę tras w Zieleńcu.

My rozpoczęliśmy swoją przygodę z nartami właśnie w Zieleńcu. Idealnym stokiem do nauki jazdy jest stok Mieszko. Łatwo go znaleźć, bo to pierwszy stok z wyciągiem kanapowym od wjazdu do Zieleńca od strony trasy na Kudowę. Na środku stoku stoi kościół św. Anny. Warto o nim wspomnieć, bo jest to wyjątkowy obiekt w Zieleńcu. Kościół wybudowano z kamienia na początku XX wieku. Do dziś pełni rolę kościoła parafialnego, więc jeżdżąc na Mieszku trzeba uważać na podążających na mszę wiernych 🙂

Na pierwsze zjazdy polecamy krótkie i bardzo łagodne stoki oznaczone jako Mieszko 4 i Mieszko 5. Tutaj też zaprzyjaźnicie się z wyciągiem orczykowym. Gdy już poczujecie się pewnie spróbujcie trasę oznaczoną jako Mieszko 2. Potem przychodzi czas na wyższą szkołę jazdy, czyli pierwsze wjazdy wyciągiem kanapowym. Zobaczcie jak to wygląda:

Jak już opanujecie naukę jazdy na Mieszku, spróbujcie zjechać z trasy M 3. Jak pójdzie Wam gładko, to znaczy, że jesteście gotowi na dalszy podbój Zieleńca. Świetne trasy dla średniozaawansowanych narciarzy to trasy przy tzw. kanapie niebieskiej czyli W5 oraz kanapie pomarańczowej czyli W3. Jeśli nie macie odwagi od razu ruszyć kanapami na szczyt to zacznijcie od wyciągów orczykowych, których sporo jest w środkowej części Zieleńca.

Gdy już w pełni opanujecie umiejętności narciarskie lub snowbordowe, czekają na Was najdłuższe i najtrudniejsze trasy w Zieleńcu. To trasa oznaczona nr 1 – Alpina oraz nr 2 Serpentina. Wjeżdżacie na nie kolejką gondolową. Jeśli przerazi Was dość ostry spad to na pierwszy raz spróbujcie zjechać trasą oznaczoną jako 3. To ponad 2 kilometrowa trasa nazywana “Z Masarykowej”.

W Zieleńcu znajdziecie bardzo bogatą ofertę szkółek nauki jazdy na nartach i snowbordzie, lekcje indywidualne, rodzinne czy grupowe. Organizowane są przedszkola narciarskie i szkółki jazdy dla dzieci. Działa to około 10 szkółek, których siedziby rozlokowane są przy wyciągach narciarskich. W sezonie najlepiej umawiać się z instruktorami telefonicznie, na konkretną godzinę. My korzystaliśmy z usług szkółki Mieszko, znajdującej się przy stoku Mieszko. Braliśmy lekcje rodzinne i całą trójką uczyliśmy się jeździć na nartach.  Wypożyczalni i serwisów sprzętu również jest sporo. Jeśli nie macie swoich butów narciarskich, nart, kijków, kasków czy gogli, to wszystko możecie wypożyczyć w wielu wypożyczalniach zlokalizowanych wzdłuż głównej ulicy.

Na mapie pokazane są parkingi w Zieleńcu. Największy jest środkowej części miasteczka. My zwykle parkujemy przy Mieszku. To co istotne, to szczególnie w weekendy, parkingi zapełniają się bardzo szybko. Jeśli planujecie jednodniowy wypad do Zieleńca, przyjedźcie tu do godziny 10. Około 11 zaczyna już być tłoczno.

Istotną sprawą jest też droga do Zieleńca. Najlepszy dojazd jest od strony trasy na Kudowę, gdzie kilka kilometrów za Dusznikami zobaczycie dobrze oznaczony skręt w lewo. Bardzo ważne jest to, że nawet jeśli w Dusznikach nie ma śniegu, a drogi w okolicy są czarne i suche to na trasie dojazdowej do Zieleńca może być biało. 8 kilometrowy podjazd do Zieleńca to przejazd górskimi serpentynami. Opony zimowe to podstawa. Warto mieć też ze sobą łańcuchy, które są obowiązkowe w czasie opadów śniegu. Jeśli nie czujecie się na siłach jechać po ośnieżonej drodze, zostawcie auto w Dusznikach i skorzystajcie ze skibusów.

W Zieleńcu obowiązuje zakaz korzystania z sanek czy jabłuszek na stokach narciarskich. Wydzielone miejsce do jazdy na sankach znajduje się pod ośrodkiem Hanka – tuż obok wyciągu M2 oraz B2  i obok Nartoramy. A jeśli szukacie miejsc na sanki w okolicach Wrocławia to zerknijcie TUTAJ (KLIK)

Dom Zdrojowy to główna atrakcja w Świeradowie Zdroju. To piękny budynek z 1934 roku, często odwiedzany przez turystów. Przyciąga ich tutaj modrzewiowa Hala Spacerowa o długości 80 metrów, co czyni ją najdłuższą taką halą na Dolnym Śląsku. W Hali znajdziecie pijalnię wody mineralnej, która zawierają niewielkie ilości pierwiastka promieniotwórczego rad, wzmacniającego odporność i działającego przeciwbólowo. My zawsze ją pijemy, ale jest paskudna  W piwnicach Domu Zdrojowego swoją siedzibę ma Muzeum Górnictwa Uzdrowiskowego. Sam obiekt pełni również funkcję spa i hotelu. Znajduje się w nim również sala gimnastyczna oraz kawiarnia.

Świeradów to nie tylko Dom Zdrojowy. Przy nim znajduje się również park, który jest bardzo atrakcyjny i idealny na spacer z rodzinką. W parku znajdują się tarasy, schody i sztuczna grota, która była kiedyś pijalnią wody mineralnej. Sporo tu zawsze turystów i kuracjuszy, przechadzających się parkowymi alejkami. Cieżko przeoczyć górujący nad parkiem kościół św. Józefa. Wyróżnia się dwoma strzelistymi wieżami. Warto wejść do środka, by podziwiać ołtarz i piękne witraże. Zabytkiem są też ponad stuletnie organy. Kościół znajduje się na ulicy Kościelnej 1.

Deptak w Świeradowie Zdroju został niedawno odnowiony, dlatego może teraz w pełni cieszyć się jego urokami. Prowadzi od Domu Zdrojowego, jedną z głównych ulic miasta. Po remoncie deptak został wyłączony z ruchu kołowego, więc to bardzo bezpieczne miejsce dla maluchów. Znajdziecie tu trzy poidełka wody mineralnej oraz płaskorzeźby z wizerunkiem żaby. Wzdłuż deptaku znajdują się sklepy, bary i restauracje. Warto przejść się ulicą Zdrojową, by nacieszyć się urokami Świeradowa.

Jedną z największych atrakcji Świeradowa jest nowoczesna kolej gondolowa, jedna z nielicznych w Polsce. Stacja górna kolejki znajduje się na szczycie Stogu Izerskiego, tuż obok blisko stuletniego Schroniska na Stogu Izerskim. 

Kolej jest całoroczna. W zimie wwozi na szczyt narciarzy i snowbordzistów, w lecie fanów rowerowych zjazdów, a cały rok turystów spragnionych pięknych widoków  Bilet w obie strony to koszt 37 PLN (bilet normalny) i 33 PLN (bilet ulgowy).

W mieście i okolicach sporo jest ciekawych atrakcji, dla osób w każdym wieku. Zobaczcie gdzie warto się udać, będąc w Świeradowie:

• Czarci Młyn w Czerniawie – Zdrój Zapewne wiele osób z Was nie wyobraża sobie śniadania bez chleba. Jest to powszechne pieczywo, królujące w naszych domach. Warto pokazać dzieciom Muzeum Chleba w Czarcim Młynie. Będziecie mogli zwiedzić młyn wodny, dowiedzieć się szczegółów dotyczących mielenia mąki i wypieku chleba. Młyn znajduje się na terenie Centrum Edukacji Ekologicznej „Izerska Łąka”. Wstęp do obiektu jest bezpłatny.
• Wodospad Kwisa – Jest to sztuczny wodospad, ale za to położony w przepięknej scenerii przyrody. Warto wybrać się tu na spacer. Wodospad Kwisa to ulubione miejsce morsów ze Świeradowa. Zimą często możecie tu spotkać amatorów lodowatej kąpieli.
• Piernikowe Drzewo Spełnionych Życzeń – Jak macie skryte marzenie to koniecznie idźcie pod drzewo spełnionych życzeń i zawieście na jego gałęziach kartkę z Waszym marzeniem. Pamiętajcie tylko, że aby marzenie się spełniło, to musicie za niego zapłacić dobrym uczynkiem! Zaczarowane drzewo znajduje się na ul. Rolniczej 2, tuż przy Pracowni Piernikowej Isabelli.  Jeśli kochacie pierniki to coś dla Was. Organizowane są tu warsztaty przystrajania pierników.

• Izerski Punkt Antygrawitacyjny – To anomalia grawitacyjna, która sprawia wrażenie, że samochód sam jedzie pod górę  Miejsce oznaczono wielkim głazem, a znajduje się około 500 metrów od dolnej stacji kolei gondolowej, przy drodze w stronę Czerniawy.

Ze Świeradowa prowadzi sporo szlaków górskich i turystycznych, które świetnie nadają się na spacer z dziećmi. Polecamy zielony szlak na Bobrowe Skały, zdobycie Schroniska na Stogu Izerskim, Chatki Górzystów lub wdrapanie się na Sępią Górę lub Zajęcznik. Przed wycieczką zajrzyjcie do Miejskiego Biura Informacji Turystycznej na ul. Zdrojowej po aktualne mapki szlaków.

Świeradów Zdrój to fajne miejsce do aktywnego wypoczynku z rodziną. Przyjemne szlaki, urocze miasteczko i sporo atrakcji gwarantują, że nie będziecie się tu nudzić  Udanego wypoczynku! 

Międzyzdroje mają przepiękne molo. Jedno z naszych ulubionych. Wbija się w morze na blisko 400 metrów. Pierwsze molo stało w tym miejscu już pod koniec XIX wieku. Przez kolejne dziesięciolecia był na przemian odbudowywany i niszczony przez sztormy, huragany oraz wojnę. Obecne molo zostało rozbudowane w 2004 roku i stało się przystanią morską dla statków wycieczkowych. Przed molem znajduje się pasaż handlowy ze sklepami i restauracjami.

Planetarium w Międzyzdrojach to miejsce, które potrafi rozbudzić ciekawość dzieci i dorosłych. Znajduje się blisko molo, więc po odprężającym spacerze możecie się udać na edukacyjną wycieczkę  W planetarium zobaczycie m. in. projekcję objaśniająca działanie teleskopu, prezentację możliwości sondy IBEX czy poznać tajemnice Gwiazdy Betlejemskiej. Bilety to koszt około 10 zł – ulgowy, 15 zł – normalny. 

Kawcza Góra to idealny punkt widokowy w Międzyzdrojach. Można podziwiać z niej panoramę na Zatokę Pomorską. Na górę wchodzi się z plaży wybudowanymi drewnianymi schodami. Podobno uchodzą za najdłuższe i najwyższe na wybrzeżu (51 m). Trochę trzeba będzie się natrudzić dla widoków, ale warto! Kawcza Góra znajduje się niedaleko bramy do Wolińskiego Parku Narodowego.

Woliński Park Narodowy to miejsce, w którym zaprzyjaźnicie się z fauną i florą Pomorza oraz wyspy Wolin. Park posiada najpiękniejszy odcinek polskiego wybrzeża klifowego, którym prowadzą szlaki turystyczne. Cały odcinek ma blisko 20 km, ale wystarczy przejść się niewielki kawałek by zobaczyć piękno tego miejsca. Poza plażą, na terenie Parku możecie podziwiać latarnię morską czy Jezioro Turkusowe. Z dziećmi warto podejść do zagrody żubrów. W którym jak się okazuje mieszkają nie tylko żubry, ale też jelenie czy dziki.  Przy zagrodzie zbudowano punkty widokowe, dla osób niepełnosprawnych i rodzin z dziećmi w wózkach.

Na świecie jest wiele muzeów figur woskowych. Nie mogło takiego też zabraknąć w Międzyzdrojach. Jeśli chcecie zobaczyć Asterixa i Obelixa, bohaterów Epoki Lodowcowej, polityków, gwiazdy show, sportu czy też Shreka to koniecznie tu zaglądnijcie. Dzieciom na pewno się spodoba  Bilet normalny to koszt 20 zł, a ulgowy 15 zł. 

Jeśli lubicie bursztyny to warto zobaczyć eksponaty tego muzeum. Jest tu kopia największego bursztynu na świecie oraz kopia największej muszli świata. Pozostałe eksponaty to głównie muszle, minerały i kamienie. Piękne i interesujące przedmioty.  Muzeum znajduje się w galerii przy Amfiteatrze. 

Na wzór hollywoodzkiej, a przynajmniej tej z Cannes i w Polsce mamy Aleję Gwiazd, która znajduje się właśnie w Międzyzdrojach. To główna atrakcja dla miłośników  kina i teatru, ponieważ w Alei Gwiazd można zobaczyć odciski dłoni aktorów, reżyserów i osób związanych z branżą filmową. Obecnie jest około 100 odcisków, a każdego roku podczas Festiwalu Gwiazd dochodzą kolejne. Turyści chętnie pozują do zdjęć z odbiciem dłoni swojego idola.

Ostatnio zapanowała moda na domki do góry nogami. Wchodząc do środka zapewniacie swojemu błędnikowy niezłą rozrywkę.  W domu panuje ciekawy klimat… wszystko jest do góry nogami. Sam domek jest śliczny, biało-czarny, stoi na dachu. Znajduje się pomiędzy amfiteatrem, a hotelem Amber Baltic.

Jak sami widzicie w Międzyzdroje mają do zaoferowania dużo więcej atrakcji niż tylko plażowanie. Warto zaglądnąć w te ciekawe miejsca. Życzymy miłego wypoczynku!