SUNTAGO Park of Poland – film, zdjęcia, opinie

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

SUNTAGO Park of Poland – film, zdjęcia, opinie

Suntago Park of Poland to największy wodny park w Polsce i w Europie. To miejsce, gdzie szaleństwom wodnym nie ma końca  Zobacz naszą relację z uroczystego otwarcia i przetestowanych przez nas atrakcji.

Dojazd i parking w Suntago

Suntago znajduje się w miejscowości Wręcza, w gminie Mszczonów, 60 km od Warszawy i 100 km od Łodzi. My z Wrocławia mamy tu 320 km, z czego 300 pokonujemy drogami szybkiego ruchu (S8 i A2). Dojazd jest bardzo prosty, bo park leży zaledwie 18 km od zjazdu Wiskitki na autostradzie A2, choć droga w większości jest jednojezdniowa, co może powodować korki na dojeździe.

Do parku możecie dojechać również autobusem Suntago, który odjeżdża z przystanku Suntago w Warszawie przy Alejach Jerozolimskich 56. Zobacz rozkład jazdy TU. Przejazd jest płatny u kierowcy – 25 zł w obie strony. Autobus kursuje również ze stacji kolejowej w Żyrardowie – 10 zł.

Przed parkiem znajduje się ogromny, bezpłatny parking który pomieści 2500 aut. W przypadku, gdy parking cały się zapełni, przygotowany jest dodatkowy parking terenowy. Miejsca dla osób niepełnosprawnych wyznaczone są przy wejściu do parku. Jest też parking dla autokarów. Wkrótce pojawią się stojaki dla rowerów i miejsca do ładowania samochodów elektrycznych.

Na parkingu można zaparkować kamperem, jednak nie ma tutaj żadnych udogodnień (przyłącza do prądu, wody i zrzutu szarej wody). Nie można także zostawać kamperem na noc, gdyż parking należy opuścić 30 minut po zamknięciu parku, a przyjazd jest możliwy na pół godziny przed otwarciem.

Trzy strefy Suntago

W parku znajdują się trzy strefy. Największa z nich to Jamango ze zjeżdżalniami, wodnym placem zabaw i basenami dla dzieci i dorosłych. Pozostałe 2 strefy dostępne są dla osób powyżej 16 roku życia. To strefa Relax z basenami, hydromasażami i strefą relaksu. Trzecia strefa to Saunarium. Jest też wydzielona część poświęcona zabiegom Wellness i SPA. Ceny biletów uzależnione są od wybranej strefy, a zabiegi są dodatkowo płatne. O cenach biletów piszemy w dalszej części tekstu.

Zjeżdżalnie w strefie Jamango

W Suntago są 32 zjeżdżalnie umieszczone na 6 piętrach. Kilka z nich jest podwójnych, a nawet jest i taka z 8 torami, więc samych rodzajów zjeżdżalni jest 17. Jest tu m.in. Jungle Eclipse najdłuższa kryta zjeżdżalnia w Europie. Ma 320 metrów długości i śmiga się na niej na dwuosobowych pontonach. Poza nią sporo tutaj jest innych zjeżdżalni z dmuchanymi łódkami m.in. Green Mamba – hardcorowy przejazd o długości trzystu metrów w 4 – osobowym pontonie.

Naszą ulubioną zjeżdżalnią jest Rainbow Race, gdzie 8 osób jednocześnie ściga się na specjalnych matach, a elektryczne zegary odliczają czas. Jest moc! Ci którzy lubią sporą dawkę adrenaliny muszą spróbować Crazy Drive – to zjeżdżalnia “zapadnia”, w której pędzi się prawie pionowo w dół.

Są też spokojniejsze zjeżdżalnie tj. Pink Serpentin o długości 100 metrów, czy krótsza, czarna Shark Bowl. Wszystkie zjeżdżalnie w tej strefie, poza zjeżdżalniami na wodnym placu zabaw, są przeznaczone dla osób powyżej 120 cm wzrostu. Na części z nich są ostrzeżenia dla osób chorych na serce czy kobiet w ciąży, dlatego zawsze zapoznajcie się z opisem i regulaminem danej atrakcji.

Wodny plac zabaw “Pirates playground”

Dla dzieci przygotowano kapitalny, wielki wodny plac zabaw, gdzie woda leci zewsząd i z każdej strony znajduje się zjeżdżalnia. Sporo tu psikających urządzeń, fontann i wiader z wodą. Zjeżdżalnie na placu są dla dzieci powyżej 100 cm.

Baseny w Suntago

W Suntago jest 18 basenów, których łączna powierzchnia wynosi 3500 metrów kwadratowych. Część z nich składa się dwóch części, więc rodzajów basenów jet 11. Większość z nich jest w strefie Jamango. Jest tu m.in ponad 400 metrowa powolna rzeczka, wewnętrzny basen z barem, basen z bąbelkami czy ogromny basen ze sztucznymi  falami. Do tej strefy należy również zewnętrzy basen termalny z dziką rzeką. Pozostałe baseny znajdują się w strefie Relax. Jest tu m.in. zewnętrzy basen termalny z hydromasażem, basen siarkowy i kilka basenów solankowych.

Wokół basenów znajduje się 4000 bezpłatnych leżaków, ustawionych pod 740 palmami sprowadzonych z różnych zakątków świata m.in. z Malezji, Kostaryki, Florydy czy Miami.

Saunarium i SPA

Saunarium to raj dla fanów tej formy wypoczynku. Znajduje się tu kilkanaście różnych saun m.in. sauny suche, aromatyczne czy łaźnia turecka. Jest Koreańska Sala Wypoczynku, grota solna czy Mont Blanc – miejsce, gdzie możecie się natrzeć śniegiem. Saunarium jest przeznaczone dla osób 16+ i obowiązuje tu brak stroju kąpielowego.

Zabiegi upiększające na ciało, twarz, dłonie czy stopy oraz masaże możecie zamówić w strefie Wellness &SPA. Zabiegi są dodatkowo płatne. Np. cena masaży zaczyna się od 150 zł (masaże krótkie, relaksacyjne czy sportowe -25 minut). Najdroższy jest 80 minutowy masaż gorącymi kamieniami – 360 zł. Manicure hybrydowy to koszt 120 zł, a pedicure hybrydowy – 150 zł. Ciekawe są też rytuały na ciało w cenie od 290 do 410 zł.

Jedzenie w Suntago

Na terenie parku wodnego działa 5 restauracji i 4 bary koktajlowe. W Jamango serwują kuchnię polską w restauracji Poleczka i włoską w Va Bene. Jest tu też Pirat Snack Bar. W strefie Relax możecie skosztować sushi serwowanego w Nori Sushi Bar czy kuchni amerykańskiej w Arizona American Steak Burger. Za potrawy i napoje płaci się opaską, którą otrzymuje się przy wejściu na baseny. Rachunek reguluje się przy wyjściu z parku.

Do parku, zgodnie z regulaminem, nie można wnosić własnego jedzenia, poza jedzeniem dla dzieci do lat 3 i daniami dla alergików.

Szatnie, toalety, prysznice, przebieralnie w Suntago

W Suntago jest 8500 szafek, w tym duże szafki rodzinne. Podzielone są na kilka stref, które rozróżniane są kolorami. Szafki zamykacie bransoletką, którą otrzymacie prze wejściu do parku. Nie musicie zapamiętywać numeru szafki czy robić mu zdjęcia. Przy wejściu do szatni są specjalne czytniki, które po przyłożeniu bransoletki wyświetlą Wam numer szafki. Toalet jest dużo i umieszczone są na różnych piętrach. Mylące może być tylko ich oznaczenie, bo damskie i męskie przedstawione są symbolami dziewczynki i chłopca i sama myślałam, że to toalety dziecięce. Przebieralnie znajdują się wzdłuż szafek, a przy lustrach zamontowane są suszarki do włosów.

Noclegi w Suntago Village

Przy parku wodnym przygotowano wioskę noclegową z 92 całorocznymi domkami, wyposażonymi w aneks kuchenny, łazienkę, grilla, ogrzewanie, klimatyzację i sejfy. Są Bungalowy dla 4 osób i Bungalowy Duo dla 8 osób. W wiosce funkcjonuje sklep, całodobowa recepcja, plac zabaw i klub z animacjami dla dzieci. Śpiąc w Suntago Village macie 10% zniżki na bilety do Suntago.

Suntago – godziny otwarcia, porady i wskazówki praktyczne

Suntago Park of Poland otwarty jest codziennie, w dni powszednie od 10.00 do 22.00, a w weekendy od 9.00 do 22.00. Możecie filmować i robić zdjęcia, poza strefą saun, gdzie obowiązuje zakaz fotografowania. Nie możecie korzystać z selfie sticków w czasie zjazdów na zjeżdżalniach czy trzymać telefonów w ręce, a kamery muszą być na specjalnych uchwytach.

Nie można opuszczać parku po wejściu do środka. Dlatego pamiętajcie, by zabrać wszystko z samochodu! Jeśli będziecie musieli opuścić budynek, to aby do niego powrócić zmuszeni będziecie zakupić nowy bilet. Wyjątek stanowią osoby mieszkające w Suntago Village.

Dzieci do 13 roku życia muszą przebywać pod opieką osób dorosłych w czasie korzystania z atrakcji.

W Suntago jest bardzo ciepło, a woda ma 32 stopnie, więc jeśli nie planujecie kąpieli, a jedynie relaks na leżaku to weźcie sobie letnie i przewiewne ubrania.

A na koniec film z Suntago Park of Poland

Noclegi w pobliżu SUNTAGO

Jeśli szukacie noclegu w hotelu – skorzystajcie z oferty promocyjnej na Booking.com 🙂 

Booking.com

Bale w Chorwacji

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

Bale w Chorwacji

Dziś chcemy wam pokazać jedną z perełek chorwackiej Istrii. To miasteczko Bale, położone na zachodnim wybrzeżu regionu, słynące z kamiennych domków, oliwy, motyli i dinozaurów.

Bale w Chorwacji

Bale, w całości wykonane z kamienia, istnieje od czasów rzymskich, kiedy to było osadą chroniącą szlak handlowy pomiędzy Pulą a centralną częścią półwyspu. Dziś to urocze, małe miasteczko, którego historyczne centrum znajduje się 145 metrów nad poziomem morza. Włoska nazwa miasta Bale to Valle, co oznacza dolinę. Położone pięć kilometrów od wybrzeża, Bale jest świetną bazą wypadową do zwiedzania Puli, Poreca, Rovinj czy Kanału Limskiego.

45 równoleżnik biegnie przez dzielnicę Bale, co oznacza, że miasto jest idealnie usytuowane względem planety – w połowie odległości między równikiem a biegunem północnym.

Zabytki i miejsca warte zobaczenia

Wśród kamiennych domów i brukowanych uliczek skrywa się zamek Saordo Bembo z piękną gotycko-renesansową fasadą. Zamek pochodzi z XVI wieku i należy do jednych z najcenniejszych zabytków Istrii. Na początku należał do rodziny Saordo, a później przeszedł w ręce rodziny Bembo, stąd dwuczłonowa nazwa zabytku. Budowa została odrestaurowana w 2002 r, a w środku mieści się galeria „Dom sztuki” Mon Perin z dziełami chorwackich artystów.

Nad miasteczkiem góruje inna budowla – to kościół Najświętszej Marii Panny, w którym znajduje się sarkofag z 1595 roku, zawierający szczątki świętego Juliana, patrona Bale.

Musimy też wspomnieć tu o popularnych w okolicach kazunach. To małe, okrągłe, kamienne domki, które są mało znanym w Polsce symbolem Istrii. Urocze domki budowane są wyłącznie z kamienia, bez użycia zaprawy murarskiej. Kazuny służyły rolnikom i pasterzom za schronienie. Wokół Bale sporo jest kazunów, więc warto wypatrywać ich po drodze.

Lokalne przysmaki

Fani pięknych widoków i pysznej kuchni mają tu raj. Wokół pełno jest gai oliwnych, winnic i restauracji, gdzie dary okolicy w połączeniu z rybami lub owocami morza tworzą najlepsze dania kuchni chorwackiej.

Wzgórza wokół Bale porastają drzewa oliwkowe, a tradycja uprawy oliwek w tym miejscu sięga starożytności. Oliwa z Bale jest sławna wśród koneserów i zdobyła wiele wyróżnień i nagród. Miejscowi powtarzają legendę według której turyści mogą pokonać kilkukilometrową drogę z miasta nad morze, przeskakując z oliwki na oliwkę, nie dotykając przy tym ziemi.

Motyle w Bale

Symbolem Bale jest motyl, który widnieje rownież w herbie miasta. Motyle bowiem upodobały sobie to miejsce i żyje ich tu prawie 400 różnych gatunków. Spora część z nich jest zagrożona wyginięciem, stąd są pod ochroną. Niektóre gatunki można spotkać tylko w kilku miejscach na świecie. Warto mieć ze sobą aparat i spróbować uwiecznić kolorowe motyle.

Dinozaury w Chorwacji

Bale słynie nie tylko z motyli, ale także z dinozaurów! Kiedy w 1992 roki na dnie morskim w okolicach Bale znaleziono kości, nikt nie podejrzewał, że odkrycie to wstrząśnie światem paleontologów. Okazało się bowiem, że wydobyte kości to szczątki dinozaurów. Niektóre z nich mają 200 milionów lat! I tak Bale stało się miejscem badań i wykopalisk, a badacze potwierdzili, że w tym rejonie żyło co najmniej 10 gatunków dinozaurów. Największy z nich to Brachiozaur, osiągający wagę 30 ton i 25 metrów wysokości.

Plaże wokół Bale

My polecamy wam gorąco plażę przy kempingu Mon Perin. Już sama droga na plażę jest ciekawa. Malownicza trasa prowadząca z centrum Bale do morza pełna jest dzieł studentów Akademii Sztuk Pięknych, którzy z kamienia kanfanar wyczarowali rzeźby poświęcone mistrzom i najznakomitszym postaciom w historii. Jest to więc między innymi rzeźba Marii Skłodowskiej-Curie, Einsteina, Kolumba czy Tesli.

Wakacje na sportowo

Jeśli lubicie aktywnie spędzać urlop i nie dla Was leżenie plackiem na plaży, to musicie wiedzieć, że wokół Bale sporo jest szlaków rowerowych i pieszych. Kilometry szlaków off road, oznakowane szlaki przez obszary leśne lub szlaki rozciągające się wzdłuż wybrzeża doprowadzą Was aż do Rovinj i Puli. Urocze plaże tej części Istrii zachęcaja do pływania, nurkowania i sportów wodnych.

Zobaczcie więcej fotek z uroczego, kamiennego Bale 🙂

Najlepsze campingi na Istrii

Kanał Limski

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

Strona główna > Podróże > Chorwacja > Kanał Limski

Kanał Limski w Chorwacji

Kanał Limski zwany często Limska Draga lub Limskim Fiordem to 10 kilometrowy zalew wbijający się w Istrię pomiędzy Vrsarem a Rovinjem, a południe od miasta Porec. Bez względu na to jakiej użyjecie nazwy tego miejsca, nie zmieni to faktu, że to jeden z najpiękniejszych chorwackich zakątków, gdzie soczysta zieleń roślinności miesza się z błękitem wody. Jeśli spędzacie wakacje na Istrii to koniecznie zaplanujcie wycieczkę w te rejony.

Kanał Limski w Chorwacji

Kanał powstał na miejscu dawnej Doliny Limskiej, utworzonej przez rzekę Pazincica. W wyniku podniesienia się poziomu morza, słona woda zalała dawną dolinę rzeczną, tworząc obecny kanał. Rzeka Pazincica wpada zaś do Adriatyku przez Pazinską Jamę, znajdującej się blisko miasta Pazin.

Nazwa fiord wzięła się dzięki widokom jakie oferuje to miejsce, przywołujące na myśl norweskie fiordy. Ściany kanału wznoszą się bowiem nawet do 150 metrów nad lustro wody. Jednak to jedyny powód takiej nazwy, gdyż z polodowcowymi formacjami Kanał Limski nie ma nic wspólnego. Miłośnicy wspinaczki znajdą odpowiednie klify po północnej stronie, gdzie w okresie letnim fani tego ekstremalnego sportu odbywają codzienną wspinaczkę.

Zaś nazwa „limski” pochodzi od łacińskiego słowa „limes”, które oznacza granicę. To właśnie kanał rozgraniczał dwie prowincje starożytnego RzymuDalmację i Italię.

Jak już wspominaliśmy Limski Kanał ma około 10 km długości, a w najgłębszym miejscu osiąga 30 metrów. Woda nie jest tu aż tak słona, jak na otwartym morzu, gdyż są tu podwodne źródła słodkiej wody. Z racji specyficznych warunków zalew pełen jest ryb, a mieszkańcy hodują w nim ostrygi i małże. Wszystkie te przysmaki można skosztować w dwóch restauracjach na brzegu zatoki. Okolicę zamieszkuje wiele zwierząt, m.in. dziki, borsuki czy sarny. Spostrzegawczy turyści mogą wypatrzyć jastrzębia czy sowę.

Jaskinia Romualda zwana jaskinią piratów

Po południowej stronie kanału znajduje się jaskinia zwana Romualdo. W jaskini znaleziono szczątki niedźwiedzia jaskiniowego, lwa jaskiniowego, lamparta, wilka, lisa, niedźwiedzia brunatnego, hieny jaskiniowej, śnieżnego królika czy dzikich koni. Oprócz szczątków zwierząt, w jaskini znaleziono ślady świadczące o tym, że zamieszkiwał ją prehistoryczny człowiek. Wykopano kilka narzędzi używanych przez paleolitycznego myśliwego. Szczególnie ważnym odkryciem są zęby trzonowe, które stanowią najstarsze znalezisko prehistorycznego człowieka odkryte na Istrii. Jaskinia została nazwana na cześć świętego Romualda, który spędził w niej kilka lat, około 1000 roku, żyjąc jako pustelnik. Jego działalność na Istrii wiąże się z założeniem klasztoru, benedyktyńskiego opactwa św. Michała (sv. Mihovil). Ruiny klasztoru można zobaczyć na północnym brzegu zatoki.

W innej legendzie jaskinia nosi nazwę Pirate Cave od pirata Henry’ego Morgana. Henry Morgan urodził się w 1635 roku w Walii. Zdobył dużo bogactwa, plądrując Kubę, Kartaginę czy Granadę. Jednak w pewnym momencie swojego życia wywołał gniew Anglików i Hiszpanów i musiał ukryć się przed nimi w jaskiniach Kanału Limskiego. Sąsiednia wioska Mrgani jest uważana za osadę jego potomków.

Wycieczki do Kanału Limskiego

Najłatwiejszym i najprzyjemniejszym sposobem na zwiedzenie Kanału Limskiego jest rejs statkiem wycieczkowym. Takie statki kursują z Rovinj, Vrsaru, Poreca i innych nadmorskich miast Istrii. Bardzo często też takie rejsy można wykupić bezpośrednio na kempingach. Zwykle są to wycieczki całodniowe. Statki wyruszają w godzinach przedpołudniowych, a wyżywienie w postaci obiadu serwowane jest na łodzi lub w restauracji po darciu do Kanału. Zawsze jest czas na popływanie, spacer po okolicy i błogi wypoczynek. Często w czasie rejsu turystom towarzyszy przewodnik, który opowiada o Kanale, okolicy i historii regionu. Taka całodniowa wycieczka z wyżywieniem z Puli to koszt około 250 – 300 kun, dzieci zwykle połowę taniej. Rejsy można wykupić będąc już na wakacjach lub zaplanować wcześniej i wykupić bilety przez internet. My akurat płynęliśmy z Rovinj i trafiliśmy na ekipę ze starym wilkiem morskim, który chodził po pokładzie i częstował wszystkich rakiją   

Dojazd samochodem do Kanału Limskiego

Kanał Limski znajduje się na północ od Rovinj, w odległości 20 minut jazdy autem. Z drogi D75 należy skręcić w kierunku  na Limski Kanał. Kilkukilometrowa droga jest dość wąska, ale nie jest niebezpieczna. Na jej końcu znajduje się parking, restauracja i przystań.

Więcej zdjęć z Kanału Limskiego. Zobaczcie jak tu ładnie 🙂 

Najlepsze campingi na Istrii

Wakacje 2020 – wakacyjny gotowiec. Istria.

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Chorwacka Istria to jeden z najpopularniejszych kierunków zagranicznych wakacji organizowanych na własną rękę przez Polaków. Istria kusi błękitnym morzem, uroczymi miasteczkami, gwarantowaną pogodą i pyszną kuchnią. Do tego położona jest 1000 km od południowych granic Polski, więc w zasięgu kilkunastu godzin jazdy samochodem. Dziś przyjrzymy się temu co warto zwiedzić w tym chorwackim regionie i ile kosztują tu wakacje na campingu w 2020 roku.

Metro w Budapeszcie

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

Metro w Budapeszcie

Podróżowanie metrem po Budapeszcie to czysta przyjemność. Metro w Budapeszcie jest szybkie, punktualne i czyste. Do tego ma długą historię, która warto poznać.

Metro w Budapeszcie

Metro w Budapeszcie jest najstarszym metrem na terenie kontynentalnej Europy. Niewiele starsze od niego jest tylko metro w Londynie. Pierwsza linię otwarto w 1896 roku! To linia żółta, która łaczy Vörösmarty tér z Mexikói út i umiejscowiona jest wyłącznie po stronie Pesztu, przez co nie przecina Dunaju. Warto się nią przejechać, gdyż odrestaurowane stacje zachowały swój pierwotny charakter i można się tu poczuć jak u schyłku XIX wieku. My wybraliśmy się na przejażdżkę z głównej stacji budapesztańskiego metra, gdzie krzyżują się 3 linie – z Deak Ferenc tér , a dotarliśmy linią żółtą na Hösök tere, gdzie znajduje się Plac Bohaterów, jedno z ważnych miejsc w mieście.

Na kolejne linie metra Budapeszt czekał blisko 100 lat, gdyż kolejne połączenia utworzono w 1970 roku. Obecnie w Budapeszcie działają 4 linie metra, a ostania – najdłuższa i najnowocześniejsza otwarta została w 2014 roku.

Metro ma łącznie 52 stacje i blisko 40 km torów. Łączy najważniejsze punkty miasta i dlatego kapitalnie nadaje się jako środek transportu w czasie zwiedzania.

Pociągi kursują od 4-5 rano do 23-24 godziny. Są jednak dni, kiedy metro zamykane jest o godz. 16. My tak trafiliśmy w Wigilię, kiedy to stacje od popołudnia były już zamknięte, więc jeśli zwiedzacie Budapeszt w czasie świąt to sprawdźcie wcześniej do które godziny działa komunikacja.

Ceny biletów – metro w Budapeszcie 2020

Opcji biletów na metro i pozostałe środki komunikacji jest sporo. Warto przeliczyć i przekalkulować różne opcje.

Jeśli przyjeżdżacie do stolicy Węgier na kilka dni i planujecie mieszkać daleko od centrum, co będzie się wiązało z dużą liczbą przesiadek i środków transportu z których będziecie korzystać, to warto zastanowić się nad zakupem Budapest Travel Card – 24 lub 72 godzinnej, które dają Wam nieograniczoną możliwość korzystania z komunikacji miejskiej przez 24 lub 72 godziny. Kosztuję odpowiednio 1650 forintów lub 4150 forintów. Inną ciekawa opcją sa tzw. bilety grupowe dla max. 5 osób, które podróżują razem – taka 24 godzinna karta kosztuje 3300 forintów.

Jeśli planujecie dużo jeździć i dużo zwiedzać obiektów płatnych to sprawdźcie ofertę Budapest Card – to karta, która zawiera w sobie bilet na komunikację, bezpłatną podróż zabytkowym tramwajem wzdłuż Dunaju, zniżki do muzeów i łaźni termalnych. Szczegóły na stronie Budapest.info – klik TUTAJ

Są też oczywiście bilety na jednorazowe przejazdy – koszt to 350 forintów. My mieszkaliśmy blisko centrum, więc skorzystaliśmy z opcji zakupu bloku 10 biletów za 3000 HUF. Bilety kupiliśmy na stacji metra w biletomacie, otwarte były również okienka, gdzie można było wykupić odpowiednią dla siebie opcję.

Mapa metra w Budapeszcie

Mapa jest prosta i przejrzysta, stacje dobrze oznakowane tylko czasem wymowa poszczególnych przystanków może sprawić trudność.

Noclegi w Budapeszcie

W wakacje wpadamy z wizytą do Budapesztu z campingów położonych nad BalatonemNapfeny, Fured czy ze Strand Holiday.

Zimą wybieramy noclegi w hotelu i korzystamy z promocyjnych ofert na Booking.com 🙂



Booking.com

Przewodnik „Cool camping for Kids” do pobrania za darmo

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Już jest! Nasz nowy przewodnik Rodzinne wakacje na kempingu „Cool camping for kids” poświęcony w 100% wakacjom z dziećmi!

Camping – łazienki i toalety

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

Strona główna > Campingi > Porady praktyczne > Łazienki i toalety na kempingu

Camping – łazienki i toalety

Gdy jedziecie na kemping i planujecie spać w namiocie z jednej strony pewnie myślicie “Jej! Ale będzie super przygoda!”. Jednak po pewnym czasie  pewnie przyjdzie Wam do głowy pewna myśl… jak będzie z prysznicem? A następnie jeszcze bardziej przerażająca… Toaleta! Co z toaletą???! 

Sanitariaty na campingu

Czasy kiedy na kempingowiczów czekały drewniane wychodki pod lasem i prysznice z monetami na ciepłą wodę już dawno przeminęły. Obecnie na europejskich kempingach sanitariaty są na wysokim poziomie, a na niektórych wręcz przypominają luksusowe łaźnie. Przedstawimy Wam jak wygląda typowy blok sanitarny i co w nim znajdziecie.

Prysznice i toalety dla dorosłych

Blok sanitarny jest podzielony na część damską oraz męską. Zazwyczaj znajdują się one po przeciwnych stronach budynku. Są tu prysznice oraz umywalki. Prysznice umieszczone są w boksach zamykanych na drzwi. W kabinie z prysznicem zwykle jest wydzielone miejsce do przebrania się i pozostawienia swoich rzeczy, by nie zamokły. Są tu ławki i wieszaki. To co polecamy to mieć ze sobą woodoporną torbę – tam wrzucamy rzeczy, w które się przebieramy. Czasem niestety jest tak, że woda rozbryzguje się po całej kabinie, więc nie ma sensu się stresować, że coś nam zamoknie. Na 95% kempingów macie możliwość regulacji wody ciepłej i zimnej. Czasem zdarza się tak, że z prysznica leci wyłącznie ciepła woda. Bardzo często woda wyłącza się automatycznie po kilkunastu sekundach i ponownie należy ją włączyć przyciskiem. To wynika oczywiście z oszczędności, zarówno kosztów jak i środowiska.

Umywalki do porannej toalety są ułożone zwykle w rzędzie, choć zdarzają się też w osobnych kabinach, gdzie jednocześnie można się przebrać. Przy umywalkach zwykle są gniazdka, by można było podłączyć np. suszarkę czy elektryczną golarkę.

Toalety znajdują się zwykle w innym pomieszczeniu niż prysznice, choć nie jest to reguła. To co zwykle szokuje początkujących kempingowiczów to popularne w południowej Europie toalety “na narciarza” czyli kucane. To właściwie niecka z dziurą pośrodku i miejscami na stopy. Za takimi toaletami przemawia kilka plusów tj. łatwiejsze utrzymanie toalet w czystości czy krótszy czas korzystania, bo nikt w pozycji kucającej nie poczyta gazety. Ale nie przerażajcie się. Jeśli występuje toaleta na narciarza to i tak część sanitariatów ma tradycyjną muszlę z sedesem. Radzimy zawsze zabierać ze sobą papier, chociaż na większości kempingów jest on co chwilę sprawdzany i donoszony, gdy zabraknie. Jednak jak się trafi w czasie gdy go zabraknie to może być kłopot.

Toalety są bardzo często sprzątane, na niektórych non stop. Czystość sporo również zależy od osób korzystających z sanitariatów, a tu niestety bywa różnie. Dlatego uczulamy, by zostawić po sobie taką łazienkę czy toaletę, jaką chcielibyście zastać po przyjściu.

Łazienki i toalety dla dzieci

Bardzo często dzieci mają osobne pomieszczenie z ubikacjami w wersji mini oraz prysznicami i umywalkami dostosowanymi do wzrostu maluchów, tak by dziecko mogło bez problemu sobie samo poradzić. Sanitariaty dla dzieci są zazwyczaj kolorowe i przyjazne dla najmłodszych. Często są również specjalne wanienki do kąpieli niemowląt i przewijaki.

My ze śmiechem wspominamy pobyt na jednym z włoskich kempingów, kiedy to czteroletni wówczas Michał tak bardzo upodobał sobie dziecięcą łazienkę, że non stop chciał z niej korzystać.

DOŁĄCZ DO NASZEJ GRUPY CAMPINGI W EUROPIE NA FACEBOOKU ????

Łazienki rodzinne

Jest też coś takiego jak łazienki rodzinne, czyli Wasze prywatne łazienki w bloku sanitarnym. Takie łazienki rodzinne są zamykane na klucz i na czas Waszego pobytu tylko Wy z nich korzystacie. To fajna opcja dla tych, którzy nie są przekonani do wspólnych łaźni. Łazienki należy zarezerwować w czasie rezerwacji parceli.

Pralnie na campingu

Jeśli wyjeżdżacie na tydzień lub dwa to raczej nie będziecie korzystać z pralni. My podczas dwu lub trzymiesięcznego tripu często zaprzyjaźniamy się z kempingowymi pralkami ? Warto też wiedzieć o takich opcjach w przypadku, gdy na kemping lecicie samolotem. W ramach ograniczenia ilości ubrań i limitu bagażu możecie zaplanować zrobienie prania w czasie urlopu. Pralki zwykle umieszczone są w sanitariatach, choć zdarzają się też wolnostojące, samoobsługowe pralnie. Korzystanie z pralek jest odpłatne i polega na wrzuceniu odpowiedniego żetonu zakupionego wcześniej w recepcji lub odliczonej kwoty w monetach. Proszek czy płyn należy mieć swój, czasem w pralniach znajdują się automaty ze środkami piorącymi, ale to raczej rzadkość. My polecamy kapsułki do prania. Są poręczniejsze w transporcie i zajmują mniej miejsca.

Często w pralniach, obok pralek stoją suszarki. Rzadko z nich korzystamy, bo pranie suszymy na świeżym powietrzu. Poza tym pranie w nich nie jest odwirowane dobrze, więc i tak trzeba je rozwiesić. Suszarki są dodatkowo płatne.

Raz zdarzyło się nam, że pralnia obsługiwana była przez pracowników kempingu. Zostawiało im się worek z brudami, a odbierało czyste pranie.

Co ważne, nastawiając pralkę, zobaczycie ile czasu pranie będzie trwało. Wtedy najlepiej nastawić sobie timer w telefonie czy zegarku i przyjść na czas, by wyciągnąć pranie z pralki. Wbrew pozorom, często przy pralkach tworzą się kolejki, więc warto zadbać o to, by nie robić korków.

My pranie zawsze przenosimy w dużych torbach na zakupy, bo raz, że można w nie dużo zapakować, a dwa są wodoodporne. Pranie rozwieszamy na suszarkach, które są na wyposażeniu domków czy namiotów. Gdy jesteśmy pod własnym namiotem, rozwieszamy sznurki pomiędzy drzewami. Poza sznurkiem warto mieć też ze sobą klamerki.

Gdy musicie przeprać coś w rękach to należy robić to w wyznaczonych do tego zlewach, które znajdziecie przy sanitariatach, zwykle obok umywalek przeznaczonych do mycia naczyń. Czasem możecie znaleźć w pralniach deskę do prasowania i żelazka.

Mycie naczyń na campingu

Do mycia naczyń na kempingu przeznaczone są specjalne zlewozmywaki z ciepłą i zimną wodą. W porze poobiedniej czy wieczorem po kolacji, są dość mocno oblegane. Przez to stają się miejscem międzynarodowych dyskusji o pogodzie, kempingu, dzieciach i miejscach wartych zobaczenia w okolicy. To co nam się bardzo przydaje to składana miska na brudne naczynia. Jest poręczna i pojemna, a po złożeniu zajmuje mało miejsca. Do mycia musicie mieć własny płyn i gąbkę.

Łazienki dla psów

Na kempingach przyjaznych psom znajdziecie miejsca, gdzie możecie wykąpać swojego czworonożnego pupila. Są to wydzielone prysznice, gdzie psy mogą zażywać kąpieli. Niektóre kempingi mają wręcz osobne budynki w całości przeznaczone na łazienki dla zwierząt.

Campingi z najlepszymi sanitariatami

Nie ma co ukrywać, że czystość i jakość toalet oraz łazienek może mocno wpłynąć na ogólne wrażenia z kempingu. Dlatego pokusiliśmy się o nietypowy ranking campingów ze świetnymi łazienkami i toaletami. Dziękujemy za pomoc w stworzeniu rankingu osobom z naszej grupy “Campingi w Europie”, które podrzuciły swoje typy. Tak więc najładniejsze, najczystsze i najbardziej wypasione łazienki znajdziecie na campingu Zaton Holiday Resort w Chorwacji, camping Polari, Istra Premium, Omisalj, włoski Park Albatros czy Union Lido.

Jeśli nadal nie czujecie się przekonani co do toalet i łazienek na kempingu to pamiętajcie, że korzystają z nich wyłącznie osoby, które nie mają własnych węzłów sanitarnych w swoich rodzajach zakwaterowań. Domki wakacyjne czy namioty glampingowe mają własne łazienki. Jeśli wybierzecie się na wakacje do mobile homów lub glampingu to zachęcamy Was do tego, żeby zajrzeć do kempingowych sanitariatów i przekonać się, że to naprawdę czyste obiekty.

Parlament w Budapeszcie

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

Parlament w Budapeszcie

Parlament w Budapeszcie to zdecydowanie symbol zarówno stolicy Węgier jak i całego kraju. Wszyscy kojarzą kadr przedstawiający budynek parlamentu, który odbija się w wodach Dunaju. Ale nie każdy zna jego historię, którą dzisiaj z przyjemnością Wam opowiemy.

Parlament w Budapeszcie – historia

Nim napiszemy kilka słów o Parlamencie, musimy sięgnąć do historii miasta i opowiedzieć Wam o Budzie, Obudzie i Peszcie. Otóż w grudniu 1872 roku parlament podjął uchwałę o połączeniu tych trzech miast leżących na obu brzegach Dunaju i stworzeniu jednego – Budapesztu. Uchwała weszła w życie od stycznia 1873 roku, następnie przeprowadzono wybory samorządowe. 17 listopada 1873 odbyło się pierwsze posiedzenie nowego miasta i to właśnie tą datę przyjmuje się za powstanie Budapesztu i hucznie celebruje w czasie święta zwanego Dniem Budapesztu. Zarówno Peszt, jak i Budę określano już wcześniej wspólną nazwą Pest-Buda. Tu jednak znaczenie miała kolejność wypowiadanym miast, bowiem  ważniejszym miastem była stolica kraju czyli Peszt. Buda zaś była siedzibą króla. Ponieważ jednak język węgierski, jakkolwiek nie łatwy w wymowie, nie lubi zbyt dużej ilości spółgłosek pod rząd, wygodniejszą w użyciu nazwą stała się forma Buda-Pest.

Skoro powstało nowe miasto i nowe w nim rządy, postanowiono, że przyda się też nowa siedziba. I tak w 1885 roku rozpoczęto budowę okazałego gmachu Parlamentu. Budowa nie była łatwa, bowiem miasto przeznaczyło na budowę podmokły teren położony tuż przy rzece. Nim rozpoczęły się faktyczne prace budowlane, działkę należało osuszyć i umocnić. Prace trwały do 1904 roku, choć pierwsze posiedzenie parlamentu w nowej siedzibie miało miejsce już w 1896 roku.

Parlament w Budapeszcie ma blisko 270 metrów długości i 120 szerokości, przez co jest jednym z największych budynków w kraju. Na powierzchni 17 tysięcy metrów kwadratowych zmieściło się ponad 620 sal, 13 wind, ponad dwa razy tyle klatek schodowych i aż 10 podwórzy.

Symbol Węgier i perełka architektury

Z zewnątrz Parlament wygląda jak… biały Hogward  🙂 Ma mnóstwo wież, wieżyczek i strzelistych zakończeń. Do jego budowy zużyto 40 milionów cegieł. Główna fasada skierowana jest w stronę rzeki, ale wejście znajduje się z drugiej strony budynku, od placu Kossuth Lajos ter. Na fasadzie głównego wejścia do parlamentu znajdują się herby krajów wchodzących w skład Krajów Korony Świetego Stefana (XIX wiek) –  Królestwo Węgier, Chorwacji, Slawonii, Dalmacji, Siedmiogród i miasto Rijeka.

Parlament prezentuje się genialnie zarówno w dzień jak i w nocy, a to za sprawą genialnej iluminacji. Niezależnie od pory dnia, przegląda się w wodach Dunaju. My zwiedzaliśmy Budapeszt zimą, kiedy szybko robiło się ciemno. Dzięki temu, że zmrok zapadał już o 16, obserwowaliśmy jak budynek przeistacza się pod wpływem nocy i oświetlenia. To wyglądało jak spektakl! Polecamy Wam bardzo zająć miejsca po drugiej stronie rzeki i uzbroić się w cierpliwość. Warto!

Cena biletów wstępu do węgierskiego Parlamentu

Parlament w Budapeszcie można zwiedzać w ramach wycieczek z przewodnikiem. Za wstęp i zwiedzanie zapłacicie 3500 forinów za bilet dla osoby dorosłej, a dla dzieci i młodzieży w wieku 6-24 lata 1900 forintów. Maluchy do lat 6 wchodzą za darmo. Zwiedzanie odbywa się z przewodnikiem, a o określonych godzinach odbywa się w różnych językach m.in. po angielsku, francusku, niemiecku, węgiersku czy rosyjsku. W cenie biletu można wypożyczyć audioguida. Bilety zdecydowanie warto kupić przez internet, bo na miejscu w danym dniu są raczej marne szanse, że uda się jakiś ustrzelić. Jeśli na zwiedzanie Parlamentu wybieracie się z dziećmi w wieku szkolnym lub studentami, to kupujecie dla nich on-line bilet zniżkowy. Pamiętajcie tylko, aby mieć ze sobą legitymację, która uprawnia do skorzystania ze zniżki. Legitymacje są weryfikowane w momencie sprawdzania biletów.

Parlament w Budapeszcie – zwiedzanie

Wycieczka trwa około 50 minut i prowadzi przez najpiękniejsze sale i korytarze. Trzeba wiedzieć, że do wykończenia wnętrz użyto zaledwie 40 kilogramów złota, ale ono i tak tu po prostu kapie ze ścian i sufitów! Choć bardziej pod postacią farby niż kruszcu  Poza złotem jest tu pół miliona kamieni szlachetnych, freski, malowidła, rzeźby i witraże.

Największymi salami budynku są Izba Niższa, czyli obecne Zgromadzenie Narodowe i Izba Wyższa, dziś pełniąca rolę sali konferencyjnej, udostępniona dla zwiedzających. Ozdobą wnętrz są herby dynastii panujących na Węgrzech oraz obrazy przedstawiające historię Węgier. Są tu też bardzo bogato zdobione korytarze i klatki schodowe.

Największym skarbem Parlamentu jest korona św. Stefana, pierwszego króla Węgier, który panował na przełomie X i XI wieku. Insygnia królewskie zostały skradzione w 1944 roku i wywiezione z Węgier przez faszystów. Odnalazły się w Stanach Zjednoczonych i powróciły do kraju w 1978 roku. Obecnie można je podziwiać w Sali Kopułowej, gdzie pilnowane są 24 godziny przez Straż Koronną Węgierskich Sił Zbrojnych. Tutaj obowiązuje zakaz robienia zdjęć.

Plac Kossuth Lajos ter

Plac Kossuth rozciąga się wokół Parlamentu, tworząc ogromną przestrzeń dla pieszych i rowerzystów. Został on gruntownie zmodernizowany kilka lat temu, powierzchnię pokryto naturalnym kamieniem. Sporo tu zieleni i ławek. Jest tu też niewielkie lustro wody, umieszczone przy ulicy Alkotmany. Nad placem powiewa ogromna flaga państwowa o powierzchni 28 metrów kwadratowych. W podziemiach placu, w dawnych tunelach wentylacyjnych znajduje się część poświęcona ofiarom Powstania Węgierskiego z 1956 roku.

Na terenie placu znajduje się kilka pomników m.in. konny posąg hrabiego Gyuli Andrássy’ego, premiera Węgier w latach 1867–1871. Oryginalna brązowa statua jeździecka o wysokości 6,5 metra, została zainstalowana na placu w 1906 r., ale została zburzona z przyczyn ideologicznych przez władze komunistyczne po 1945 r. Gyuli Andrássy powrócił na swoim koniu po rewitalizacji placu. Inną ciekawą rzeźbą jest posąg Attila Józsefa zatytulowany “Nad Dunajem”, który przedstawia poetę siedzącego na schodach i zapatrzonego w rzekę.

Zwiedzanie Parlamentu – informacje praktyczne

Od początku kwietnia do końca października wycieczki po Parlamencie odbywają się w godzinach 8.00 – 18.00, w pozostałych miesiącach do 16.00. Gdy odbywają się posiedzenia parlamentu lub obchody ważnych uroczystości państwowych, godziny zwiedzania mogą ulec zmianie.

Wchodząc na budynku przejdziecie kontrolę bezpieczeństwa. Warto wiedzieć, że nie wolno tu wchodzić z dużymi torbami czy plecakami, a także nie można mieć ostrych narzędzi tj. scyzoryk czy nóż. Co więcej, możecie wnieść tylko wodę o pojemność pół litra w plastikowej butelce. Dozwolone są płynne leki czy jedzenie dla niemowląt. W czasie zwiedzania można robić zdjęcia w każdym pomieszczeniu, poza Salą Kopułową.

Trasa zwiedzania jest przystosowana dla osób niepełnoprawnych, jednak trzeba zgłosić z wyprzedzeniem obecność osoby na wózku inwalidzkim, gdyż część trasy należy przebyć windą zamiast schodami. W tym celu trzeba wysłać maila (idegenforgalom@parlament.hu), informując obsługę o dacie i godzinie zwiedzania. Osoby niewidzące mogą korzystać z pomocy psa przewodnika.

Należy pamietać o tym, że Parlament to budynek instytucji państwowej, więc w budynku nie wolno jeść, pić i palić, a także zakłócać porządek, siadać lub kłaść się na schodach czy zabytkowych meblach. W przeciwnym wypadku można zostać wyprowadzonym przez strażników.

Do Parlamentu dotrzecie metrem – czerwona linia M2. Wejście na stację znajduje się na placu Kossuth. Jeździ tu też tramwaj numer 2.

Noclegi w Budapeszcie

W wakacje wpadamy z wizytą do Budapesztu z campingów położonych nad BalatonemNapfeny, Fured czy ze Strand Holiday.

Zimą wybieramy noclegi w hotelu i korzystamy z promocyjnych ofert na Booking.com 🙂



Booking.com

Bratysława – największe atrakcje

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

Strona główna > Podróże > Słowacja > Bratysława

Bratysława – największe atrakcje

Dom Julii

Bratysława, stolica Słowacji świetnie nadaje się na weekendowy wypad. Zabytkowe centrum nie jest duże, więc dwa dni w zupełności wystarczą by zobaczyć największe zabytki miasta. My byliśmy w Bratysławie w czasie świąt Bożego Narodzenia, stąd wiele fotek będzie w iście świątecznym klimacie. Oto lista miejsc wartych Waszej uwagi.

Bratysława stolica Słowacji

Poza tym, że Bratysława jest stolicą kraju, jest jednocześnie największym miastem Słowacji. Ma bardzo ciekawe położenie – jako jedyna stolica na świecie graniczy z dwoma państwami – Austrią i Węgrami. Z Bratysławy do Wiednia jest zaledwie 60 kilometrów, a do Budapesztu 100. Dlatego warto zaplanować kilkudniowy pobyt w tym rejonie i jednocześnie zwiedzić 3 stolice.

Miasto położone jest na obu brzegach Dunaju, drugiej najdłuższej rzece w Europie. Największe zabytki są blisko siebie, więc wszędzie dotrzecie na piechotę. Jak na stolicę kraju jest tu bardzo spokojnie, nam Bratysława przypominała swoim charakterem słoweńską Lublanę, gdzie było równie cicho i uroczo. Bratysława to jedna z najmłodszych stolic w Europie. Została nią w 1993 roku w wyniku rozpadu Czechosłowacji i podziale kraju na dwa odrębne państwa. Warto wiedzieć, że to miasto partnerskie Krakowa.

Miasto ma kilka charakterystycznych budynków, które na stałe wpisały się w krajobraz miasta i są postrzegane jako jego symbole. Do wszystkich dotrzecie na piechotę, a spacer uliczkami zabytkowe centrum to czysta przyjemność.

Zamek w Bratysławie

Największym i najbardziej charakterystycznym zabytkiem Bratysławy jest górujący nad miastem zamek. Położony na zboczu wzgórza, tuż nad Dunajem często zdobi widokówki i pamiątki z tego miasta. Ze względu na strategiczne położenie wzgórza, już w starożytności stawiano tu budowle warowne. I przez wieki nie zmieniano przeznaczenia tego miejsca. W X wieku powstał na wzgórzu zamek z kamienia, który przebudowano pięć wieków później. Przez stulecia budowlę wielokrotnie rozbudowywano i modernizowano. Zamek to dawna siedziba królów, dziś w jego murach mieści się Muzeum Historii. Z wieży koronnej, udostępnionej dla zwiedzających widać jak na dłoni całe miasto. Tereny wokół zamku są za darmo udostępnione zwiedzającym. Przed wejściem do zamku znajduje się duży taras widokowy. I choć przy zamku znajduje się spory parking to my zachęcamy Was do spaceru z położonego u stóp wzgórza centrum. Wejście po schodach uroczymi zakątkami nie zajmie Wam dużo czasu, a po drodze będziecie mogli podziwiać panoramę na Dunaj. 

Dom Julii w Weronie

UFO w Bratysławie

Z tarasu widokowego zamku idealnie widać bratysławskie UFO, które „wylądowało” na pylonie mostu SNP na wysokości 95 metrów. Nie wiemy czym kierował się architekt projektując UFO, ale wygląda ono rzeczywiście kosmicznie ? Wieczorami świeci się na różne kolory i ma się wrażenie, że zaraz na moście zaroi się od zielonych ludzików. W latającym spodku znajduje się jedna z najdroższych restauracji w Słowacji. W gratisie do wykwintnego jedzenia otrzymujecie kapitalny widok na miasto. Aby skorzystać z tej atrakcji trzeba dużo wcześniej zarezerwować stolik. Można też wybrać się wyłącznie na taras widokowy, bez konieczności korzystania z oferty restauracji. Wtedy taka przyjemność kosztuje 7.40 euro od osoby.

Dom Julii w Weronie

Katedra św. Marcina

Katedra to największy i najważniejszy kościół w Bratysławie, położony w centrum miasta, tuż przy ruchliwej ulicy Staromiejskiej. Katedra była świadkiem koronacji wielu węgierskich królów. Budowla jest widoczna z oddali, bo ma charakterystyczną, wysoką na 85 metrów wieżę. Wieża ta była w przeszłości częścią średniowiecznych murów miejskich Bratysławy, której nie oszczędzały kataklizmy i pioruny. Katedra jest jedną z największych atrakcji stolicy Słowacji. Sporo turystów korzysta z możliwości zajrzenia do katakumb, w których kiedyś chowano dostojników kościelnych.

Ulica Kapitulska

Z Katedry św. Marcina ruszyliśmy do centrum jedną z najstarszych i niezwykle uroczych uliczek. To brukowana ulica Kapitulska, której początki sięgają XIV wieku, kiedy powstała tutaj pierwsza w mieście szkoła. Przy tej uliczce zaciekawił nas budynek, który na drzwiach miał narysowane sceny biblijne. Próbowaliśmy się coś o nim dowiedzieć, ale niestety nic nie mogliśmy znaleźć. Być może to radosna twórczość mieszkańca tego domu, a rysunki to „czasowa wystawa”. Niemniej wyglądały świetnie.

Ulica i Brama Michalska

Kiedyś Bratysława była silnie obwarowanym miastem. Wjazd za mury był możliwy tylko przez jedną z czterech bram, ale do dziś przetrwała niestety jedna. To wysoka, pomalowana na biało Brama Michalska. Na szczycie 51-metrowej wieży znajduje się XVIII-wieczna rzeźba Michała Archanioła. W wieży obecnie znajduje się siedziba Muzeum Broni. Jest to też jeden z punktów widokowych. Co ciekawe, w czasach, kiedy Bratysława była pod panowaniem węgierskich monarchów, to właśnie w tym mieście odbywały się uroczystości koronacyjne, zaś orszak królewski wjeżdżał przez Bramę Michalską. Stąd też możecie wypatrzyć na ulicy oznaczenia ze złotą koroną. To trasa, którą przebiegała droga orszaku królewskiego.

Pałac Prezydencki i fontanna „Planeta Pokoju”

Będąc w Bratysławie warto podejść pod Pałac Prezydencki. To jednej z najpopularniejszych budynków w stolicy, otoczony piękną, kutą bramą. Przed pałacem stoi fontanna zwana Planetą Pokoju z 1982 roku.  Przedstawia kulę ziemską na której wyrzeźbione są gołębice, symbolizujące pokój.

Pałac Prymasowski

Innym sławnym bratysławskim pałacem jest Pałac Prymasowski znajdujący się na Starym Mieście. Pałac wybudowano w XVIII wieku, a znajdowała się w nim siedziba biskupa. Później odbywały się tu posiedzenia sejmu. Obecnie znajduje się tu Miejska Galeria i starostwo. 

Stary Ratusz

Jednym z najstarszych budynków w mieście i jednocześnie najstarszym słowackim ratuszem jest Stary Ratusz w Bratysławie. Pochodzi z XV wieku i powstał w wyniku połączenia dwóch domów. W ciągu stuleci wykorzystywano go czasem także jako więzienie, mennicę, miejsce handlu, miejskich imprez, a także arsenał i archiwum. Obecnie znajduje się w nim Muzeum Miasta Bratysławy.  Jedną z ciekawostek jest kula armatnia wmurowana w wieżę, wystrzelona przez wojska Napoleona w 1809 r. podczas ostrzału miasta.

Jarmark Bożonarodzeniowy w Bratysławie

My zwiedzaliśmy Bratysławę pod koniec grudnia, kiedy to przed ratuszem odbywa się główny jarmark bożonarodzeniowy. Można tu spróbować lokalnych specjałów tj. loksaczyli lokalnego naleśnika, serwowanego zarówno na słodko jak i na słono. Najprostsza wersja jest podawana podgrzewana z masłem. Bardziej odważni mogą spróbować loksa z pieczoną wieprzowiną, bryndzą, makiem lub nutellą. Dla tych co wolą wrzucić na ząb coś mięsnego polecamy danie o nazwie ciganska pecienka czyli pieczona wieprzowina po romsku. Kolejnym tradycyjnym przysmakiem popularnym wśród odwiedzających jarmark bożonarodzeniowy jest placek ziemniaczany.  A do picia koniecznie grzane wino! To podawane na Jarmarku Bożonarodzeniowym w Bratysławie jest wyjątkowe, ponieważ składa się z pysznych lokalnych win.

Schöner Naci

Schöner to znana postać międzywojennej i powojennej Bratysławy. Jego dziadek był sławnym klaunem, on sam poszedł w jego ślady, zmuszony sytuacją rodzinną i koniecznością utrzymania się w mieście. W czasie I wojny światowej dorabiał jako sprzątacz prywatnych mieszkań. W jednym z nich, w zamian za pracę otrzymał komplet eleganckich ubrań. Ten bardzo elegancki zestaw na który składał się m.in. frak i cylinder stał się jego znakiem rozpoznawczym. Często się przebierał i spacerował ulicami miasta, zaczepiając napotkanych mieszkańców. W czasie II wojny światowej omyłkowo trafił do obozu pod zarzutem współpracy z nazistami. wszystko to przez zdrobnienie imienia – Naci, skrót od Ignacy, oznacza bowiem nazistę.  Na Starym Mieście znajduje się jego pomnik – stoi przed ulubioną kawiarnią i kłania się przechodniom. 

Čumil czyli Gap

Postać człowieka wystającego z kanału jest niewątpliwie najczęściej fotografowanym posągiem w mieście. Co ciekawe, pomnik powstał w ramach projektu rewitalizacji centrum Bratysławy. Przestawia pracownika, który wychyla się z kanału i ogląda przechodniów. Čumil zamieszkał na ulicy w 1997 roku. Za tym pomnikiem nie stoi żadna barwna historia, nie upamiętnia żadnego wydarzenia, a jednak zaliczany jest do symboli Bratysławy. Čumila upodobali sobie mieszkańcy i zaczęli tworzyć własne historie i legendy i tej postaci. Jedna z nich głosi, że pogłaskanie Cumila po głowie przynosi szczęście. Przy pomniku znajduje się specjalny znak drogowy „Man at work”.

Stary Most w Bratysławie

Choć nazwa wskazuje, że mamy do czynienia z zabytkową przeprawą przez Dunaj, to Stary Most jest najnowszym mostem w Bratysławie, a wielkie otwarcie odbyło się dopiero w 2016 roku. Jest tu specjalnie zaprojektowany ciąg dla pieszych, a wzdłuż mostu znajdują się ławki, z których roztacza się fantastyczny widok na rzekę i centrum miasta. Stary Most stał się więc popularnym punktem widokowym dla turystów.

Co zjeść w Bratysławie?

Zaczniemy przewrotnie i napiszemy, że będąc w Bratysławie nie można nie wypić pysznego, słowackiego piwa. Najpopularniejszy, to znany również w Polsce, Zlaty Bazant. Pod piwko warto dobrać jeden z regionalnych smakołyków tj. smażony ser czy bryndzowe haluszki czyli kluski z ziemniaków i bryndzy podawane z boczkiem. Kuchnia słowacka z oczywistych względów jest bardzo podobna do kuchni czeskiej. 

Noclegi w Bratysławie

Zerknijcie na  promocyjne oferty na Booking.com 🙂



Booking.com

Wakacje 2020 – wakacyjny gotowiec. Jezioro Garda.

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

Wakacje 2020 – wakacyjny gotowiec. Jezioro Garda.

Często pytacie nas o to jak samodzielnie zorganizować wakacje, jak zarezerwować kempingi i ile to wszystko kosztuje. Rozpoczynamy więc cykl Wakacyjne Gotowce, gdzie odpowiemy na wszystkie pytania. Zgodnie z Waszymi odpowiedziami na pytanie, które zadaliśmy na Facebooku, najbardziej interesuje Was włoska Garda. I właśnie Gardzie poświęcony będzie pierwszy wakacyjny gotowiec.