Legoland Billund w Danii – opinie, atrakcje, dojazd

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Wyprawę do Legoland w Danii zaplanowaliśmy na początek września.  To nasza pierwsza wizyta w Danii. Mamy spory niedosyt, bo spędziliśmy tu tylko kilka dni, głównie oddając się rozrywkom lub uciekając przed deszczem 😉 Kraj z okien samochodu prezentował się ciekawie i na pewno jeszcze kiedyś do niego wrócimy. Ale do rzeczy 🙂

Aiguille du Midi we Francji

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

Strona główna > Podróże > Francja > Alpy > Aiguille du Midi

Aiguille du Midi

Aiguille du Midi to szczyt w Alpach Francuskich, który ma dwa wierzchołki. Pierwszy, południowy wznosi się na wysokość 3842 metrów n.p.m. Drugi, północny jest ciut niższy i ma 3795 m n.p.m.  Z Chamonix Mont Blanc, popularnej turystycznej miejscowości, łatwo dostać się na szczyt kolejką górską, zaliczaną do najwyżej położnych kolejek linowych w Europie.

Aiguille du Midi w Chamonix

Od ponad 60 lat najsłynniejsza i jedna z najwyższych kolejek w Europie, Aiguille de Chamonix jest jedną z największych atrakcji Chamonix. Z wysokości 1035 metrów, z dolnej stacji w Chamonix Mont Blanc ruszamy wagonikiem na stację pośrednią Plan de l’Aiguille, położoną na wysokości 2309 metrów n.p.m.

Tutaj należy przesiąść się w wagonik, który wwiezie Was już na sam szczyt. Górna stacja znajduje się na wysokości 3778 m n.p.m. Sam wjazd powoduje, że adrenalina osiąga wysoki poziom  Bowiem kolejka nie ma po drodze żadnych przęseł czy podpór. Wjeżdża na górę tylko po linie.

Na szczycie Aiguille du Midi

Na szczycie Aiguille du Midi rozlokowane są tarasy, które pozwalają na podziwianie francuskich, szwajcarskich i włoskich Alpy. Największe wrażenie robi widok na najwyższą górę w Europie –  Mont Blanc. Aiguille du Midi jest bardzo często punktem wyjściowym dla alpinistów wyruszających na zdobycie najwyższego, europejskiego szczytu.

Od 2013 uruchomiono tu atrakcję pod nazwą A STEP INTO THE VOID. To szklany taras widokowy, zawieszony nad tysiąc metrową przepaścią. Tylko dla osób o mocnych nerwach.

Z Aiguille du Midi warto też wybrać się na przejażdżkę kolejką gondolową nad lodowcem du Géant do Pointe Helbronner we Włoszech. Ta atrakcja dostępna jest tylko od czerwca do września.

Na szczycie znajduje się też restauracja, sklep z pamiątkami i punkt medyczny. Niestety wysokość robi swoje i często turyści muszą korzystać z pomocy lekarskiej. Jak wiecie zawsze staramy się wykorzystać podróże do nauczenia się czegoś nowego. Podczas wyprawy w Alpy przekonaliśmy się, że im wyżej tym ciężej się oddycha. Wraz ze wzrostem wysokości powietrze rozrzedza się, a do naszych płuc trafia mniejsza liczba cząsteczek tlenu. W efekcie zwiększa się liczba i głębokość oddechów. Pokonanie dużej wysokości w krótkim czasie może spowodować zawroty i bóle głowy czy ogólne osłabienie.I właśnie na takie objawy zwykle narzekają turyści.

Aiguille du Midi – informacje praktyczne i ceny 2019

Wjazd kolejką jest możliwy w przypadku dzieci powyżej 3 roku życia, ale zalecany jest od 5 lat. Na pewno warto wstać wcześnie rano i zaplanować wjazd kolejką w miarę wcześnie. Unikniecie wtedy stania w kolejce i sporej liczby wycieczek zorganizowanych. Nie zapomnijcie zabrać ze sobą okularów słonecznych i kremu z wysokim filtrem UV. Podczas naszej wycieczki w Chamonix termometry wskazywały 32 stopnie Celsjusza. Na szczycie temperatura spadła poniżej zera. Dlatego zdecydowanie warto mieć ze sobą polary, kurtki oraz czapki i rękawiczki. Pamiętajcie też o obuwiu – idealne to buty do wycieczek górskich. Na wycieczkę zaplanujcie około 2 – 3 godzin.

Bilet na kolejkę (w obie strony) kosztuje 63 euro dla osoby dorosłej i 53,60 euro dla dziecka w wieku 5 -14 lat. Bilet rodzinny, obejmujący 2 osoby dorosłe i 5 dzieci wynosi 195,40 euro.

Inną atrakcją Chamonix jest lodowiec Mer de Glace i niesamowita przejażdżka czerwonym pociągiem. Zobaczcie:

Najlepsze campingi w Europie

Gardaland we Włoszech – szalona zabawa w parku rozrywki

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

Gardaland we Woszech – szalona zabawa w parku rozrywki

Gardaland znamy, uwielbiamy i uważamy za jeden z najlepszych parków rozrywki w Europie.  Jeśli lubicie parki rozrywki to Gardaland z pewnością jest dla Was. W dodatku zlokalizowany jest przy jednym z najpiękniejszych włoskich jezior –  jeziorze Garda. W parku jest wiele atrakcji i na bank nie będziecie się nudzić! Zobaczcie koniecznie co tu na Was czeka!

Gardaland – dojazd, parking, mapa

Gardaland znajduje się na obrzeżach miasteczka Peschiera del Garda, na południu jeziora Garda. To około 1000 kilometrów od granic Polski i 25 kilometrów od Werony. Przy Gardalandzie znajduje się ogromny parking dla aut i kamperów. Już przy wjeździe znajdują się bramki, więc od razu jesteście kasowani 5 euro za cały dzień. Parking jest świetnie zorganizowany – zostaniecie poprowadzeni przez obsługę na konkretny sektor. W momencie zapełnienia całego sektora, otwierany jest kolejny. Zapewnia to maksymalne wykorzystanie przestrzeni parkingu. 

Do Gardalandu możecie również przyjechać pociągiem. Stacja znajduje się około 2 km od parku, w Peschiera del Garda. Kursują tu pociągi na trasie WenecjaMediolan. Co 30 minut pod stację podjeżdża bezpłatny autobus do Gardalandu. Podróż autobusem trwa 5 minut, a przystanej jest tuż przy wejściu do parku.

Poniżej znajdziecie mapę Gardalandu z zaznaczonymi atrakcjami. Taką mapę możecie bezpłatnie pobrać przy wejściu do parku. Radzimy ją ze sobą zabrać, gdyż łatwiej Wam będzie poruszać się po parku i dodatkowo będziecie mieli pod ręką informacje o restrykcjach dotyczących wzrostu. O tym za chwilę 🙂

Gardaland – atrakcje dla najmłodszych

Zaczniemy od milusińskich, którzy mogą w Gardalandzie świetnie spędzić czas, podczas gdy starsze rodzeństwo będzie szaleć na rollercoasterach. Dla najmłodszych jest wiele atrakcji. Dzieci mogą wpaść z wizyta do krainy Świnki Peppy. Strefa Peppy Land powstała w 2018 roku, a w obecnym sezonie zostanie wzbogacona o nowe postacie – owieczkę Suzy i psa Dannego. 

Strefa Peppy z pewnością ucieszy wszystkich fanów wesołej świnki  Atrakcje tutaj są bardzo spokojne, a cały wystrój bajkowy. Ciut starsze dzieci świetnie będą się bawić w świecie Kung Fu Pandy i jego przyjaciół. Czeka tu fajny rollercoaster Kung Fu Panda Master, przeznaczony dla dzieci od 110 cm. To 6 wagoników, które obracając się o 360 stopni pokonują szybko trasę po stalowych wzniesieniach i spadkach. Prędkość maksymalna to 40 km/h. My lubimy też szaloną karuzelę Mr Ping’s Noodle Surprise,  gdzie filiżanki wirują jak szalone  W strefie Kung Fu Pandy odbywają się też pokazy oraz spotkania z maskotkami. Można sobie z nimi zrobić pamiątkowe zdjęcie.

Mali fani zwierząt powinni się udać na farmę Doremifarm, uroczy zakątek w wiejskim stylu  Można się przejechać na traktorze czy pofruwać samolotem.

Znajdziecie również plac zabaw, który wygląda jak średniowieczny zamek i kilka świetnych trampolin. Jeśli chcecie się przejechać po baśniowym świecie, z chęcią Was zabierze w takową podróż pociąg kursujący po parku. W strefie dla dzieci znajdziecie również place zabaw, drzewo, które psika wodną mgiełkę, dużo karuzel i innych, małych i bezpiecznych kolejek dla Waszych pociech.

W gorące dni polecamy wodny plac zabaw, pełen szalonej, mokrej zabawy  Pamiętajcie tylko, by zabrać swoim dzieciom kostiumy kąpielowe. Na plac nie są wpuszczane dzieci w bieliźnie. Przy wejściu znajduje się też stoisko, gdzie możecie zakupić kąpielówki czy stroje kąpielowe dla dziewczynek, ale cena może zwalić z nóg.

Gardaland – atrakcje rodzinne

Atrakcje rodzinne to te gdzie świetnie się bawią zarówno rodzice, jak i dzieci. W większości to rollecoastery, gdzie minimalny wzrost dziecka to 110 lub 120 cm.

Do naszych ulubionych należy Mammut, nazywany przez nas pieszczotliwie Mamutkiem 🙂 To sympatyczna kolejka, która przeniesie Was w czasy epoki lodowcowej. Mamutek to idealna kolejka na rozpoczecie przygody z rollercoasterami. Adrenaliny nie zabraknie, tak samo jak świetnej zabawy. W czasie jazdy robione są pamiątkowe zdjęcia, które później można kupić w sklepie przy wyjściu. Wstęp na Mammuta mają dzieci powyżej 110 cm.

Jeśli pragniecie wodnych atrakcji to wybierzcie się na Colorado Boat, czyli łódeczki, które wyglądają jak drewienka, i płynie się w nich po specjalnej trasie. Fajna i mokra zabawa  Możecie również wybrać się do innej wodnej krainy – Jungle Rapids, tam popłyniecie kręcącym się wokół własnej osi pontonem. Polecamy tą atrakcję z tą atrakcję zwłaszcza w upalne dni, bo zdarzyć się może, że ochlapie Was przyjemna, chłodna woda. Inną mokrą atrakcją są łódki w Fuga da Atlantide, które są niczym wodne rollercoastery. Lepiej trzymajcie się mocno!

Gardaland – rollercoastery

Rollercoastery czyli coś co kochamy najbardziej. Im większy i bardziej pokręcony, tym lepszy. Odkąd Michał przekroczył magiczne 140 centymetrów i 8 lat, wspólnie śmigamy na największych rollercoasterach w Gardalandzie.

Nasz ulubiony rollercoaster to Raptor, stylizowany na grę komputerową Half Life i ośrodek badawczy nad dinozaurami. Pędząc 60 kilometrów na godzinę, macie wrażenie, że nie uda się Wam ominąć stających blisko przeszkód  Poza tym nogi dyndają Wam w powietrzu, co sprawia wrażenie, że zaraz pogubi się buty 🙂 Szaman to rollercoaster z dwoma pętlami, co oznacza jazdę do góry nogami.  Oblivion – The Black Hole to jeden z najnowszych rollercoasterów. To tzw. rollercoaster nurkujący, który jest przerażający.  Charakteryzuje się ogromnym spadkiem i kręciołami. Kolejny podnoszący adrenalinę to Blue Tornado, polecany najbardziej zagorzałym fanom takich rozrywek. 80 kilometrów na godzinę, inwersja 5G, nogi latające w powietrzu i pisk współpasażerów gwarantowany 🙂

Do innych rozrywek mrożących krew w żyłach zalicza się Space Vertigo. To 40 metrowa wieża na którą wjeżdża się powoli na specjalnych fotelach. Na górze podziwia się widoki na Gardę i park, po czym nagle spada się w dół  Jest też Magic Hause czyli dom strachu, który z zewnątrz wygląda bardzo przyjaźnie.

Gardaland – pozostałe atrakcje

Flying Island to latający spodek, dzięki któremu, będziecie mogli podziwiać piękną okolicę Gardy z góry. Spodek kręci się dookoła własnej osi. Widoki cudowne i  jest to świetna atrakcja by podziwiać zachód słońca w Gardalandzie 🙂

Dla fanów pięknych karuzeli, jest coś wyjątkowego. Giostra Cavalli to ogromna karuzela, na której możecie przejechać się na jednym z rumaków lub w karecie. Ma magiczny klimat tak jak cały park. Jest też Ramzes, czyli strzelanie z laserów do mumii czy kino 4D. Co sezon przygotowywane są nowe bajki czy filmy. Byliśmy tu kilkakrotnie i najbardziej podobał nam się film w 2014 roku. To  kilkunastominutowy odcinek “Epoki lodowcowej”. Poza trójwymiarowym obrazem przedstawiającym przygody Wiewióra, na sali kinowej wieje wiatr, czuć chłód, a czasem morską bryzę. Puszczane są bańki mydlane i sztuczny śnieg. Naprawdę warto tu zajrzeć.

Gardaland – porady praktyczne

  • Do Gardalandu radzimy przyjechać z samego rana, gdy jeszcze nie ma wielkiego tłoku. Zazwyczaj w wakacje bardzo ciężko dostać się do kas biletowych i trzeba długo stać w kolejce, co jest męczące, zwłaszcza w upalne dni. Polecamy Wam bardzo rozważyć zabawę w parku np. w dni robocze w maju lub czerwcu. Wtedy praktycznie nie ma kolejek, możecie do woli korzystać ze wszystkich atrakcji, nawet z nich nie zsiadając. W szczycie sezonu duże kolejki to standard. Na daną atrakcję oczekuje się nawet do godziny i dłużej. Tak jest w każdym parku rozrywki – urządzenia mają swoją przepustowość i trzeba się z tym pogodzić, że swoje trzeba odstać.
  • W sezonie park otwarty jest do godziny 23. Około 20 sporo osób, szczególnie rodzin z małymi dziećmi opusza park i robi się trochę luźniej.
  • Polecamy zabrać ze sobą bardzo mało wartościowych rzeczy lub praktyczną saszetkę na pasek do której włożycie dokumenty, pieniądze czy klucze do auta. Plecaki i duże torby zostawia się przed wejściem na atrakcje i nikt ich nie pilnuje. Wyjątkiem są szafki przy dużych rollercoasterach, gdzie swoje rzeczy zostawia się tuż przed wejściem na rollercoaster.  Jeśli udajecie się w chłodniejsze dni proponuję zabrać ze sobą cienkie kurtki przeciwdeszczowe –  przydadzą się na atrakcjach wodnych.
  • Po zakupieniu biletu i zabawie możecie w każdej chwili opuścić park i tego samego dnia do niego wrócić z ważnym biletem i przybitą pieczątką. Jest to fajna opcja, gdy chcecie popływać w jeziorze lub zapomnieliście zabrać czegoś z auta. Na teren parku możecie wnosić swoje jedzenie i picie, choć nie brakuje tu restauracji, barów, sklepów, lodziarni czy budek z napojami.
  • Jeśli nosicie okulary to na większości rollercoasterów musicie je zdjąć. Dlatego my, jako starzy okularnicy, polecamy na ten dzień szkła kontaktowe.
  • Minimalny wzrost i wiek dziecka jest bardzo rygorystycznie przestrzegany przez obsługę. Miarki znajdują się przed wejściem na każdą atrakcję, a w przypadku podejrzeń ekipy co do wzrostu dzieci są mierzone przed wejściem do wagoników. Nie pomoże stanie na palcach, błagalny wzrok czy płacz. Dziecko, które nie spełnia wymogów bezpieczeństwa nie zostanie wpuszczone na urządzenie. To samo dotyczy się bardzo wysokich osób! Przy niektórych rollercoasterach podany jest maksymalny wzrost osoby, która może z takiego urządzenia korzystać – na niektórych jest już 195 cm. Warto o tym pamiętać, żeby nie musieć stać niepotrzebnie w kolejce, a potem obejść się smakiem.
  • Do Gardalandu możecie przyjść z psem. Musi być on trzymany cały czas na smyczy, należy po nim sprzątać i nie wchodzić na urządzenia, do barów i restauracji.

Gardaland – ceny

W 2018 roku za wstęp do parku płaciliśmy 40 euro za osobę dorosłą i 34,5 euro za dziecko. Dodatkowo mieliśmy kupon na darmowy bilet dla osoby dorosłej, pod warunkiem zakupu dwóch biletów (trzeci gratis). Kupon znaleźliśmy w zgrzewce wody mineralnej, dlatego warto śledzić informacje o promocjach, bo czasem można trochę przyoszczędzić  Jeśli planujecie spędzić nad Gardą dłuższe wakacje to warto rozważyć zakup biletów sezonowych – w 2019 roku cena za nielimitowane wejścia w sezonie wynosi 50 euro.

Gardaland – opinie

Gardaland to zdecydowanie jeden z naszych ulubionych parków rozrywki Każdy znajdzie tu atrakcję dla siebie. Maluchy pobawią się na spokojnych urządzeniach, starsze dzieci poszaleją z rodzicami, a młodzież i dorośli zafundują sobie spory skok adrenaliny  Organizacja i czystość parku jest na bardzo wysokim poziomie. Sporo tu udogodnień dla małych dzieci  i osób niepełnosprawnych. Okolica jest genialna i świetnie nadaje się na włoskie wakacje.  A tutaj krótkie podsumowanie dnia pełnego szalonej zabawy 🙂 Kto jedzie z nami na Mamutku?

Najlepsze campingi w Europie

Najlepsze campingi nad Gardą

Ślęża – szlaki w Sobótce pod Wrocławiem

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

Ślęża – szlaki w Sobótce pod Wrocławiem

Każdy powód dobry by wyruszyć na wycieczkę 🙂
Maj i czerwiec obfitują w rodzinne święta – Dzień Mamy, Dzień Taty, a pomiędzy nimi Dzień Dziecka. Już dawno postanowiliśmy, że zamiast kolejnej zabawki, torebki czy perfum, te dni będziemy świętować po naszemu 🙂 Zaplanowaliśmy 3 wiosenne weekendy na rodzinne wycieczki. Nazwaliśmy je Dniami Globtroterkowej Rodzinki. 

Genialne ścieżki rowerowe i szukanie skarbu piratów w Katwijk

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

Genialne ścieżki rowerowe i szukanie skarbu piratów w Katwijk

TEKST: Globtroterek
KOREKTA: Mama Globtroterka 🙂
 Rowerkami do Katwijk 

Tego dnia obudziło nas piękne słońce. Mieliśmy w planach przejazd rowerami z kempingu w Wassenaar do pobliskiego Katwijk. Mama zdradziła, że na plaży będziemy szukać wiadomości od piratów! Nie mogłem się doczekać. Szybko przygotowałem swój rowerek i kask. Rodzice skorzystali z kempingowej wypożyczalni i za chwilę
byliśmy gotowi do drogi.

Trasa rowerowa z Wassenaar do Katwijk prowadzi przez wydmy. Jest genialna! Jeśli będziecie w tych okolicach to koniecznie wybierzcie się na wyprawę rowerową.

Do pokonania mieliśmy ok 11 kilometrów. Ścieżka rowerowa jest urozmaicona. To zjeżdża się z górki na pazurki, to trzeba pod tą górkę wjechać. Do tego wiał silny wiatr znad Morza Północnego.  Na szczęście tata zamontował hol rowerowy, więc mu trochę pomagałem przy podjazdach 😉

Po drodze zatrzymaliśmy się na małą przekąskę. Zza krzaków obserwował nas mały lisek. Był śliczny!

 

Chcecie zobaczyć dlaczego tak bardzo mi się podobała jazda rowerem? Zobaczcie filmik – to nasza trasa Wassenaar – Katwijk – Wassenaar w telegraficznym skrócie 🙂

Szukanie pirackiego skarbu
Gdy dotarliśmy na plażę w Katwijk nie mogłem się nadziwić, ile tam było muszelek! Plaże Morza Północnego są szerokie, a piasek delikatny. To wymarzone miejsce na rodzinny spacer.

Zacząłem szukać wiadomości od piratów. Znalazłem butelkę wyrzuconą na brzeg i częściowo zasypaną piaskiem. W środku znajdował się list.

Przeczytałem, że muszę teraz wykonać 5 pirackich zadań, by dotrzeć do skarbu. Za każde dobrze wykonane polecenie miałem dostawać od mamy jedną literkę. Jak już wszystkie będą moje to będę mógł ułożyć z nich wyraz – wskazówkę.

Zadania były różne. Musiałem zrobić statek z papieru, rozwiązać zagadkę matematyczną, udawać piracką papugę i powtarzać wszystko co usłyszałem, wymyślić piracki okrzyk oraz wspólnie z rodzicami narysować okręt i nadać mu nazwę.

Udało mi się dobrze rozwiązać wszystkie zadania 🙂 Dostałem od mamy literki AZSAF.
Po kilku próbach udało mi się ułożyć wyraz SZAFA! Jedyna szafa, która przychodziła mi na myśl to szafa w mojej sypialni na kempingu. Wskoczyłem na rower i ponaglałem rodziców, żeby szybciej pedałowali w drodze powrotnej 😉

Gdy tylko dojechaliśmy na kemping pobiegłem do naszego domku. W szafie znalazłem książkę „Ahoj piracie!” i blaszaną skrzynkę pełną pirackich ciastek! Spryciarze z tych piratów. Tak ukryć skarb! Ale to była przygoda 🙂

Najlepsze campingi w Europie

Zabawy na plaży piaszczystej

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

Strona główna > Campingi > Porady praktyczne > Zabawy na plaży piaszczystej

Zabawy na plaży piaszczystej

Wakacje z dzieckiem to przede wszystkim zabawa.  Jeśli szukasz pomysłu na zabawy na plaży piaszczystej to już pędzimy z podpowiedziami. 

Zabawy z dziećmi na plaży piaszczystej

Wiaderka, łopatki, grabki, foremki, kubeczki, sitka, konewki to standard. Do tego frisbee, paletki, piłki i wszystko co pozwala na zajęcia sportowe na plaży. Bardzo lubimy też latawce i dlatego zawsze co najmniej jeden ląduje w torbie plażowej.

Zrób to co ja

Pomysł na to jak zmusić dziecko, by chwilę się ogrzało zamiast siedzieć z sinymi ustami w zimnym morzu. Jedna osoba pokazuje zadanie, a reszta ją naśladuje – można skakać, klaskać, stać na jednej nodze, złapać się za ucho, pocałować rodzica w nos, poklepać się po brzuchu, wystawić język, zrobić babkę z piasku itp. Podczas zabawy zamieniacie się rolami, tak by każdy mógł pokazywać swoje zadania.

Ogonki

Potrzebny będzie kawałek materiału, chustki lub chusteczki. Każdy uczestnik dostaje swój ogonek, który umieszcza za kąpielówkami, tudzież strojem kąpielowym. Zadanie polega na zabraniu jak największej liczby „obcych” ogonków  przy jednoczesnej ochronie własnego. Zasady mówią, że własnego nie można przytrzymywać ręką. Zabawa idealna podczas gdy na plaży nie ma tłumów.

Kalambury

W przypadku tej zabawy z kilkulatkiem potrzebny nam będzie patyk i piasek. Rysujemy proste hasło, dostosowane do wieku dziecka, a ono zgaduje co chcieliśmy przedstawić. Potem następuje zamiana ról.

Wyścig z falą

Do tej zabawy potrzebne będą patyki i kawałek plaży, który jest obmywany przez morze. Na mokrym piasku rysujemy ustalony wcześniej kształt lub piszemy wyraz. Musimy to zrobić tak szybko, by zdążyć dokończyć dzieło przed kolejną falą.

Szukamy wody na plaży

Ciekawy eksperyment pozwalający pokazać dziecku, że wykopując na plaży dół zawsze dotrze do wody. Przydadzą się wiaderka, łopatki i dłonie. Wybierzcie miejsce, które nie będzie zbyt oddalone od linii brzegowej.

Zakopujemy tatę

Tą zabawę uwielbiają chyba wszystkie dzieci. Tato kładzie się na piasku i oddaje w ręce mamy i dzieci, wyposażonych w wiaderka i łopatki. Zadaniem drużyny jest zakopanie taty tak, aby tylko głowa wystawała nad piasek.

Dzieła plażowe

Potrzebujecie wszystkie dary, które oferuje plaża – muszelki, patyki, kamienie, wodorosty itp. Tematyka dzieła może być dowolna albo z góry narzucona dla wszystkich uczestników. Można tworzyć obrazy związane z tematyką wakacyjną lub np. stworzyć autoportret.

Zakopany skarb

Wybierzcie duży kamyk lub po prostu foremkę. Patykiem zakreślcie obszar w którym trzeba będzie skarb odnaleźć. Jedna osoba zakupuje skarb, a zadaniem drugiej jest go znaleźć. Potem następuje zamiana ról.

Wielbłądy

Do tej zabawy będziecie potrzebować wiaderek. Napełniacie je wodą lub piaskiem, w takich proporcjach by nie było za ciężkie dla dziecka. Ustalacie linię startu i mety. Zadaniem uczestników będzie przebycie całej trasy na czworaka, z wiaderkiem na plecach, tak by nie spadło.

Zbieramy patyki

Potrzebna plaża i patyki. Wbijamy patyki w piasek i urządzamy wyścigi, kto ich zbierze najwięcej. Jeśli uczestników jest czterech lub więcej możecie się podzielić na drużyny i grać na zasadzie sztafety.

Szukamy po omacku

Potrzebna będzie chustka do zasłonięcia oczu oraz przedmioty tj. foremki, łopatki, butelki, piłki itp. Wyznaczamy teren zabawy. Zawiązujemy oczy jednemu z uczestników, a przedmioty wysypujemy w wyznaczonym wcześniej obszarze zabawy.  Zawodnik ma za zadanie zebrać jak najwięcej przedmiotów w ciągu określonego czasu (zależnego od ilości przedmiotów i wieku uczestników). Pozostali uczestnicy pomagają zawodnikowi i udzielają wskazówek typu: bliżej, na prawo, za tobą itd. 

Nasze hasło

Kolejną fajną zabawą na plaży jest wymyślenie rodzinnego hasła i zapisanie go na piasku dowolną techniką – rękami, patykami, ułożyć z kamyków itd. Na koniec uwieczniamy go na zdjęciu.

Po śladach

Uczestnicy ustawiają się gęsiego. Pierwszy uczestnik odbija ślady swoich stóp na piasku, a pozostali muszą po nich iść. Dla utrudnienia można chodzić na palcach, piętach, dużymi krokami, tip-topkami czy też skakać na jednej nodze.

Wyścig z wodą

Na brzegu rysujemy linię – powinna być na takiej wysokości, by dochodziły do niej fale. Na hasło start uczestnicy wbiegają między wodę a linię. Od tej chwili nie można jej przekroczyć. Wygrywa ta osoba, która najdłużej nie zamoczy stóp w wodzie.

Posągi

Uczestnicy  biegają po plaży. Jedna osoba podaje hasło: zamieniamy się w…. i tutaj kompletna dowolność – w węża, żyrafę, słonia, drzewo, motylka. Uczestnicy powinni zastygnąć w miejscu na kilka sekund.

Wygibasy

Zabawa świetnie sprawdzi się na plaży i dodatkowo wymusi trochę ruchu ? Przydatnym rekwizytem będzie kostka do gry, ale jak jej nie macie to wystarczy podawać liczbę od 1 do 6.
Jeśli w zabawie uczestniczy więcej niż  3- 4 osoby to proponuję podzielić się na grupy. Zabawa polega na wyrzuceniu kostki i takim ustawieniu osób by liczba części ciała dotykających ziemi odpowiadała liczbie wyrzuconych oczek. Np. jeśli w zabawie biorą udział 3 osoby i wypadnie 4 to jedna osoba stoi na obu nogach, a pozostałe dwie na jednej. Jeśli wypadnie 2 – dwie osoby stoją na jednej nodze i trzecią biorą na ręce ?  Można kucać, podpierać się rękami, kłaść na plecach, brać się na barana itd.

Rybak

Jeden z uczestników stoi na brzegu, a reszta osób na  3,2,1, start rusza do wody. Rybak łapie rybki – kogo złapie ten wraca na kocyk. Później rybki wybiegają z wody na plażę. Osoba, która zostanie złapana jako ostatnia, w następnej rozgrywce jest rybakiem.

Plażowy wąż

Uczestnicy ustawiają się gęsiego i łapią się za ramiona. Wszyscy wykonują kolejno to samo co osoba prowadząca. Całą zabawę można zakończyć w wodzie.

Szukanie wiaderka

Potrzebne do zabawy będzie wiaderko, łopatka i chustka do związania oczu. Ustalamy teren na którym stanie wiaderko. Jednemu z uczestników zasłaniamy oczy. Ustawiamy wiaderko w ustalonych granicach. Zakręcamy osobę i wręczamy łopatkę. Osoba na czworakach szuka wiaderka pukając dokoła łopatką. Pozostali uczestnicy pomagają zawodnikowi i naprowadzają go w stronę wiaderka.

Wyścigi kelnerów

Do tej zabawy potrzebna będzie taca i szklanka pełna wody (jeśli zawodników jest 4 można podzielić się na dwie grupy i wtedy każda musi otrzymać tacę i szklankę). Ustalamy punkt startu i półmetka, gdzie zawodnicy będą zawracać. Bawimy się na zasadzie sztafety. Wygrywa ta drużyna która ma więcej wody w szklance po zakończeniu biegu.

Najlepsze campingi w Europie

Zabawy na plaży kamienistej

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

Strona główna > Campingi > Porady praktyczne > Zabawy na plaży kamienistej

Zabawy na plaży kamienistej

Wakacje z dzieckiem to głownie czas zabawy, szczególnie na plażach. Plaże kamieniste są naszymi ulubionymi. Michał potrafi godzinami się bawić kamyczkami, a mnie cieszy brak wszędobylskiego piasku. Niewątpliwie na kamieniach wypoczywa się mniej wygodnie niż na piasku, jednak ogromnym plusem takiego wybrzeża jest krystalicznie czysta woda. Dzisiaj pokażemy Wam sprawdzone zabawy na plaży kamienistej.

Zabawy z dziećmi na plaży kamienistej

Po pierwsze niezbędnik plażowicza. Przydadzą się łopatki, wiaderka i kilka kubeczków. Konieczne należy zaopatrzyć się w buty do wody. Nie dość, że ułatwiają chodzenie po plaży, to również chronią stopy przed jeżowcami. Zajęcie znajdą wszelkiego rodzaju wywrotki, które będą przewozić ładunki. Nie zapomnijcie zabrać kolorowych flamastrów. Malowanie i pisanie po kamieniach to świetna zabawa .

Trzy kubki i kamyk

Potrzebujecie trzech kubków – mogą być takie same lub różne. Pod jeden z nich chowacie kamień. Zmieniacie ustawienia kubków i prosicie dziecko by odgadło, w którym ukrył się kamyk. Możecie grać na punkty.

Puszczamy kaczuszki

Spacerując wzdłuż morza bądź jeziora poszukajcie płaskich kamieni, które nadają się do puszczania kaczuszek.
Cały sukces polega na puszczeniu kamyka na wodę poziomo, tak by odbijał się od jej powierzchni. Im więcej razy „kaczuszka” odbije się od tafli wody tym lepiej.

Głuchy telefon

Pewnie każdy z Was pamięta zasady tej zabawy. Prosta i niezwykle śmieszna, szczególnie jeśli bierze w niej udział dużo osób. Wszyscy siadają w półkolu. Pierwsza osoba wymyśla jedno zdanie, najlepiej z trudnym wyrazem i mówi je szeptem, na ucho osobie siedzącej obok. Ta przekazuje je dalej, aż ostatnia osoba mówi na głos co usłyszała. Urok tej zabawy z dziećmi polega na tym, że prawie zawsze uda się coś przekręcić.

Malowanie na plecach

Nie ma lepszego miejsca na tą zabawę niż plaża.  Uprzyjemniamy sobie czas malując kształty, litery, cyfry lub wyrazy (w zależności od umiejętności dziecka) na plecach drugiej osoby. Zadaniem zawodnika jest odgadnąć co zostało narysowane na jego plecach.

Dyzio Marzyciel

Do tej zabawy potrzebujecie kawałka koca i chmurek na niebie. Każdy uczestnik wygodnie układa się na kocu, poddaje się obserwacji nieba i opowiada z czym kojarzy mu się kształt danej chmury. To świetny sposób na złapanie chwili oddechu.

Pomidor

Kto z nas nie pamięta pomidora i ilości łez wylanych ze śmiechu przy tej zabawie. Dla przypomnienia zasad – jedna osoba z grupy zadaje po kolei pytania pozostałym. Zadaniem reszty uczestników jest odpowiadanie na każde pytanie POMIDOR i co najważniejsze – zachowanie przy tym powagi.

Kolory

Do tej zabawy potrzebna będzie piłka. Im więcej uczestników zabawy tym weselej – jak zawsze zresztą. Piłkę rzucamy i jednocześnie mówimy jakiś kolor. Gdy padnie hasło „czarny” nie wolno łapać piłki. Osoba, która ją złapie po haśle „czarny” musi wykonać jakieś zadanie – zaśpiewać piosenkę, zrobić 5 przysiadów itd.

Na odwrót

Zabawa polega na podawaniu poleceń, które trzeba wykonać odwrotnie – np. na hasło wstań trzeba usiąść, na hasło stań na lewej nodze – trzeba stanąć na prawej itp. Zabawę należy tak poprowadzić, by każdy z uczestników mógł wydawać polecenia. 

Alfabetyczna piłka

Gra dla dzieci, które znają już litery. Uczestnicy siadają w kółku i rzucają do siebie piłkę, podając przy tym literę. Osoba, która złapię piłkę ma za zadanie podać wyraz zaczynający się na daną literę. Można umówić się na podawanie wyrazów z danej kategorii – rośliny, zwierzęta, owoce czy słownictwo związane z wakacjami.

Gramy w łapki

Dwie osoby siedzą na przeciwko siebie. Jedna osoba wyciąga przed siebie dłonie zwrócone ku górze. Druga trzyma nad nimi swoje dłonie, zwrócone w dół. Zadaniem pierwszego uczestnika jest klepnięcie drugiego w ręce. Oczywiście trzeba tego unikać. Gramy na punkty.

Wodny balon

Napełniamy balon do połowy wodą, zawiązujemy i rzucamy do siebie jak piłkę. Należy uważać, by go nie upuścić. Chociaż jak wypadnie to jest więcej śmiechu.

Moje imię

Zabawa polega na mówieniu swojego imienia w określony, ustalony wcześniej sposób np. wesoło, krzycząc, mówiąc ze smutkiem, ze złością, nieśmiało, pytając itd. Fajny pretekst do rozmowy o nastrojach.

Wyspa

Na wodzie kładziemy piłkę plażową lub mały materac. Jedna osoba broni wyspy chlapiąc wodą w zawodników, którzy próbują ją zdobyć.

Najlepsze campingi w Europie