„Pokaż nam świat”czyli nasz występ w TVN24 BiS

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

"Pokaż nam świat"czyli nasz występ w TVN24 BiS

Sample Text

Z wielką radością przyjęliśmy zaproszenie do programu „Pokaż nam świat” w TVN 24 Biznes i Świat. Trochę się obawialiśmy występu na żywo 😉 W końcu to debiut na szklanym ekranie. A do tego od razu na głęboką wodę 😉  Ale przy świetnej ekipie, która realizuje ten program, nie było to trudne zadanie 🙂

Park rozrywki Duinrell w Holandii

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

Strona główna > Podróże > Holandia > Park rozrywki Duinrell

Park rozrywki Duinrell w Wassenaar

Park rozrywki Duinrell znajduje się w Wassenaar, uroczym miasteczku położonym pomiędzy Hagą a Amsterdamem.  Nie jest duży, ale za to idealny na spędzenie z dziećmi całego dnia na zabawie. Do dyspozycji macie ponad 40 atrakcji! Większość z nich przygotowana jest dla maluchów i dzieci od 120 cm wzrostu. Jest rodzinny rollecoaster, karuzele, samochodziki, atrakcje wodne czy koło młyńskie. Ale młodzież i dorośli też nie będą się tu nudzić!

Co więcej, park rozrywki znajduje się na terenie campingu Duinrell! Często wpadamy tu na majówkę. Wtedy mamy te wszystkie zakręcone atrakcje w zasięgu ręki 🙂  

Park rozrywki Duinrell to jedna z najbardziej znanych i uwielbianych miejsc w Holandii. To raj dla miłośników przygody i zabawy, oferujący niezapomniane przeżycia dla rodzin, przyjaciół i poszukiwaczy emocji.

Rollercoastery i atrakcje pełne adrenaliny w parku rozrywki Duinrell

Falcon to zdecydowanie jedna z najbardziej odjechanych atrakcji Duinrella! Pędzi 70 km na godzinę przez pętle, korkociągi i ostre zakręty, ma ponad 360 metrów długości, a cała przejażdżka trwa ponad 40 sekund. Wymagany wzrost na Falcona wynosi 120 cm.

Genialny Dragonfly czyli Ważka to rodzinny rollercoaster dla dzieci od 100 cm, śmigający 50 km na godzinę po torze o długości ponad 360 metrów. 

Wild Wings to szalone „Dzikie skrzydła” czyli podniebna mucha pozwalająca na akrobacje w powietrzu! Dostępna dla dzieci od 125 cm wzrostu. Kultowa Kikkerachtbaan to kolejka idealna dla dzieci pow. 120 cm wzrostu – kolorowa, z Żabą Rickim na przodzie śmiga po torach z prędkością 40 km na godzinę. Ta kolejka górska to idealny początek kariery na rollercoasterach. Jeździ szybko, ale nie jest straszny dla dzieci z odrobiną odwagi. 

Szlaony Młyn czyli Mad Mil to propozycja dla tych fanów parków rozrywki o stalowych nerwach 😀 65 km na godzinę, 20 metrów – Ta spektakularna mega atrakcja kołysze i kręci Cię na dużej wysokości. Atrakcja dla prawdziwych śmiałków. W naszym przekonaniu jeszcze gorszy jest Waterspin :D 40 osób siedzących na szalonej ławce, która przewraca się do góry nogami nad fontannami. Obie te atrakcje dostępne są dla osób o wzroście min. 140 cm.

Atrakcje wodne

Splash to to co fani rollercoasterów lubią najbardziej 😀 Czyli rollercoaster wodny! Tor o długości 228 metrów i łódka poruszająca się 55 km/h. Ale jeśli nie lubicie moknąć to możecie wybrać łódkę z zadaszeniem 🙂 Inną mega ciekawą opcją jest Aqua Shute czyli zjeżdżalnia wodna w ubraniu 😀 Zjeżdża się na sankach po wodzie 😀 Szaleństwo 😉 Dzieci uwielbiają zaś Playfountain – czyli zabawę pomiędzy psikającymi słupami wody. Prześmieszna jest wodna zjeżdżalnia w łódce – Catapulta – z której wyskakuje się w górę 😀

Karuzele w parku rozrywki Duinrell

Tobbe danger to najnowsza atrakcja Duinrella – kultowe filiżanki tym razem w beczkowej odsłonie! Do beczki mogą jednocześnie wsiać 4 osoby, ta atrakcje dla dzieci pow. 110 cm.

My uwielbiamy Aqua Swing czyli karuzelę łańcuchową nad pryskającą wodą 🙂 

Kolorowe koło młyńskie Kikkerrad to symbol parku. Z jego pokładu możecie obserwować Duinrell z lotu ptaka. Ship Ahoj to bardziej huśtawka niż karuzela – szalejący jak na falach statek zabiera na pokład dzieci pow. 120 cm.

Samochody i pociągi

De Oude Lijnbaan to wyjątkowe stare pojazdy, które poruszają się wyznaczoną trasą z prędkością 6 km na godzinę. To świetna opcja dla dzieci, które mogą zaprosić na przejażdżkę rodziców, a sami zostać kierowcami.

Ci bardziej szaleni mali kierowcy wyżyją się zaś na Bumper Cars czyli tradycyjnych autkach zderzeniowych 🙂  Maluchy do 120 cm mają dwie urocze ciuchcie.

Gry i zabawy w parku rozrywki Duinrell

W umieszczonym w uroczym budynku Arcade znajduje się ponad 80 futurystycznych automatów zręcznościowych, na których upolujecie przeróżne nagrody. Są symulatory wyścigów, paintball czy cymbergaj. 

Do tego kapitalne place zabaw! Wauwels Nest to drewniany plac zabaw, składający się z kilku wież wspinaczkowych, siatek wspinaczkowych na różnych wysokościach oraz zjeżdżalni. 

Toboggan to tor bobslejowy po którym śmiga się z prędkością 25 km/h, a jednoosobowe wagoniki dostępne są dla osób pow. 140 cm. 

Monorail to zaś urocze wagoniki naziemne poruszane siłą pedałów, które mają postać Rickiego Żaby na froncie. Tradycyjna Candle czyli świeca, na szczyt której wjeżdża się ławeczkami siłą własnych rąk 🙂 Są zjazdy w workach, animacje, bajkowy lasek, pływanie łódkami czy trampoliny. W razie niepogody możecie skorzystać z Rick’s Fun Factory czyli wewnętrznym placu zabaw.

Bary i restauracje

Na terenie parku rozrywki Duinrell jest sporo lokali gastronomicznych. Jest restauracja serwująca tradycyjne obiady, naleśnikarnia, bary z fast foodem, pizzeria, pub czy stoiska z owocowymi sałatkami. Jak to w parku rozrywki – również sklep ze słodyczami.

Na teren parku oczywiście możecie wnieść własny prowiant i napoje.

Ceny 2024 w parku rozrywki Duinrell

Jeśli macie nocleg na terenie campingu Duinrell, wstęp do Parku Rozrywki macie w cenie pobytu. Dla gości z zewnątrz bilet kosztuj 24,50 euro, do tego parkin za 15 euro. Na teren parku możecie wejść z psem, za którego zapłacicie 6,50 euro.

Możecie również zakupić bilet łączony z Tiki Bad – aquaparkiem o którym piszemy w poście o kempingu.

Najlepsze campingi w Europie

Warsztaty fotograficzne i nasza gra miejska – relacja z Równoleżnika Zero

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

Strona główna > Podróże > Polska > Wrocław > Równoleżnik Zero

Warsztaty fotograficzne i nasza gra miejska – relacja z Równoleżnika Zero

Tak jak pisaliśmy wcześniej, w ramach wrocławskiego Festiwalu Podróżniczego Równoleżnik Zero przygotowaliśmy i poprowadziliśmy grę miejską oraz prezentacje. Dziś chcemy Wam opowiedzieć o naszych występach 🙂

Warsztaty fotograficzne dla dzieci

Warsztaty dla dzieci w wieku 5-10 poprzedzały fotograficzną grę miejską. Warsztaty w całości poprowadził Globtroterek! Na swojej prezentacji opowiedział o różnych rodzajach aparatów fotograficznych, o wykorzystaniu programów tematycznych w aparacie oraz o tym jak robić fajne zdjęcia.

Ciekawostki o Wrocławiu i urodzinowa gra miejska

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

Strona główna > Podróże > Polska > Wrocław > Urodzinowa gra miejska

Urodzinowa gra miejska we Wrocławiu

Urodzinowa gra miejska we Wrocławiu

Pomysł na spacer po wrocławskim Rynku, wypełniony ciekawostkami o mieście, zrodził się już dawno. Ale postanowiliśmy wykorzystać go dopiero w marcowe popołudnie, organizując Globtroterkowi grę miejską połączoną z prezentem urodzinowym. Z każdą ciekawostkę Globtroterek dostawał zadanie do wykonania. Po jego zaliczeniu otrzymywał literkę lub cyferkę, które tworzyły hasło – prezent z okazji urodzin 🙂

London Eye

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

Strona główna > Podróże > Wielka Brytania > Londyn > London Eye

London Eye

London Eye powstało w 1999 roku. Od tego czasu zdążyło na stałe wpisać się w krajobraz miasta i stać się jednym z jego symboli.

Legendy krakowskie

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

Legendy krakowskie

Kraków to miasto pełne zabytków, ciekawej i burzliwej historii, uroczych zakątków i miejskich opowieści. Dziś podsuniemy Wam nasze ulubione legendy krakowskie.

Legendy krakowskie dla dzieci

Miejskie legendy idealnie nadają się do wykorzystania w czasie zwiedzania Krakowa z dziećmi. Zobaczcie najbardziej znane i te mniej popularne legendy o grodzie Kraka.

Legenda o smoku wawelskim

Dawno temu w Krakowie, w jamie pod Wawelem, zamieszkał smok. A raczej smoczysko  Były z nim same kłopoty! Smok był ogromny, miał długi ogon, wielkie zęby, a jak ryczał to słyszało go całe miasto. Do tego straszył dzieci, brzydko pachniało mu z pyska spalenizną, pluł ogniem i robił wielkie kupy na trawnikach. Pustoszył stada okolicznych rolników, bo połykał krowy i owce w szybkim tempie. 

Wielu dzielnych rycerzy próbowało zgładzić bestię, ale wszyscy ginęli w brzuchu smoka. Aż pewnego dnia chłopiec, zwany Szewczykiem Dratewką, wpadł na pomysł jak pozbyć się smoka.

– Główka pracuje – mruczał pod nosem, kiedy przygotowywał dla smoka poczęstunek. Szewczyk Dratewka wypchał siarką najdorodniejszą owcę ze stada, zaszył ją dokładnie i podrzucił pod smoczą jamę. Smok, gdy tylko poczuł zapach obiadku, wyskoczył z jaskini i jednym kłapnięciem połknął owcę-niespodziankę. Jednak za chwilę smok pożałował swojego obżarstwa. Siarka zaczęła go palić w gardło, więc pędem poczłapał w stronę Wisły i zaczął pić wodę z rzeki. Żłopał, żłopał i nie mógł przestać. Aż w końcu zrobił się okrąglutki i pękł jak zielony balonik. Całe miasto świętowało pozbycie się smoka. A król wynagrodził Szewczyka Dratewkę.

Pomimo tego, że smok wcale fajny nie był, to z czasem Krakowianie polubili legendę o nim i zrobili z niego symbol swojego miasta. Smoka znajdziesz przy jamie pod Zamkiem Królewskim, gdzie zieje ogniem. 

Legenda o magicznym Czakramie

Kolejna legenda, która od lat krąży po Krakowie, dotyczy magicznego kamienia ukrytego w murach Zamku Królewskiego na Wawelu. Według niej hinduski bóg Sziwa, pochodzący z Indii, rozrzucił po świecie 7 czakramów czyli magicznych kamieni, które dają moc, siłę i chronią przed nieszczęściami. Kamienie trafiły w różne miejsca na ziemi – do Kapadocji, Dehli, Mekki, Jerozolimy, Rzymu, Velehradu i Krakowa. Do dziś trwa spór o to czy faktycznie na Wawelu znajduje się magiczny kamień. Na pewno jednak jest miejsce pełne pozytywnej energii.

Legenda o Hejnale Mariackim

Dawno temu w Krakowie, aby ogłosić, że wybiło południe lub gdy w mieście działo się coś złego, z wieży Kościoła Mariackiego rozbrzmiewał hejnał. W trąbkę dął z całych sił trębacz, który całe dnie przebywał na wieży i obserwował miasto.

Pewnego razu wdrapał się na wieżę bardzo wcześnie. Uważnie rozejrzał się dookoła i zobaczył, że na miasto pędzi banda złych Tatarów, którzy chcieli zniszczyć Kraków. Trębacz z całych sił zaczął grać hejnał, by ostrzec mieszkańców przed niebezpieczeństwem. Dzięki niemu Krakowianie szybko stanęli do walki z najeźdźcą.  

Tatrom nie spodobało się to, że hejnalista ostrzegł mieszkańców o ich ataku. Zaczęli kierować swoje strzały w kierunku wieży. Jedna z nich dosięgnęła hejnalistę i melodia nagle się urwała. Trębacz zginął, trzymając w dłoniach swoją trąbkę. 

Na cześć dzielnego hejnalisty, codziennie z Wieży Mariackiej, rozbrzmiewa hymn, który kończy się równie gwałtownie jak setki lat temu.

Legenda o wieżach Kościoła Mariackiego

Dawno temu mieszkańcy Krakowa uznali, że należy wybudować nowy, piękny kościół. Budowę zlecono dwóm braciom, znanym i cenionym murarzom. Kościół rósł w szybkim tempie, a bracia podzielili się pracami. Starszy brat miał za zadanie wybudować wieżę północną, a młodszy południową. Starszy ukończył szybko swoją pracę. Powstała wysoka wieża, na której szczycie zabłysła złota korona. Jednak budowniczy nie był zadowolony. Zdał sobie sprawę, że wieża młodszego brata, budowana jest wolniej, ale solidniej i ma znacznie lepszą konstrukcję, która pozwoli na wybudowanie wieży, która przewyższy jego dzieło. I tak wspólne, braterskie prace przerodziły się w rywalizację i zabójczą zawiść. Starszy brat, zaślepiony zazdrością, śmiertelnie ugodził młodszego nożem. Gdy zorientował się co złego uczynił, wspiął się na wieżę północą i rzucił z rozpaczy. Nikt nie odważył się kontynuować prac, dlatego do dziś wieże kościoła są nierówne. A nóż, narzędzie bratobójczej walki, został powieszony w Sukiennicach. Ma być przestrogą i pamiątką tej krwawej historii. 

Legenda o żółtym trzewiczku

Dawno temu, pewien biedny chłopczyk, który umiał pięknie rzeźbić w drewnie, trafił na naukę do mistrza Wita Stwosza. Wit pracował właśnie nad ołtarzem do Kościoła Mariackiego i był pod wielkim wrażeniem umiejętności chłopca. Nawet sam król, który przybył sprawdzić postęp prac, był zachwycony rzeźbami chłopca. W nagrodę za jego sumienną pracę podarował mu parę żółtych bucików, o których chłopiec skrycie marzył, bo często marzły mu stópki. Chłopak był ogromnie szczęśliwy! Bardzo dbał o swoje nowe trzewiczki. 

W końcu nadszedł dzień odsłonięcia ołtarza. Była to uroczystość, na którą zaproszono najważniejsze osoby w państwie. Tuż przed rozpoczęciem cześć oficjalnej, zauważono, że rzeźbie brakuje jednego elementu. Chłopiec bez namysłu wspiął się na ołtarz, by uzupełnić brakującą część. W tym momencie zsunął się mu z nogi bucik i poturlał się za ołtarz. Przeleżał tam 400 lat! Odnaleziono go dopiero podczas renowacji ołtarza. 

Legenda o zaczarowanych gołębiach w Krakowie

Dawno temu Polską rządził chciwy władca. Mieszkał w Krakowie, w zamku na Wawelu i pragnął być bardzo bogaty. Nakazał wiedźmie mieszkającej pod Krakowem, by ta zamieniła jego rycerzy w gołębie. Następnie rozkazał ptakom odłupywać kawałki muru z Wież Mariackich. Spadające kamienie zamieniały się w złoto. 

Gdy władca uzbierał tyle bogactwa, ile pragnął, ruszył w podróż, zostawiając swoich rycerzy uwięzionych w ciele gołębi. Król już nie powrócił do kraju, a zaczarowane gołębie do dziś latają nad krakowskim Rynkiem, wypatrując swojego pana.

Legenda o Lajkoniku

Dawno temu, pewnej nocy, Tatarzy ponownie zakradli się pod bramy Krakowa, chcąc rano zaatakować jego mieszkańców. Ich plany przejrzeli dwaj chłopcy, którzy w pobliżu ich kryjówki trzymali swoje łodzie. Niewiele myśląc złapali za ciężkie wiosła i przepędzili Tatarów gdzie pieprz rośnie  Później wpadli na pomysł, by zrobić Krakowianom psikusa. Przebrali się w tatarskie stroje, buzie umazali sadzą z ogniska i „zaatakowali” miasto. Mieszkańcy bardzo się wystraszyli najeźdźców. Na szczęście szybko poznali prawdę i bardzo się ucieszyli. Na cześć wioślarzy urządzono miejską ucztę. A wizerunek chłopca, przebranego w tatarskie stroje, jadącego na drewnianym koniku stał się jednym z symboli Krakowa. 

Legenda o stópce królowej Jadwigi

Dawno temu do Krakowa przybyła z Węgier młoda dziewczyna Jadwiga, która została żoną króla Władysława Jagiełły.

Królowa miała bardzo dobre serce i pomagała mieszkańcom Krakowa. Oddała swoją biżuterię na rozbudowę uniwersytetu i wspomagała szpitale. Przekazała też pieniądze na budowę nowego kościoła. Do pracy przy budowie kościoła zatrudniono wielu murarzy. Wśród nich kamieniarza, który ciosał kamienne bloki, potrzebne do wzniesienia świątyni. Pracował ciężko i sumiennie. Pewnego dnia przyszedł do pracy bardzo smutny, ponieważ jego żona ciężko zachorowała, a on nie miał pieniędzy na lekarstwa. Akurat w tym dniu królowa Jadwiga postanowiła zajrzeć na plac budowy. Zobaczyła przygnębionego kamieniarza i spytała co go martwi. Gdy usłyszała historię o chorobie żony, bez namysłu postawiła stopę na kamiennym bloku i odpięła od buta złotą ozdobę. Wręczyła ją kamieniarzowi, by miał za co opłacić lekarza i kupić lekarstwa. 

Następnego dnia kamieniarz przyszedł do pracy w znacznie lepszym humorze, gdyż jego żona czuła się dużo lepiej. Gdy zabrał się do pracy, zauważył, że na kamiennym bloku, w miejscu w którym Jadwiga postawiła nogę, pozostał odcisk jej buta. To wydarzenie okrzyknięto cudem, a kamień z odciskiem stopy królowej wmurowano w ścianę budowanego kościoła. 

Szlakiem krakowskich legend

My wykorzystaliśmy legendy krakowskie do fajnego zwiedzania Krakowa z dzieckiem. Koniecznie zerknijcie na nasz pomysł zwiedzania Krakowa! Przybyliśmy bowiem do miasta, by pomóc Smokowi Wawelskiemu przegonić Czorta z miasta  Diabeł, zwany Czortem, bohater wielu krakowskich legend postanowił zostać symbolem miasta. Istnieje tylko jeden sposób, by Czort powrócił do piekielnych czeluści. Jest to Tajemnicze Zaklęcie, które zna Drużyna Smoka – najznamienitsze postacie z historii miasta. Zadaniem dzieci i rodziców jest odnaleźć wskazówki, rozszyfrować hasła i stworzyć Tajemnicze Zaklęcie!

zarezerwuj nocleg w krakowie przez naszą stronę na booking.com, a dostaniesz od nas Niezbędnik Poszukiwacza Przygód!

  1. Zarezerwuj nocleg na Booking.com korzystając z naszej strony.
  2. Wyślij nam na adres kontakt@globtroterek.com numer Twojej rezerwacji.
  3. Otrzymasz dostęp do Banku Niezbędników, w którym znajdziesz Niezbędnik Poszukiwacza Przygód „Drużyna Smoka” – przewodnik dla całej rodziny w formie gry miejskiej w czasie której poznacie zabytki miasta i ciekawostki o Krakowie!  Link wyślemy na kilka dni przed Twoim wyjazdem.



Booking.com

Najlepsze campingi w Europie

M&M’s World w Londynie i ciekawostki o cukierkach M&M’s

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Uwielbiacie jeść m&m’sy? My bardzo! Jeśli też nie potraficie obyć się bez tych słodyczy, warto zastanowić się nad wyprawą do M&M’s World, który znajduje się w Londynie :). Sklep jest ogromny, a mali i duzi słodyczożercy znajdą coś dla siebie.

Madurodam – Holandia w miniaturze

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

Madurodam – Holandia w miniaturze

Dziś zabierzemy Was na spacer po całej Holandii. To Madurodam – park miniatur położony w nadmorskiej dzielnicy Hagi. Na terenie jednego parku miniatur zgromadzono wszystkie najważniejsze zabytki i obiekty Holandii. Wszystkie budowle są w skali 1:25 i odtworzone są ze wszystkimi szczegółami. Przy wejściu otrzymuje się przewodnik, w którym dokładnie opisane są wszystkie eksponaty.

W ostatnich latach park został odnowiony i unowocześniony. Pojawiły się interaktywne postacie i ekrany na których można obejrzeć filmy. Dodatkowo jest wiele fajnych zadań dla dzieci. Można załadować kontenerowiec w rotterdamskim porcie, ugasić pożar na statku, wprowadzić wiatraki w ruch, wziąć udział w aukcji kwiatów czy sprawdzić ile waży holenderski ser.

Przy wejściu otrzymuje się kartę, dzięki której można zapisać zadania wykonywane na ekranach i przesłać na swój adres e-mail. To fajna pamiątka z tego miejsca. Po powrocie do domu wydrukowaliśmy zapisane obrazki i wkleiliśmy do dziennika podróży.

Najlepsze campingi w Europie