Strona główna > Podróże > Polska > Wrocław > Gra Zaginione diamenty
Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie
Zapraszamy na grę terenową "Zaginione diamenty" 🙂
Sample Text
Strona główna > Podróże > Polska > Wrocław > Gra Zaginione diamenty
Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie
Sample Text
Strona główna > Campingi > Wakacje z Vacansoleil
Strona główna > Campingi > Dziennik podróży
Czas odkryć najlepszą kartę 🙂 Ostatnie kilka tygodni intensywnie pracowaliśmy nad niespodzianką dla najmłodszych Klientów Vacansoleil Polska!
„Dziennik Podróży z Vacansoleil” to śliczny, kolorowy pamiętnik, który służy do notowania wakacyjnych przygód i przechowywania letnich wspomnień. Są w nim miejsca na codzienne notatki, rysunki, zdjęcia i wklejanie skarbów. Poza tym są zabawy i zagadki do wykonania podczas wakacji. W „Dzienniku” znajdziecie też kempingową grę terenową! Pobawcie się z Globtroterkiem i wspólnie zbudujcie własny namiot 😀 Czeka Was dużo śmiechu i zabawy 🙂
Strona główna > Podróże > Polska > Wrocław > Gdzie jest kangur
Zapraszamy na kolejną super rodzinną przygodę! Tym razem będziecie musieli odnaleźć kangura 🙂 Pomogą Wam w tym bajkowe stworki, które porwą Was w niezapomnianą podróż po całym świecie. Po drodze czekają zadania do wykonania i zagadki do rozwiązania. Za każde wykonane zadanie otrzymacie część szyfru. Tylko gdy zdobędziecie wszystkie elementy, dowiecie się gdzie jest kangur! Będzie dużo śmiechu, trochę nauki, spotkania z bohaterami bajek i kapitalna rodzinna zabawa 🙂 UWAGA! Mamy komplet zgłoszeń. Lista Drużyn została zamknięta.
Strona główna > Konkursy
Przez ostatnie tygodnie zabieraliśmy Was na różne kempingi Vacansoleil i pokazywaliśmy nasze wakacje pod namiotem. Teraz chcemy zachęcić Was do postawienia namiotu w Waszym wymarzonym miejscu na świecie. Zapraszamy do zakręconego konkursu i wspólnego uzupełnienia mapy podróżniczych marzeń 😀
Strona główna > Podróże > Festiwal podróżniczy
W zeszły weekend odbyła się ogromna impreza turystyczno-podróżnicza w Poznaniu. Na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich można było wysłuchać prelekcji podróżników. W tym naszą 🙂 Zobaczcie co się działo 😀
Strona główna > Podróże > Francja > Bretania
Północno-zachodnia część wybrzeża Francji jest rzadko wybieranym kierunkiem wakacyjnym. A szkoda, bo warto tu przyjechać. Przepiękne plaże, ogromne pływy, sieć szlaków pieszych i rowerowych oraz niesamowite opactwo Mont Saint Michel gwarantują, że nikt nie będzie się tu nudził.
Szmaragdowe wybrzeże Bretanii to ciągnące się kilometrami ogromne, piaszczyste plaże. Nawet w sezonie jesteście w stanie znaleźć miejsce, gdzie spory kawałek plaży będzie tylko dla Was. My w połowie lipca urządzaliśmy sobie na plaży boisko do gry w piłkę nożną i baseballa. I nikomu nie przeszkadzaliśmy, bo kolejni plażowicze leżeli jakieś 100 metrów dalej 🙂 A wieczorny spacer brzegiem oceanu był najlepszym zakończeniem dnia, jaki można sobie wymarzyć.
Tutaj mogliśmy obserwować siłę natury. Sięgające kilkunastu metrów odpływy na naszych oczach odsłaniały morskie skarby, najpiękniejsze okazy muszli czy sekretne życie krabów.
Niezwykłe opactwo Mont Saint Michel, położone u wybrzeży Normandii, jest jednym z cudów Francji. Umiejscowione na skale, z górującym nad miasteczkiem klasztorem św. Michała robi ogromne wrażenie. A jeśli dodamy do tego, że miejsce to położone jest w zatoce, której pływy morskie sięgają 14 metrów to już wiemy dlaczego jest to jedno z najczęściej odwiedzanych miejsc w tej części Europy.
Samochód należy pozostawić na parkingu, skąd pieszo lub bezpłatnym autobusem można pokonać most łączący ląd z wyspą. Przed wejściem na wyspę znajduje się tablica informacyjna, gdzie znajdziecie dane o godzinie przypływu i informację o której zamykane są bramy. Warto pilnować czasu, by nie utknąć na wyspie.
Zupełnie przez przypadek trafiliśmy na mini Mont Saint Michel, kilka kilometrów od naszego kempingu w Erquy. Chcąc zobaczyć inną plażę niż tą przy kempingu, wsiedliśmy do auta i ruszyliśmy w kierunku plaży Saint Michel, oddalonej o około 6 kilometrów. Gdy dotarliśmy na miejsce ujrzeliśmy na horyzoncie małą wysepkę z uroczym, kamiennym kościółkiem na szczycie. Zastanawialiśmy się chwilę, czy można do wyspy dopłynąć łódką. Jak się okazało po kilku godzinach, można przejść do niej suchą stopą! Odpływ odsłonił szeroki, kamienny pas, który łączy wysepkę z lądem. To było niesamowite. Droga odsłoniła się na naszych oczach. To jedna z najlepszych lekcji geografii, jaka mogła się przytrafić Michałowi 🙂
Urocze, nadmorskie miasteczko z kilkoma restauracjami, lodziarniami i sklepami. Znajduje się tu również niewielki port, skąd warto wyruszyć na wycieczkę statkiem wzdłuż wybrzeża 🙂
W Bretanii rozbiliśmy się na kempingu Les Pins. To świetne miejsce dla dzieciaków Jest tu duży kompleks basenów, ze zjeżdżalniami, fontannami i rwącymi rzekami. W innej części kempingu znajduje się zadaszony basen, idealny na chłodniejsze dni. Do tego ogromny plac zabaw, dmuchany zamek oraz boiska do piłki nożnej, koszykówki, siatkówki i boule.
Strona główna > Podróże > Polska > Wrocław > MTT Wrocław
Strona główna > Podróże > Francja > Wybrzeże Morza Śródziemnego
Jeśli mielibyśmy określić jednym zdaniem wschodnie wybrzeże Francji to użylibyśmy zwrotu “dla każdego coś dobrego” 🙂 Począwszy od gór opadających do morza, uroczych zatoczek i blichtru Lazurowego Wybrzeża, po szerokie, piaszczyste plaże Langwedocji. To rejony pełne zabytków, parków narodowych, cudów natury i tętniących zabawą miasteczek. W tym artykule pokażemy nasze ulubione miejsca na francuskim wybrzeżu Morza Śródziemnego.
Lazurowe Wybrzeże, zwane też Riwierą Francuską, to nadmorska część Prowansji. Niewątpliwą zaletą tego miejsca są piękne krajobrazy, pewna pogoda i ciepłe morze. Plaże są bardzo zróżnicowane – od małych plaż w zatokach po kilkukilometrowe odcinki wybrzeża. W większości są kamieniste lub pokryte drobnym żwirkiem.
Ten region Francji ściąga tłumy turystów, w tym głównie tych, którzy mają pokaźnie wypchane portfele. Wzdłuż wybrzeża ciągną się luksusowe hotele i rezydencje bogaczy, a w marinach cumują jachty warte miliony monet.
Gdy już znudzi się Wam plażowanie, warto ruszyć na wycieczki i zwiedzić ten ciekawy region. Podrzucamy kilka naszych propozycji 🙂
Monako jest bajecznie położone na skalistym wybrzeżu Morza Śródziemnego. To drugie najmniejsze państwo świata. Słynie z tego, że jest rajem podatkowym, przez co przypada tu największa liczba milionerów na metr kwadratowy na całym świecie. Można to odczuć na każdym kroku – piękne jachty, najnowsze modele samochodów i jedno z najsławniejszych kasyn. No i oczywiście Circut de Monaco – tor wyścigu Formuły 1.
Wystarczy zapuścić się w głąb lądu na 80 km, a znajdziecie się w innym świecie 🙂 Kanion Verdon to jedno z najpiękniejszych miejsc we Francji. Niepozorna rzeka Verdon, spływająca z Alp, wyżłobiła w wapiennych skałach przełom, który przyciąga miłośników przyrody, fotografów, fanów górskich wędrówek i wspinaczki skałkowej. Kanion można podziwiać z trasy widokowej, która pnie się górskimi szczytami oraz z poziomu rowerka wodnego.
Jedno z najpiękniejszych miast Prowansji. Nad domami góruje majestatyczny Pałac Papieży, na ulicach odbywają się przedstawienia, a każdy turysta kończy wędrówkę na słynnym awiniońskim moście.
Urocze Arles jest duszą Prowansji. Piękne miasteczko pełne jest rzymskich zabytków ukrytych pośród wąskich uliczek i uroczych domów z pomarańczową dachówką. My zwiedzaliśmy Arles „po naszemu”. Mieliśmy tu Tajną Misję w czasie której tropiliśmy złodziei słoneczników.
Narodowy Rezerwat Przyrody położony jest w delcie Rodanu. Camargue to naturalne środowisko życia wielu rzadkich gatunków ptaków. Jest to również dom dla największej w Europie kolonii lęgowej flamingów. Poza ptakami w parku możecie napotkać na stada białych, niskich koni rasy camargue lub byków hodowanych na potrzeby corridy.
Prawie w każdym przewodniku znajdziecie informację, że warto wybrać się do Canness. Miasto słynie z dwóch rzeczy – Międzynarodowego Festiwalu Filmowego, który ściąga tabuny gwiazd i gwiazdeczek oraz tego, że jak magnes przyciąga na wypoczynek miliony milionerów. Szczerze? Nie mamy pojęcia co ich tu sprowadza 😀 Dla nas Cannes to jedno z najmniej ciekawych miejsc na Lazurowym Wybrzeżu. Ma tylko jednego wielkiego plusa… promenadę La Croisette, idealną dla rolkarzy i fanów hulajnogi 🙂
Na południe od Lazurowego Wybrzeża ciągną się złote plaże Langwedocji. Szerokie, piaszczyste i pełne ogromnych muszelek. Poza rozrywkami wodnymi, warto skorzystać z innych atrakcji tego regionu.
Główną atrakcją Nimes jest świetnie zachowany amfiteatr rzymski z I wieku n.e. Arena do dziś wykorzystywana jest jako miejsce koncertów, przedstawień i corridy. Innym zabytkiem wartym zobaczenia jest świątynia Maison Carree.
Akwedukt Pont du Gard to arcydzieło rzymskiej architektury z I w p.n.e., wpisane na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Budowla miała za zadanie dostarczać wodę mieszkańcom Nimes. Warto zabrać ze sobą stroje kąpielowe i wykąpać się w rzece przy akwedukcie.
Niesamowite miasto uznawane za największy, średniowieczny kompleks zabytkowy. To jedno z najciekawszych miejsc we Francji. Forteca, otoczona podwójnym pierścieniem murów obronnych stała się inspiracją do stworzenia jednej z najpopularniejszych gier planszowych – Carcassonne. My w Carcassonne bawiliśmy się w rycerzy. Męska cześć ekipy stworzyła rycerskie bractwo, a ja miałam być przyjemność być księżniczką uwiezioną przez smoka. Zabawa była przednia – więcej możecie przeczytać TUTAJ.
Piękne formacje skalne, ogromne jaskinie, wąskie tunele i przyjemny chłód, podczas gdy na powierzchni temperatura sięga 40 stopni Grotę zwiedza się z przewodnikiem. No i w końcu wiemy które to stalaktyty, a które stalagmity 🙂
Strona główna > Podróże > Francja > Pireneje > Pic du Midi
Dziś kolejna odsłona z cyklu Pireneje z dzieckiem. Dotychczas zabraliśmy Was nad jezioro Lac de Gaube i Cirque de Gavarnie. Tym razem wsiadamy w kolejkę i fruniemy na jeden z pirenejskich szczytów, Pic du Midi.
Odległość z naszego kempingu do miejscowości La Mongie, skąd startuje kolejka na szczyt Pic du Midi, wynosiła około 40 kilometrów. Jednak pokonanie tej drogi autem zajęło nam więcej czasu niż planowaliśmy. Droga, która wiedzie przez góry, jest wąska, pełna zakrętów i do tego ma niespodzianki w postaci krów na drodze 🙂 Przez te uparte, pirenejskie mućki straciliśmy sporo czasu, gdyż ciężko je było przekonać by zlazły na stok.
Sama trasa jest bardzo malownicza, ale i niebezpieczna – jest na niej dużo stromych i wąskich podjazdów. Droga jest czynna tylko w sezonie letnim. Trasa stanowi odcinek Tour de France, dlatego bardzo dużo na niej amatorów kolarstwa, na których trzeba uważać. Zdarzyło nam się niejednokrotnie, że kolarz-amator ścinał zakręt byle by tylko mieć krótszy czas przejazdu.
Gdy już dotarliśmy do La Mongie, zaparkowaliśmy auto na jednym z dużych, darmowych parkingów przy drodze i ruszyliśmy w stronę kolejki linowej.
Czas jazdy kolejki to około 20 minut. Po drodze jest jedna stacja przesiadkowa.
Szczyt Pic du Midi wznosi się na 2877 metrów n.p.m. Znajduje się tutaj jedno z najsławniejszych francuskich obserwatoriów astronomicznych. Poza tym możecie wypić kawę na tarasie widokowym, poleżeć na leżaku lub zakupić pamiątkę w małym sklepie przy wyjściu z kolejki.
Ale najpiękniejsze są tu oczywiście widoki! Całe Pireneje widać jak na dłoni. Niestety, ze względu na późną godzinę, nie udało nam się zrealizować planu zejścia ze szczytu. Szlak prowadzi prosto do La Mangie, a na pokonanie go z góry trzeba przeznaczyć około 4 godzin. Do dziś ubolewamy, że nie podreptaliśmy w dół Musimy nadrobić następnym razem 🙂
Na Pic du Midi panują wysokogórskie warunki atmosferyczne. Zabierzcie ze sobą ciepłe ubrania, nawet latem. Do tego koniecznie zabezpieczcie się przed słońcem – podstawa to dobre okulary przeciwsłoneczne z filtrem UV i równie dobry krem przeciwsłoneczny.
Wjazd na szczyt odradzany jest kobietom w ciąży, dzieciom poniżej 3 lat i osobom chorym na serce.