Dużym atutem Zooparku Zelcin są ogromne kontaktowe wybiegi, po których poruszacie się wśród kóz, owiec, lam czy kucyków. Co fajne – można zakupić specjalną paszę i karmić zwierzęta z ręki. Co ważne – zwierzęta są przyzwyczajone do kontaktu z ludźmi, oswojone i chętne głasków.

Na zorganizowanych wycieczkach z przewodnikiem można również wejść na wybiegi zwierząt tj. konie, krowy, kangury czy emu. Co więcej, można zabrać na spacer kozę lub mini świnkę. 

W Zooparku dzieci mogą pojeździć konno. Dumą tego miejsca jest hodowla koni fiordzkich, charakteryzujących się płowym kolorem, bujna grzywą i srebrzystym ogonem. 

Polecamy Wam gorąco pobyt na Autocamp Melnik, wspomnianym już w naszym artykule, który jest świetną bazą wypadową do zwiedzania okolicy. Możecie tu zamieszkać w domkach lub przyjechać z własnym namiotem, kamperem lub przyczepą. Również na terenie Zooparku Zelcin można postawić kampera czy przyczepę na niewielkim kempingu przy wybiegu dla lam. Jak nie macie caravaningowego sprzętu to możecie skorzystać z gotowych namiotów tipi.

Wolicie nocleg w hotelu? Zerknijcie na promocje na Booking.com 🙂 

Blisko Ratusza znajduje się jedno z najstarszych muzeów w Czechach, które powstało w 1888 roku. To Muzeum Regionalne ukazujące historię miasta i tradycje winiarskie. Znajdziecie tu również ekspozycję historycznych wózków dziecięcych czy wystawy artystyczne. Muzeum ma siedzibę w budynku dawnego klasztoru kapucynów. Posągi na fasadzie muzeum przedstawiają Trójcę Świętą: Boga Ojca, Chrystusa i Ducha Świętego w postaci gołębicy. 

Obok Muzeum Regionalnego znajduje się Kościół Czternastu Świętych Pomocników. Ta niepozorna z zewnątrz budowla powstała w XVIII wieku. Kościół wybudował Zakon Braci Mniejszych Kapucynów, czyli jedna z gałęzi zakonu franciszkanów. Fasada kościoła kapucyńskiego ozdobiona jest wizerunkiem św. Franciszka z Asyżu, okrągłe okno ma motyw słońca.

Ulicą Svatovaclavską kierujemy się w stronę górującej nad starówką wieży katedry św. Piotra i Pawła. To jedna z najważniejszych budowli w rejonie, z bogatą historią i mroczną pamiątką przeszłości znajdującą się w podziemiach.

Obecny wygląd katedry to prawdziwy misz-masz stylów architektonicznych. Pierwotny kościół, który stał tym miejscu wybudowany został w X wieku w stylu romańskim na polecenie księżnej Emmy, żony Bolesława II. Prawdopodobnie patronem ówczesnej budowli był jedynie św. Piotr. W XIV wieku kościół rozbudowano i przebudowano w stylu gotyckim, zaś 100 lat później zapadła decyzja o budowie dzwonnicy, która pełniła głównie funkcję strażniczą. Wysoką na 65 metrów wieżę ukończono w 1488 roku.

Nieszczęścia i pożary nie omijały katedry i tak w czasie wielkiego pożaru w XVII wieku ogień strawił znaczną część dachu. Odbudowano go w stylu barokowym, a efekty tej pracy możemy podziwiać do dziś. Wnętrze kościoła to barok w całej okazałości, ukazujący się w malowidłach i rzeźbach.

Kościelna dzwonnica wyposażona jest obecnie w 3 dzwony, z czego największy poświęcony jest apostołom – św. Piotrowi i św. Pawłowi. Oryginalne dzwony uległy zniszczeniu w wyniku pożarów lub zostały zarekwirowane na cele wojenne. Obecnie melnickie dzwony można usłyszeć o stałych porach dniach. Ogłaszają również ważne wydarzenia dla miasta, np. rozpoczynają winobranie. Wieża udostępniona jest dla zwiedzających i rozciąga się z niej fantastyczny widok na Melnik i okolicę.

Inną „atrakcją” katedry jest udostępniona dla zwiedzających krypta tzw. ossuarium z XVI wieku w którym umieszczono kości od 10 000 do 15 000 osób. Gdy przykościelny cmentarz okazywał się niewystarczający, szczególnie w momencie epidemii dżumy, grabarze wyjmowali kości ze starych grobów i układali je w krypcie. Krypta jest jedną z największych w Czechach. Ossuarium działało do 1775 roku, kiedy zlikwidowano cmentarz przy kaplicy. Kości i czaszki ułożone są w wizerunki kotwic, krzyży i serc – symboli wiary, nadziei i miłości.

Najsłynniejszym zabytkiem miasta jest Melnicki Zamek, wzniesiony się na wzgórzu nad miastem. Pochodząca z XIII wieku budowla  wybudowana została w stylu romańskim, ale w późniejszych wiekach wielokrotnie przebudowywana w stylu gotyckim, renesansowym i barokowym.

Wśród najsławniejszych właścicieli posiadłości znajdują się przedstawiciele szlacheckiej rodziny Cernin czy ród Lobkowiczów, którzy weszli w posiadanie zamku w XVIII wieku. Zamek udostępniony jest dla zwiedzających, a piękne wnętrza wzbudzają zachwyt turystów.

Najlepszy punkt widokowy znajduje się przy zamku, u stóp katedry św. Piotra i Pawła. To z tego miejsca idealnie widać jak u stóp Melnika łączą się dwie największe rzeki Czech – Łaba i Wełtawa.

Łaba wpływa od północy z Karkonoszy, Wełtawa od południa z Szumawy, a ich wody łączą się tuż pod Melnikiem. Widać tu również Kanał Wełtawski, który został zbudowany dla statków towarowych przewożących piasek, węgiel i inne ważne surowce przemysłowe. 

Widać stąd również najstarszy most w Melniku, który w 1888 roku połączył brzegi Łaby, a następnie został w 1938 roku zastąpiony stalową konstrukcją. 

Zamek jest również miejscem, gdzie można degustować lokalne wina, ponieważ Melnik jest jednym z najważniejszych regionów winiarskich w Czechach.

Winorośl rośnie na słonecznych zboczach wokół miasta od czasów starożytnych, więc początki jej uprawy wiążą się już z początkami chrześcijaństwa. Miejska legenda głosi zaś, że pierwszą beczkę wina przysłał do Czech książę morawski Świętopełk z okazji chrztu czeskiego księcia Borzywoja i jego żony Ludmiły. I to właśnie Ludmiła sprowadziła winorośl z Moraw i zasadziła ją blisko Melnika. Stąd też winnica pod zamiem nazwana jest winnicą św. Ludmiły.

Jej wnuk – Wacław – przejął opiekę nad winoroślą swojej babki, stając się dzięki temu patronem winiarzy, którego święto obchodzone jest hucznie 28 września. 

Okolice Melnika pozostały największym regionem winiarskim w Czechach. W wielu winiarniach i restauracjach będziecie mieli okazję kosztować lokalnego wina. To wyjaśnia również fakt, że największą imprezą w mieście jest oczywiście winobranie.

Poza winobraniem, w Melniku organizowanych jest sporo różnych festiwali i imprez kulturalnych. W trakcie tych wydarzeń miasto ożywa i staje się centrum rozrywki. Warto sprawdzić harmonogram imprez, aby móc uczestniczyć w lokalnych tradycjach i doświadczyć czeskiej kultury w pełnym blasku.

Jak przekonaliśmy się na Autocamp Melnik – okolica to mekka rowerzystów! Każdy nasz kempingowy sąsiad miał ze sobą sprzęt rowerowy! Do najbardziej urokliwych szlaków zdecydowanie możemy zaliczyć Szlak Łabski. To długodystansowa trasa rowerowa, zaliczana do najlepszych w Europie, która ciągnie się wzdłuż rzeki Łaby na odcinku 1300 kilometrów! Możecie więc przy melnickim zamku wjechać na trasę rowerową i przejechać się kawałkiem tej świetnej trasy.

Polecamy Wam gorąco pobyt na Autocamp Melnik, wspomnianym już w naszym artykule, który jest świetną bazą wypadową do zwiedzania okolicy. Możecie tu zamieszkać w domkach lub przyjechać z własnym namiotem, kamperem lub przyczepą.

Wolicie nocleg w hotelu? Zerknijcie na promocje na Booking.com 🙂 

Źródła mineralne są osłonięte pawilonami i kolumnadami, które pomagają stworzyć wyjątkową atmosferę uzdrowiskową miasta.

Kolumnada to nazwa budynku będącego pijalnią wód zdrojowych, a ta w Mariańskich Łaźniach jest zdecydowanie dziełem sztuki! I nie bez przyczyny znajduje się w rejestrze czeskich zabytków.  

Neobarokowa Kolumnada została zbudowana w latach 1888-1889 na miejscu budynku uzdrowiskowego. Jej budowę zlecił opat klasztoru Tepla, a pracami budowlanymi zarządzał miejscowy budowniczy Johann Koenig. Żeliwną konstrukcję kolumnady wykonano w hucie żelaza w Blansku i w kawałkach przywieziono pociągiem do Mariańskich Łaźni.

Dzięki pracom rekonstrukcyjnym można dziś podziwiać piękny kasetonowy sufit i freski autorstwa Josefa Vyleťala. Reliefy z brązu wykonał Antonin Kuchar. 

Kolejną atrakcją jest znajdująca się nieopodal kolumnady Śpiewająca Fontanna. To okrągły basen o średnicy 18 metrów, z kamienną rzeźbą pośrodku. Pokazy wody w rytm muzyki odbywają się w sezonie turystycznym codziennie o nieparzystych godzinach, a dodatkowo pokazy wieczorne wykorzystują w spektaklu również światło. 

Fontanna ma łącznie 330 dysz, a środkowy strumień wody może osiągnąć nawet 6 metrów. W czasie pokazów wybrzmiewają zarówno utwory muzyki klasycznej np. Karneval Antonina Dvoraka, jest opera w wykonaniu Andrea Bocellego czy kultowa piosenka z filmu Titanic w wykonaniu Celine Dion. Pokazy Śpiewającej Fontanny możecie podziwiać od 30 kwietnia do 31 października. 

Wizyta w Mariańskich Łaźniach to nie tylko leczenie, ale także luksusowy wypoczynek. Miasto oferuje szeroki wybór luksusowych hoteli, restauracji i sklepów, które zaspokoją gusta nawet najbardziej wymagających gości. Wielu turystów  korzysta z tutejszych zabiegów SPA i Wellness.

Mariańskie Łaźnie zachwyciły nas ilością zieleni i parków. Jest tu Park Centralny, położony w sercu miasta i park przy źródle Ferdynanda. Park przy Leśnym Źródle znajduje się w północnej części miasta i słynie z pawilonu chroniącego źródełko wody mineralnej. W lecie często odbywają się tu koncerty na świeżym powietrzu. W parku przed hotelem Krakonos znajduje się szlak przedstawiający tradycyjne postacie z bajek. To posągi z piaskowca, które są dziełem uczniów Liceum Rzeźby i Kamieniarstwa. Świetny plac zabaw z tyrolką znajduje się w parku przy źródle Prelat. Park Boheminium to teren edukacyjno-rekreacyjny na wschodnim krańcu Mariańskich Łaźni, w którym znajdują się szczegółowe modele (w skali 1:25) najważniejszych obiektów historycznych i zabytków techniki w Republice Czeskiej.

Mariańskie Łaźnie świetnie nadają się na jednodniową wycieczkę. Nam bardzo spodobało się to, że mogliśmy tu dotrzeć na rowerach z pobliskiego kempingu 🙂 Jeśli szukacie fajnej miejscówki w Mariańskich Łaźniach to zerknijcie na camping La Provence.

Naszą bazą wypadową był camping La Provence położony 5 kilometrów od Mariańskich Łaźni, dlatego do miasta dotarliśmy na rowerach. Zobaczcie jak wygląda kemping: 

Wolicie hotel? Zerknijcie na oferty promocyjne na Booking.com

Karlowe Wary są największym czeskim uzdrowiskiem, więc pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy podczas wizyty w Karlowych Warach są gorące źródła. Miasto słynie z licznych źródeł mineralnych, których woda ma zbawienne właściwości lecznicze. Karlowe Wary wraz z Mariańskimi Łaźniami i Franciszkowymi Łaźniami tworzą tzw. trójkąt uzdrowiskowy.

W mieście znajduje się kilkadziesiąt gorących źródeł, których początek znajduje się około 2 kilometrów pod ziemią. Poza charakterystycznym smakiem, największą cechą wyróżniającą źródła w Karlowych Warach jest zróżnicowana temperatura poszczególnych ujęć która waha się od 41 do 73˚C. 

Trzynaście  źródeł umieszczono w specjalnie wybudowanych pijalniach, które nazwano kolumnadami. Znajdują się one w zasięgu kilkunastominutowego spaceru, stąd też codziennym widokiem są kuracjusze wędrujący od źródła do źródła z charakterystycznymi kubkami z dzióbkiem w ręce. Oczywiście wodę możecie nalać do czegokolwiek – kubka czy butelki, ale popijanie jej z uzdrowiskowych kubków jest zdecydowanie bardziej efektowne 😉 Woda ma bardzo charakterystyczny smak, a jak dodacie do tego fakt, że jest ciepła jak herbata to można spodziewać się, że nie za bardzo smakuje kuracjuszom. Ale czego się nie robi, by być pięknym i zdrowym!

Gorące źródła wykorzystywane są w leczeniu wielu chorób m.in. układu pokarmowego, cukrzycy, wątroby, trzustki czy dolegliwości neurologicznych. Zalecane są pacjentom po leczeniu onkologicznym.

Poza leczniczymi wodami, w mieście działają domy zdrojowe, sanatoria i obiekty uzdrowiskowe, w których leczą się pacjenci z całego świata. Doceniono działalność miasta i w 2021 roku wpisano je na listę światowego dziedzictwa UNESCO poświęconą wielkim miastom uzdrowiskowym Europy.

Jedną z największych atrakcji Karlowych Warów, którą szczególnie upodobały sobie dzieci jest wjazd kolejką linowo-terenową Diana na Wzgórze Przyjaźni. Na szczycie znajduje się wieża widokowa Diana, restauracja, mini zoo i motylarnia. Okolica stworzona jest do spacerów po lesie, a oznaczone trasy prowadzą na świetne punkty widokowe. Zobaczcie tutaj, opisaliśmy je dokładnie – Kolejka Diana i punkty widokowe Karlowych Warów

Architektura Karlowych Warów jest imponująca. Spacerując po mieście, można podziwiać piękne XIX-wieczne budynki, które są świadectwem dawnej świetności miasta.

Nie można ominąć budynku Teatru Miejskiego, znanego ze swojej wspaniałej fasady i bogatej historii artystycznej. Innym punktem orientacyjnym jest Kolumna św. Trójcy, imponujący pomnik zlokalizowany na placu.

Z budynków sakralnych wyróżnia się cerkiew św. Piotra i Pawła wybudowana pod koniec XIX wieku. To kościół w stylu bizantyjskim, ma plan w kształcie krzyża greckiego i pięć pozłacanych kopuł. Ściany kościoła uzupełniają liczne malowidła ozdobne.

Koniecznie zerknijcie na Wieżę Zamkową z XIV wieku. Ta położona na skale nad ulicą Trziste budowla, w historycznym centrum miasta, jest pozostałością po małym gotyckim zamku wybudowanym na polecenie Karola IV. Podczas niszczycielskiego pożaru w 1604 roku zamek doszczętnie spłonął i zamienił się w ruinę. Wieżę, która przetrwała pożar, przebudowano na wieżę strażniczą. Głośnym trąbieniem witano z niej ważnych gości przybywających do miasta, a także otwierano corocznie sezon uzdrowiskowy.

Miłośnicy kultury i historii znajdą w Karlowych Warach wiele muzeów i galerii, które eksponują zarówno dzieła sztuki lokalnej, jak i międzynarodowej. Warto odwiedzić Muzeum Moser, gdzie można podziwiać wyjątkowe dzieła szkła artystycznego. Karlowe Wary słyną również z organizacji międzynarodowego festiwalu filmowego, który przyciąga znane osobistości z całego świata. Jest to okazja do podziwiania najnowszych produkcji filmowych i spotkania się z ich twórcami. 

Oprócz wszystkich tych atrakcji, Karlowe Wary oferują również wiele restauracji, kawiarni i sklepów, gdzie można skosztować lokalnych specjałów i zakupić unikalne pamiątki.

Wizyta w Karlowych Warach to wyjątkowe doświadczenie, które pozwala na relaks, cieszenie się przyrodą i odkrywanie bogatej historii tego miejsca. Bez względu na to, czy jesteś kuracjuszem, chcesz delektować się pięknymi widokami czy po prostu odpocząć od codziennego zgiełku, Karlowe Wary są doskonałym miejscem na wakacyjny wypoczynek.

• Vridlo to najważniejsze źródło mineralne w Karlowych Warach i jeden z symboli miasta. Woda z tego źródła osiąga temperaturę nawet 72°C i wytryskuje na wysokość 12 metrów.
• Karlowe Wary słyną z pięknych kolumnad, które oferują możliwość spaceru i picia wody mineralnej. Kolumnada Młyńska, Targowa i Ogrodowa to najładniejsze kolumnady w mieście. Każda z nich ma swój unikalny charakter i architekturę.
• W 1807 Jan Becher rozpoczął w Karlowych Warach produkcję likieru Becherovka – w późniejszych latach najsłynniejszego karlowarskiego wyrobu. Becherovkę serwuje się więc w każdym szanującym się barze w mieście.
• Wafle z Karlowych Warów znane jako Karlovarske oplatky należą do tradycyjnych przysmaków, rozchwytywanych przez turystów. Pochodzą z XVIII wieku, kiedy częstowano gości waflami posypanymi cukrem. Obecnie możecie wybierać spośród oferowanych smaków – są wafle z nadzieniem czekoladowym, orzechowym czy waniliowym. Wafle świetnie nadają się na pamiątkowy prezent z Karlowych Warów.

Dla turystów przygotowano fajną ofertę w postaci Karty Regionu, dającej sporo zniżek i bezpłatnych wejść do prawie 60 zabytków i atrakcji turystycznych, nie tylko w mieście, ale całym regionie. Z kartą można również podróżować komunikacją miejską. Możecie wykupić kartę na 2, 4 lub 7 dni. Miejsca, gdzie możecie skorzystać z karty oznaczone są na mapie, którą otrzymacie. Dodatkowo każdy zabytek czy atrakcja posiada w widocznym miejscu znaczek świadczący o udziale w programie.

Karlowe Wary to świetne miejsce na rodzinną wycieczkę! Przez wielu Polaków wciąż nieodkryte Czechy czekają na poznanie 🙂 Nastawcie się na niespieszne spacery, specyficzny smak i ciepło uzdrawiających źródeł, piękne widoki i pyszną kuchnię 🙂

Jeśli planujecie wypad do Karlowych Warów, to my polecamy Wam świetną miejscówkę – to camping Na Spici położony w miejscowości Kyselka, około 15 kilometrów od centrum Karlowych Warów. 

Wolicie hotele? Sprawdźcie oferty promocyjne na Booking.com 🙂

Kolumnada Ogrodowa to zdecydowanie nasza ulubiona kolumnada, umieszczona w Ogrodach Dvoraka. Początkowo była częścią zadaszonej werandy Pawilonu Blanenskiego, którego część rozebrano w 1965 roku. Składała się wtedy z dwóch części, ale ze względu na rozbiórkę Pawilonu, do dziś pozostało tylko wschodnie skrzydło. Gdy na początku lat 2000 Kolumnada przeszła gruntowną metamorfozę, udostępniono w niej Wężowe Źródło z którego tryska woda zdrojowa. W kolumnadzie jest również dostęp do wody ze źródła Pramen.

Kolumnada Targowa to drewniana konstrukcja zbudowana w stylu szwajcarskim w latach 1882-1883 na miejscu starego ratusza. W tym miejscu dawniej znajdowały się najstarsze łaźnie w Karlowych Warach. We wnętrzu pijalni znajdziecie 3 źródła wód mineralnych.

To w Kolumnadzie Uzdrowiskowej kryje się gejzer Vridla, który wystrzeliwuje w górę nawet na 12 metrów i uwalnia 2000 litrów wody mineralnej na minutę. To zdecydowanie jeden z symboli miasta i nie możecie go pominąć!  Na terenie tej kolumnady znajduje się 5 stanowisk, gdzie możecie zaczerpnąć wody o temperaturze 30, 50 i 73 stopni. Obecnie kolumnada to przeszklona, żelbetonowa konstrukcja ze specjalnym, oddzielnym pawilonem nad źródłem Vridla, którą wybudowano w 1975 roku. Zastąpiła ona poprzednie konstrukcje, które niszczały ze względu na korozję lub zbyt gwałtowne wybuchy gejzeru.

Gorące źródła Karlowych Warów mają szerokie zastosowanie w lecznictwie i rehabilitacji. Woda mineralna pomaga w leczeniu różnych dolegliwości, takich jak choroby układu trawiennego, stawów, skóry, nerwów czy dróg oddechowych. Składniki mineralne zawarte w wodzie mają właściwości przeciwzapalne, przeciwbólowe, regenerujące i relaksujące, które przynoszą ulgę i poprawiają samopoczucie.

W Karlowych Warach istnieje wiele ośrodków spa i sanatoriów, które specjalizują się w wykorzystywaniu gorących źródeł do celów leczniczych. Wizyta w tych miejscach pozwala na skorzystanie z bogatej oferty zabiegów i terapii, takich jak kąpiele mineralne, inhalacje, masaże czy zastosowanie błota leczniczego. Dzięki temu można zregenerować organizm, złagodzić bóle i stany zapalne oraz odprężyć się w przyjemnej atmosferze.

Nie tylko kuracjusze mogą korzystać z gorących źródeł w Karlowych Warach. Wiele miejsc oferuje publiczne baseny termalne, gdzie można cieszyć się relaksującą kąpielą w ciepłej wodzie mineralnej. 

Gorące źródła w Karlowych Warach to nie tylko miejsce do leczenia i relaksu, ale także atrakcja turystyczna. Piękne kolumnady otaczające źródła tworzą wyjątkową atmosferę, a spacer wśród nich daje okazję do degustacji różnych rodzajów wody mineralnej i zakupu lokalnych produktów.

Woda ma bardzo specyficzny smak, ale czego nie robi się, by być pięknym, zdrowym i młodym 😉 Smacznego i na zdrowie!

Jeśli planujecie wypad do Karlowych Warów, to my polecamy Wam świetną miejscówkę – to camping Na Spici położony w miejscowości Kyselka, około 15 kilometrów od centrum Karlowych Warów. 

Wolicie hotele? Sprawdźcie oferty promocyjne na Booking.com 🙂

Wzgórze Przyjaźni jest również popularnym miejscem na spacery i wycieczki piesze. Istnieje wiele ścieżek i tras, które prowadzą na szczyt wzgórza, oferując piękne widoki podczas spaceru wśród natury.

Na szczycie wzgórza działa restauracja, w której można odpocząć i skosztować lokalnych potraw i czeskiego piwa. To także popularne miejsce na organizację imprez i wydarzeń specjalnych. Często odbywają się tu koncerty na żywo, wystawy czy pokazy sztucznych ogni, które dodatkowo umilają pobyt na szczycie góry.

Dzieci z pewnością zachwyci wizyta w motylarium! Tropikalny ogród z egzotycznymi motylami z całego świata, które znienacka siadają na odwiedzających w mig przeniesie Was do świata tych uroczych stworzeń. Są tu motyle z Tajlandii, Filipin, z lasów deszczowych Ameryki Południowej czy Meksyku. Jest tu tzw. strefa lotów, gdzie spaceruje się na powierzchni 100 m2, a motyle latają dookoła Was. Nie ma tu żadnych barier czy szyb. Jeśli chcecie być atrakcyjnym miejscem dla motyli, by usiadły na Was chcąc odpocząć, to koniecznie ubierzcie się na zielono 😉 

Musimy też poświęcić chwilę na stację pośrednią, skąd prowadzi szlak na punkt widokowy zwany Jeleni Skok. Na wysokości 472 metrów, na skale umieszczona jest figura jelenia. Z tego miejsca jest świetny widok na uzdrowisko. Po drodze natkniecie się na drewnianą altanę na skalnym wzniesieniu, która jest najstarszą budowlą widokową w Karlowych Warach, zbudowaną w 1804 roku. 

Sama kolejka Diana, wjazd na Wzgórze Przyjaźni, podziwianie widoków z wieży i wędrówka po okolicy to doskonały sposób na spędzenie czasu na świeżym powietrzu i odkrywanie piękna okolicy Karlowych Warów. Nie można więc przegapić takiej wycieczki!

Wzorując się na wiosce w Burkina Faso stworzono w  ZOO Dvur Kralove zabudowania charakteryzujące się unikatową dekoracją domów i typową architekturą afrykańskiego plemienia. W niektórych  domkach możecie podejrzeć małe afrykańskie gryzonie czy nietoperze.

Safari Park Dvur Kralove jest podzielony na trzy części – klasyczną część spacerową ogrodu, piesze safari i safari z przejażdżkami samochodowymi. 

Safari do jazdy samochodem określane jest jako Afrykańskie Safari Josefa Vagnera i Lwie Safari. Odwiedzający, którzy tam wyruszą, będą mieli do przejechania około 5,5 km.

Początek trasy wiedzie pomiędzy obszarami dużych wybiegów afrykańskich zwierząt kopytnych i zwierząt. Przejedziecie pomiędzy antylopami, łosiami, końmi, kozłami wodnymi, stadami zebr, gnu i gnu pasących się na rozległych łąkach, zobaczysz pelikany pływające po powierzchni zbiornika wodnego czy kwartet strusi. Na pewno nie przegapicie po drodze żyraf.

Droga z Afrykańskiego Safari prowadzi dalej na Lwie Safari, gdzie na 600-metrowej trasie odwiedzisz lwy i lwice afrykańskie i berberyjskie. Lwie safari zostało otwarte w 2015 roku i jest jedynym tego typu w Czechach. 

Macie trzy możliwości poruszania się po safari: 

• Wasze auto  – Safari Park Dvur Kralove to jedyne miejsce w Czechach, gdzie własnym samochodem można przejechać się wśród afrykańskich zwierząt.  Wjazd na safari własnym samochodem możliwy jest tylko do godziny 17:15 i wyłącznie w sezonie letnim. Podróżując własnym samochodem istnieje możliwość poruszania się po safari tak długo, jak potrzebujecie.
• ciężarówka Afrika – to pojazd specjalny z przyczepą, który może pomieścić do 45 osób. W czasie przejażdżki usłyszycie ciekawostki o zwierzętach, które właśnie mijacie. Taki przejazd trwa 50 minut.
• Safaribus – specjalny autobus mieszczący do 52 osób, ale ważna uwaga – trasa Safirbusa obejmuje wyłącznie afrykańskie safari, pojazd nie wjeżdża na safari dla lwów.  

W strefie safari dla lwów bezpieczeństwo w czasie przejazdu jest stale nadzorowane przez przewodników, którzy podążają za pojazdami. Koniecznie przestrzegajcie zasad bezpieczeństwa – nie wolno otwierać okien i drzwi, należy zablokować drzwi (zwierzęta potrafią otworzyć auto), nie wolno mieć psów i innych zwierząt w samochodzie w czasie przejazdu przez safari. 

Jeśli wciąż będziecie głodni wrażeń, to polecamy wieczorne safari, w czasie którego  czeka na Was obserwacja zebr, żyraf i antylop w blasku zachodzącego słońca. 

Plac zabaw przy wejściu do zoo to spektakularna drewniana konstrukcja w stylu afrykańskim,  z parkiem linowym, drabinami i torem przeszkód, która zdobyła w 2013 roku pierwszą nagrodę za najlepszy drewniany plac zabaw w Czechach. Zaś plac zabaw przy restauracji Lemur wyposażony w  huśtawki i zjeżdżalnie, zachwyci każdego małego i dużego gościa już od samego wejścia. 

Kapitalny jest zamek linowy w pobliżu wybiegów dla lwów, a niektóre jego wieże stoją bezpośrednio nad  zwierzętami. Są interaktywne stacje z quizami i zagadkami, a także wybiegi z owcami i kozami w Dziecięcym Zoo. W sezonie działa również park linowy.

Sporą atrakcją, a jednocześnie zaskoczeniem może być lokalny browar! Browar Safari powstał w 2018 roku i oferuje pięć rodzajów piwa. Część dochodu ze sprzedaży piw przeznaczona jest na wsparcie nosorożców.

Na terenie zoo działa restauracja Lemur z domowymi posiłkami, Kibo oferująca pizzę i makarony, a także stragany z deserami czy napojami.

To co nas urzekło to fakt, że we wszystkich restauracjach i punktach gastronomicznych nie używa się oleju palmowego. Jest ot sprzeciw przeciw plantacjom palm olejowych, przez które niszczone są duże obszary lasów tropikalnych.

Na terenie zoo można również zorganizować wesele, spotkania firmowe czy wycieczkę szkolną.

Poza standardowym zwiedzaniem można również wykupić pakiety, które pozwolą Wam poznać tajniki pracy opiekuna zoo. Można wykupić rodzinną wizytę na terenie hodowli żyraf, słoni, gadów czy ryb.

Dla dorosłych również przygotowano specjalną ofertę. Osoby, które ukończyły 18 lat mogą zamienić się w pielęgniarkę zwierząt lub ich kucharza. Dzień zaczyna się przed godziną ósmą, kiedy to uczestnik przebija się w odzież ochronną. Rano zajmuje się zwierzętami, karmi je i sprząta kwatery. Być może będzie okazja do obserwacji zabiegu weterynaryjnego czy narodzin szczenięcia. Cały program kończy się popołudniu. Zwierzęta które można leczyć to ptaki, pingwiny, słonie czy nosorożce.

W zoo Dvur Kralove odbywa się wiele imprez i dni tematycznych wśród których warto wspomnieć np. Dni Afryki w czasie których sporo jest kultury afrykańskiej, muzyki i gastronomii. Są podróże do czasów prehistorycznych, dzień zebry, żyrafy czy nosorożca. Są imprezy z okazji halloween, walentynek czy świąt.

Park Safari czynny jest codziennie, także w święta, od godziny 9:00.

Bilety wstępu najlepiej zakupić online – unikniecie wtedy niepotrzebnego stania w kolejce. Bilety możecie zakupić zarówno na spacer po zoo, jak i na zoo safari własnym autem. Opłaty za przejazd ciężarówką Afrika i Safaribusem można kupić wyłącznie na miejscu.

Parking jest bezpłatny i znajduje się przed wejściem do zoo.

Na teren zoo możecie wejść z psem, który musi być cały czas na smyczy. Na terenie ogrodu znajdują się poidła z miskami z wodą dla czworonożnych przyjaciół. Z psami nie można wchodzić do pawilonów, jest także kategoryczny zakaz wjazdu z psem na safari. 

Jeśli myślicie o wycieczce do zoo w Dvur Kralove, to będzie to strzał w dziesiątkę! A jak jeszcze połączycie to z noclegiem na campingi Safari Park Resort i wynajmiecie sobie afrykański bungalow czy namiot glampingowy, to na dzień dobry powita Was widok spacerujących pod oknami żyraf i zebr. Zobaczcie!

Wolicie nocleg w hotelu? Zerknijcie na promocję na Booking.com 🙂

Zdecydowanie największą frajdę sprawił nam zjazd długą, 80 metrową zjeżdżalnią z samego szczytu. I choć wygląda lekko przerażająco, to sam zjazd jest czystą przyjemnością i w chwilę pokonuje się trasę, która zajęłaby kilka ładnych minut schodzenia. Zjeżdżalnia jest płatna dodatkowo, a wymagany minimalny wzrost konieczny, by z atrakcji skorzystać wynosi 120 cm. Bilety na zjeżdżalnię można nabyć na szczycie wieży, przy wejściu na tą atrakcję. 

Po zejściu ze ścieżki, kierujecie się w stronę wyjścia, gdzie znajduje się sklep z pamiątkami, restauracja i bardzo sympatyczny plac zabaw dla dzieci nazwany Leśny Świat Emila z niewielkim mini zoo. To świetna atrakcja dla najmłodszych, nawet chyba lepsza niż sama ścieżka 😉 Plac zabaw czynny jest w sezonie letnim. Jest tak fajnie zorganizowany, że możecie spokojnie popijać kawę na tarasie restauracji i mieć na oku bawiące się dzieci.

Spory parking znajduje się blisko kas i wejścia na ścieżkę. Opłata jest jednorazowa i wynosi 100 koron (cena z 2023 roku).  Cała trasa wejścia przystosowana jest dla osób z niepełnosprawnościami oraz wózków.

Co ważne – na ścieżkę nie można wejść z psem, ale można zostawić czworonoga w specjalnie przygotowanych boksach.

W okolicach  Ścieżki w Koronach Drzew jest świetne zoo z safari w Dvur Kralove. To raptem 30 kilometrów od Jańskich Łaźni. 

Noclegu w promocyjnej cenie w Jańskich Łaźniach poszukajcie na Booking.com 🙂