Casa Mila w Barcelonie

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

Casa Mila w Barcelonie

Casa Mila w Barcelonie to jeden z obowiązkowych punktów programu każdego turysty planującego pobyt w stolicy Katalonii. Niezwykły dom wyróżnia się spośród innych budynków na Passeig de Gràcia swoją falującą fasadą.

Historia Casa Mila

Ten niezwykły budynek został wybudowany przez najbardziej znanego hiszpańskiego architekta – Antonio Gaudiego, twórcy m.in. Sagrady Familii. Dom powstał w latach 1906-1912 na zlecenie bogatego przedsiębiorcy Pere Milà i jego żony – Roser Segimon.

Casa Mila zwany jest przez mieszkańców Barcelony „la pedrera” czyli kamieniołom. Barcelończykom bowiem przypominał on wielki skalny blok. W istocie jednak budynek w żaden sposób nie przypomina bezkształtnej, topornej bryły. Casa Milá, jak pragnął sam Gaudí, miała być odpowiedzią na brak interesujących budynków w mieście. W projekcie tym Gaudí nie używał lub używał minimalnie, prostej kreski. Powoduje to, że fasada budynku przypomina wzburzone morze, a raczej klif przez nie wyrzeźbiony. Barierki 32 balkonów z kutego żelaza przypominają morskie glony. Na duże uznanie zasługują też niesamowite, nieregularne kominy pokryte mozaiką, kształtem przypominające dym.

Jednak pomimo oryginalnej fasady, to wnętrze tego architektonicznego dzieła zasługuje na pochwałę. Malarz nurtu symbolicznego – Aleix Clapés był odpowiedzialny za dekoracje ścian La Pedrera. Projekt lobby składał się z serii malowideł ściennych imitujących gobeliny o tematyce mitologicznej z „National Heritage Collection”. W przedsionku gobeliny przedstawiają miłości Wertumnusa, boga pór roku i Pomony, bogini owoców i ogrodów. W sali przy Rue de Provence malowidła i sceny łączą się, pozwalając na bardziej swobodną interpretację. Z jednej strony grzechy główne: gniew i obżarstwo; z drugiej – seria bohaterów wojny trojańskiej i przygody Telemachusa, obie inspirowane dwoma fragmentami z Iliady i Odysei.

Nowatorskie podejście Antonio Gaudiego

Jak mawiał Gaudi «Mis ideas son de una lógica indisputable; lo único que me hace dudar es que no se han aplicado anteriormente.» czyli «Moje pomysły mają niezaprzeczalną logikę; jedyną rzeczą, która budzi we mnie wątpliwość, jest to, że nie były wcześniej stosowane ”. I możemy to zdanie odnieść do wielu jego projektów, a Casa Mila jest tego idealnym dowodem.

Pomimo swojego nietuzinkowego kształtu i można się pokusić o stwierdzenie “totalnie odjechanego” konceptu, Gaudi zadbał o komfort i wygodę mieszkańców domu. Wybudował tu podziemny, duży garaż, zainstalował nowoczesny system klimatyzacji, windy i zaprojektował budynek bez ścian nośnych! Co oznacza, że właściciele apartamentów mogli je dowodnie urządzać i przebudowywać.

Budynek jest uznawany za najbardziej dojrzałe technicznie i artystycznie dzieło artysty, a całość idealnie obrazuje sztukę awangardową XXI wieku. Mimo to jego budowa oraz zachowanie osób w nią zaangażowanych tak dojrzałe już nie było …

Kaprysy artysty i kosztowne zmiany

Gaudí stale zmieniał projekty, modelując i formując je tak, by osiągnąć swoją wizję idealną. Dodatkowo stosunki architekta z Milą nie były zbyt dobre. Artysta postanowił podnieść poprzeczkę, nadając fasadzie zaokrąglonych kształtów, wpychając w nią niejako siłę przyrody. Budowla nie spełniała jednak norm wielkościowych narzuconych przez urząd miasta, co skutkowało wysokimi mandatami, które w konsekwencji zaostrzyły konflikt pomiędzy Gaudim i Milą. Ostatecznie komisja dzielnicy Eixampla  przyznała kamienicy status zabytkowy, co pozwoliło traktować projekt na mniej restrykcyjnych zasadach. Mimo to państwo Milá musieli zapłacić mandat w wysokości 100 000 pesetas, żeby go zalegalizować. Małżonkowie mieli zajmować tylko jedno z sześciu pięter, pozostałe zaś miały być przeznaczone na apartamenty pod wynajem. Roser Segimon zupełnie nie podobał się wystrój, który Gaudí zaprojektował dla jej mieszkania, w tym m.in meble. Kiedy architekt zmarł w 1926 roku, zmieniła całą dekorację na bardziej klasycystyczny styl.  

Od 1929 na parterze budynku zaczęły się instalować różnego rodzaju sklepy i usługi. W 1940 zmarł Pere i 7 lat później jego żona postanowiła sprzedać biuro, ale dalej żyła na swoim piętrze, aż do śmierci w 1964.

Ciekawostki o Casa Mila

Obecnie po wielu latach, opuszczony „La pedrera” został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO w 1984. Budynek został odrestaurowany i udostępniony turystom 12 lat później w 1996.

Casa Mila jest otwarty dla zwiedzających dniem i nocą, a rocznie odwiedza go ponad milion turystów z całego świata. W budynku odbywają się wystawy i konferencje, jest też siedzibą „Fundación Catalunya La Pedrera”. Jeśli Casa Mila Was urzeknie, to możecie tu wynająć mieszkanie! Na parterze działają punkty usługowe i sklepy.

Casa Mila bilety i cennik

Po pierwsze gorąco zachęcamy Was do zakupu biletów on-line, wtedy nie będziecie musieli oczekiwać w kolejce. Bilet rezerwujecie na konkretny dzień i godzinę. Opcji zwiedzania Casa Mila jest kilka. Najtańsza opcja to zwiedzanie samemu po wyznaczonej trasie, korzystając z audioguida – koszt bilety to 24 euro rezerwując on-line i 27 euro w kasie na miejscu. Nieco droższy jest bilet wstępu bez podania konkretnej daty i godziny, ale za to z ominięciem kolejek (29 euro). Możecie również wykupić wycieczkę z przewodnikiem, zwiedzanie nocne czy połączone z uroczystą kolacją, lampką cavy czy też w małej grupie przed godzinami otwarcia. Bilety możecie zarezerwować TUTAJ.

Geniusz Gaudiego ukazany w szalonych projektach, niesamowitych detalach, budowlach jak z bajki nas kompletnie urzekł i rozkochał w tym mieście. Będąc w Barcelonie i nie zobaczyć jego największych dzieł to jak być w Disneylandzie i nie zobaczyć Myszki Miki  Przy tej samej ulicy, kilka przecznic dalej stoi inny dom projektu Gaudiego – Casa Batllo. Kolejny niesamowity projekt pokazujący kunszt artysty. Zerknijcie na nasz artykuł o Casa Batllo, ale ostrzegamy! Jak go przeczytacie to na bank będziecie chcieli go zwiedzić 🙂 

Casa Mila z dziećmi

Jeśli podróżujecie z dziećmi i obawiacie się, że będą się w czasie zwiedzania nudzić, marudzić, a cała wyprawa do Barcelony zakończy się kłótnią to podrzucamy Wam pomysł jak zamienić nudne zwiedzanie w rodzinną super przygodę w Barcelonie!  My pomagaliśmy Salamandrze Gaudiego (a jakże!) odzyskać kolory. Dzięki temu przez dwa dni intensywnie zwiedzaliśmy miasto bez zająknięcia, a Michaś zakochał się w Barcelonie i do dziś pamięta zabytki, ciekawostki i historię zwiedzanych zabytków. A wystarczyła do tego stara koszulka od wf-u, kolorowe flamastry do ubrań i mapa  Zobaczcie koniecznie!

Noclegi w Barcelonie

My wpadamy do Barcelony zawsze przy okazji pobytów na campingu, a wokół Barcelony genialnych kempingów jest zatrzęsienie! Chociażby Kings, Sanguli Salou czy Playa Montroig 🙂 

Jeśli wolicie noclegi w hotelu to zerknijcie na promocyjne oferty na Booking.com 🙂

Booking.com

Sagrada Familia w Barcelonie

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

Strona główna > Podróże > Hiszpania > Barcelona > Sagrada Familia

Sagrada Familia w Barcelonie

Sagrada Familia to niewątpliwie jeden z najbardziej niesamowitych kościołów na świecie. Jego budowa trwa już ponad 135 lat! Niedawno pojawiła się informacja, że w 2026 roku budowla zostanie ukończona. Dlaczego trwa tak długo? Zobaczcie.

Sagrada Familia – początki i historia budowli

Pomysł budowy kościoła w tym miejscu sięga 1866 r. Wtedy to założyciele Stowarzyszenia Duchowego świętego Józefa rozpoczęli kampanię na rzecz budowy świątyni poświęconej świętej Rodzinie. Po 15 latach, 1881 r. dzięki darowiznom odbierano kwotę potrzebną na zakup działki. W dniu świętego Józefa – 19 marca 1882 r. położono kamień węgielny pod budowę kościoła. Nie wszyscy wiedzą, że pierwszym architektem Sagrady Familii był Francisco de Paula del Villar y Lozano. Jednak nie mógł dogadać się ze stowarzyszeniem i zrezygnował ze stanowiska. Jego miejsce zajął Antonio Gaudi, który kontynuował dzieło poprzednika.

O Antonio Gaudim, genialnym architekcie o nieograniczonej wyobraźni pisaliśmy sporo w artykule o jego innym dziele – domu zwanym Casa Batllo.

Budowa Sagrady Familii

Przez kolejne lata darczyńcy hojnie i wspierali budowę Sagrady Familli, dlatego Gaudi zaproponował nowy projekt – zdecydowanie większy i dużo bardziej innowacyjny pod kątem konstrukcyjnym i techniki budowy.

Do 1914 r. Gaudi brał udział w wielu przedsięwzięciach i projektował wiele budowli. Potem jednak poświęcił się wyłącznie Sagradzie, która stała się jego obsesją. Ostatnie miesiące życia spędził na placu budowy, mieszkając w prowizorycznym warsztacie. Oddał na budowę cały swój majątek, ale fundusze i tak topniały w zastraszającym tempie, więc Gaudi osobiście żebrał wśród Barcelończyków o datki na budowę.

Śmierć Gaudiego

Gaudi nie zdążył ukończyć swojego dzieła. 7 czerwca 1926 r. został potrącony przez tramwaj, a trzy dni później zmarł. Został pochowany we wnętrzu swojego największego projektu – w kaplicy Matki Bożej w Sagradzie Familli.

Za życia Gaudiego powstał m.in. projekt fasady Męki Pańskiej, ostateczny projekt naw i dachów, wybudowano pierwszą dzwonnicę na fasadzie narodzenia poświęconej świętemu Barnabie oraz kryptę.

Prace po Gaudim przejął jego bliski współpracownik Domenec Sugranes, który zarządzał budową do 1938 r. W wyniku pożarów i aktów wandalizmu spłynęły i uległy zniszczeniu wszystkie plany i szkice Gaudiego. Przez kolejne 100 lat architekci zmagali się z budową świątyni, chcąc zachować w projektach ducha mistrza.

W międzyczasie powstało muzeum pokazujące historię Sagrady Familli i Antonio Gaudiego, walory artystyczne i symboliczne świątyni. W 2010 papież Benedykt szesnasty konsekrował budowlę, podnosząc ją do rangi bazyliki mniejszej.

Fundacja na rzecz budowy Sagrady Familli

Obecnie świątynia ukończona jest w ponad 70%. Można podziwiać niesamowite rzeźby na zewnętrznych fasadach oraz piękne witraże i kolumny wewnątrz budowli. Według osób odpowiedzialnych za budowę, zakończenie prac nastąpi w 2026 roku.

Od początku budowa Sagrady Familli była finansowana z datków i darowizn. Tak jest do dziś. Każdy może stać się darczyńcą i dołożyć swoją cegiełkę do budowy tego dzieła. Osoby, które wspomogą fundację mogą liczyć na specjalne spotkania organizowane dla darczyńców, co miesięczny biuletyn oraz publikacje z raportami i aktualnościami dotyczącymi budowy.

Zwiedzanie Sagrady Familii

Pomimo, że Sagrada Familia to wciąż plac budowy, to jak najbardziej bazylikę można zwiedzać! To punkt obowiązkowy na liście każdego turysty przemierzającego Barcelonę. Budowla jest piękna z zewnątrz, ale środek to już mistrzostwo świata. Szczególnie witraże.

Sagrada Familia – bilety

Osobiście polecamy Wam bilety, które obejmują wstęp do kościoła, wstęp na wieżę oraz audioguida, który dostępny jest w języku polskim. Na wieżę wjeżdża się windą, a schodzi w dół po schodach. Taki bilet to koszt 32 euro. Jest też bilet za 17 euro, w cenie którego macie wyłącznie wstęp do kościoła. Dzieci do lat 11 mają wejście bezpłatne, ale nie przysługuje im audioguide.

To co koniecznie trzeba wiedzieć, to fakt, że bilety do Sagrady trzeba kupować ze sporym wyprzedzeniem i to on-line. Bilet kupuje się na konkretne godziny – jeśli nie zdążycie na czas, bilet przepada. Pamiętajcie, by również kupić bilet darmowy dla dziecka. Bilety zakupicie TUTAJ – KLIK.

Sagrada Familia – czy warto?

Sagrada Familia to budowla, która oczarowuje – niesamowita fasada, bajkowe wnętrze i widoki z wieży na długo pozostają w pamięci. To miejsce, które wywarło na nas ogromne wrażenie. A jeśli zwiedzacie miasto z dziećmi to skorzystajcie z naszego gotowego pomysłu na zwiedzanie bez marudzenia! My w Barcelonie pomagaliśmy salamandrze odzyskać kolory 🙂

Noclegi w Barcelonie

My wpadamy do Barcelony zawsze przy okazji pobytów na campingu, a wokół Barcelony genialnych kempingów jest zatrzęsienie! Chociażby Kings, Sanguli Salou czy Playa Montroig 🙂 

Jeśli wolicie noclegi w hotelu to zerknijcie na promocyjne oferty na Booking.com 🙂



Booking.com

Casa Batllo w Barcelonie

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

Casa Batllo w Barcelonie

Casa Batllo to jedno z dzieł wybitnego i nieszablonowego architekta jakim był Antonio Gaudi. Zwiedzanie tego niesamowitego domu powinno się znaleźć na liście miejsc do zobaczenia każdego turysty, który przybywa do Barcelony.

Antonio Gaudi

Nim opowiemy Wam o Casa Batllo koniecznie musimy wspomnieć o Antonio Gaudim, geniuszu architektonicznym, bez którego Barcelona nie byłaby tak interesująca i niesamowita jak jest  Antonio Gaudi urodził się 25 czerwca 1852 roku. Historycy nie są zgodni co do miejsca narodzin – część z nich twierdzi, że było to katalońskie miasto Reus, położone na zachód od Tarragony, inni że Riudoms – niewielkie miasteczko w pobliżu Reus, gdzie rodzina Gaudich spędzała wakacje. Pochodził z rodziny kotlarzy, zajmujących się wyrabianiem z blachy kotłów, rondli i innych przedmiotów. Często spędzał czas w warsztacie, gdzie przyglądał się pracy ojca i dziadka.

Gaudi w dzieciństwie dużo chorował, przez co spędzał w samotności sporo czasu, obserwując przyrodę i naturę. Wtedy właśnie odkrył swoją bujną wyobraźnię i umiejętność projektowania przestrzeni.

W 1870 roku rozpoczął studia architektoniczne w Barcelonie. Był krnąbrnym studentem, którzy wielokrotnie łamał schematy. Dzięki temu kilkoro profesorów dostrzegło jego potencjał. Na zakończenie studiów, dyrektor barcelońskiej Escula Tecina Superior de Arquitectura stwierdził, że nie wie czy dyplom ukończenia studiów trafił do rąk szaleńca czy geniusza.

Gaudi zaczynał pracę jako pomocnik barcelońskich architektów. Przyjmował też zlecenia na projekt bram, płotów czy kiosków. Przełomem w jego karierze było wystawienie szkiców osiedla domków dla robotników oraz gabloty sklepowej na Wystawie Światowej w Paryżu w 1878 roku, które rozsławiły jego nazwisko. W tym roku zaprojektował również uliczne latarnie gazowe na zlecenie miasta. Wielkim fanem projektów Gaudiego był Eusebi Guell, barceloński przemysłowiec, który sponsorował wiele projektów architekta. Większość dzieł Gaudiego powstało w Barcelonie i najbliższej okolicy, do najbardziej znanych należy m.in. Casa Battlo, Casa Mila, Park Guell czy Pałac Guell. Architekt zaprojektował również trzy budynki poza granicami Katalonii – Pałac Biskupi w Astordze, La Casa Botines w Leon oraz zamek El Capricho w Comillas.

Największym dziełem Gaudiego była budowa kościoła Sagrada Familia, która pochłonęła go do reszty. Gaudi wydał na budowę kościoła wszystkie swoje pieniądze, zamieszkał na placu budowy i pozyskiwał środki na kontynuowanie prac wręcz żebrząc wśród Barcelończyków.

Zginął tragicznie 10 czerwca 1926 roku, kilka dni po tym jak potrącił go tramwaj. Nikt nie rozpoznał Gudiego, gdyż przez ostatnie lata upodobnił się do bezdomnych koczujących w mieście. Był rozczochranym starcem w łachmanach. Dopiero w szpitalu został rozpoznany przez jednego z księży. W pogrzebie Gaudiego wzięło udział setki mieszkańców miasta. Antonio Gaudi spoczął w krypcie swojej ukochanej Sagrady Familii.

Casa Batllo – historia

Budynek wybudowano w 1877 roku pod okiem Emilio Sala Cortesa, jednego z profesorów architektury, który uczył Gaudiego. W 1903 roku właścicielem domu został Josep Batllo y Casanovasa, barceloński biznesmen, właściciel kilku fabryk. W planach miał zburzenie domu i wybudowanie nowego. Zlecił on pracę Antonio Gaudiemu, pozostawiając mu wolną rękę w projektowaniu. Gaudi pozostawił jednak dom, nie decydując się na wyburzenie, a totalne przebudowanie. Prace trwały dwa lata. Gaudi całkowicie zmienił fasadę budynku oraz przebudował wnętrze, tworząc z budynku prawdziwe dzieło sztuki.

Po przebudowie do domu wprowadziła się rodzina Josepa Batllo. W spadku po rodzinie kamienica przeszła w ręce córki Josepa – Carmen i Mercedes, które sprzedały później budynek firmie ubezpieczeniowej, która umieściła w nim swoje biura. Następnie w 1993 roku kamienica kupiła rodzina Bernat, twórcy marki słynnych lizaków Chupa-Chups. W 1995 roku rodzina udostępniła dom dla zwiedzających.

Casa Batllo jest wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO i jest jednym z symboli Barcelony. Odwiedza ją co roku kilka milionów turystów. To atrakcja, której nie można ominąć przy zwiedzaniu miasta.

Casa Batllo – niesamowita fasada

Nim wejdziecie do środka, koniecznie poświęćcie parę minut na obejrzenie Casa Batllo z zewnątrz. Dom ma unikalną, zachwycającą fasadę, która faluje nad głowami przechodniów.

Ta wyjątkowa powierzchnia jest stworzona z kawałków potłuczonego szkła i płytek, które odzwierciedlają spokojne morze. Fasada wygląda szczególnie wczesnym rankiem i późnym wieczorem, gdy promienie słońca nie są tak ostre i uwypuklają piękno mozaiki. Aby przekonać się, że fasada jest falista, podejdźcie jak najbliżej budynku i zadrzyjcie głowę do góry.

Balkony na fasadzie nadają Casa Batllo pazura.  Żeliwne faliste balustrady stoją na kamiennej podstawie w kształcie muszli. Ich sugestywne kształty doprowadziły do wielu interpretacji – niektórzy widzą maski weneckie, inni widzą czaszki, a inni nawet żółwie!

Casa Batllo nazywana jest też “Domem Smoka“, gdyż jej fasada nawiązuje do legendy o św. Jerzym, patronie Katalonii. Wg podań święty Jerzy zabił smoka mieczem, aby uratować księżniczkę i lud przed gniewem zwierzęcia. Wiele osób twierdzi, że kafelki wieńczące budynek tworzą kolorowy falisty płaszcz przypominający grzbiet smoka, kolumny w kształcie kości upamiętniają jego ofiary, a z kolei czteroręki krzyż symbolizuje miecz, który Święty Jerzy wbił zwierzęciu, aby go zabić.

Są też zwolennicy teorii, że fasada nawiązuje do wodnego krajobrazu przedstawionego na serii obrazów olejnych Moneta ” The Water Lilies”.

Sam Gaudi nigdy nie tłumaczył swojej pracy i pracował nad fasadą z zewnątrz, bez konkretnych planów, co było charakterystyczne dla jego twórczości. Stąd też nie wiadomo, która interpretacja jest zgodna z zamysłem artysty. Dlatego tym bardziej należy ocenić ją samemu.

W 2019 roku fasada Casa Batllo została poddana historycznej renowacji w celu odzyskania blasku i autentyczności. Przez dwa lata specjaliści z 7 różnych dziedzin pracowali nad fasadą, aby ją oczyścić i przywrócić jej dawną świetność. Zastosowano różne techniki konserwacji, ponieważ fasada jest utworzona z 5 różnych materiałów – kamienia, żelaza, ceramiki, szkła i drewna, z których każdy wymaga innej obróbki.

Casa Batllo bilety

Na początek musimy Wam powiedzieć, że jeśli chcecie zobaczyć wnętrze domu i nie stać w kolejce, to zarezerwujcie bilet on-line na stronie www.casabatllo.es

Bilet kupuje się na konkretny dzień i godzinę. Są do wyboru 3 różne opcje biletów. Podstawowy za 25 euro dla dorosłych i 22 euro dla młodzieży i dzieci w wieku 7-18 lat, obejmuje wejście do domu i zwiedzanie z video przewodnikiem, o którym za chwilę napiszemy więcej.

Są też bilety Silver (33 euro) i Gold (35 euro), które oferują dodatkowo zwiedzanie XX wiecznej, prywatnej sali, wejście VIP bez stania w kolejce czy zdjęcie w stylu Vintage. Dzieci poniżej 7 lat wchodzą za darmo, ale też muszą mieć swój bilet, który “kupicie” za 0 euro.

Możecie również wybrać się na nocne zwiedzanie domu połączone z koncertem na dachu (39 euro), indywidualną wycieczkę bez tłumów, jeszcze przed otwarciem obiektu (39 euro) czy też z przewodnikiem przebranym za Gaudiego (37 euro). Ceny są z 2019 roku.

Zwiedzanie Casa Batllo

My wybraliśmy się do Casa Batllo całą rodziną w pewne niedzielne popołudnie. Jeśli zastanawiacie się czy warto się tu udać z dzieckiem, to zapewniamy, że warto! Przy wejściu każdy dostaje videoguida, w postaci smartphona i słuchawek. Video guide prowadzi przez cały dom, a przy okazji pozwala zobaczyć go takim, jakim był 100 lat temu. Bowiem aplikacja stworzona jest tak, że w wielu salach włącza się animacje, które przenoszą zwiedzających do czasów świetności domu. Zarówno dzieci jak i dorośli są tym zachwyceni!

Spacer z video guidem trwa około 45 minut, jednak my spędziliśmy tu więcej czasu. Po pierwsze, by poczuć klimat tego miejsca, a po drugie sporo czasu zajęło nam tłumaczenie najważniejszych kwestii Michałowi, bowiem nie ma polskiej wersji językowej przewodnika. Możecie wybrać spośród m.in. wersji hiszpańskiej, francuskiej, włoskiej, niemieckiej, rosyjskiej czy japońskiej.

Wnętrze Casa Batllo

Wnętrze Casa Batllo to istne dzieło sztuki. Czuliśmy się tu jak w bajce  Gaudi przy przebudowie domu współpracował z najlepszymi artystami tamtych czasów, pracujących między innymi w kutym żelazie, drewnie czy tworzących witraże, ozdoby z płytek ceramicznych i kamienia. Wszystko ze sobą współgra, a kolory, kształty i światło tworzą niesamowitą scenerię.

Natkniecie się tu na świetliki przypominające skorupy żółwi, rzeźbioną balustradę przypominającą szkielet wielkiego zwierza, kominek w kształcie grzyba, faliste sufity, kolorowe witraże czy genialne patio w którym poczujecie się jak w morskiej krainie.

W trakcie zwiedzania zajrzycie do ogrodu, przejedziecie się ponad 100 letnią windą i wejdziecie na dach budynku złożonym z dużych łusek przypominających plecy zwierzęcia. Są tu duże kuliste kolorowe elementy, wieża oraz krzyż z czterema ramionami skierowanymi na północ, południe, wschód i zachód. Dach to też świetny punkt widokowy, z którego można podziwiać Barcelonę.

To co stanowiło element geniuszu Gaudiego to połączenie oryginalnego stylu z funkcjonalnością zaprojektowanych rozwiązań. W Casa Batllo można podziwiać oryginalny system wentylacji zaprojektowany przez Gaudiego. To otwory w oknach, które otwiera się ręcznie, a które umożliwiały precyzyjną cyrkulację powietrza bez konieczności pełnego otwierania okien. Zaś konstrukcja patio pomagała utrzymać ciepło w zimie i chłód latem.

W czasie zwiedzania skorzystaliśmy też z oferty rodzinnej fotki na balkonie Casa Batllo. Zdjęcie dostaliśmy zarówno w wersji papierowej jak i cyfrowej – do rachunku dołączony był link skąd należy pobrać zdjęcie w ciągu 30 dni.

Casa Batllo – adres i dojazd

Casa Batllo znajduje się w centrum, przy ulicy Passeig de Gracia 43. Najlepiej dojechać tu metrem linii L2, L3 lub L4 – stacja Passeig de Gracia. W pobliżu jest też przystanek autobusu linii H10, V15, 7, 22 i 24 oraz stacja pociągów RENFE (Stacja Passeid de Gracia) oraz FGC (Stacja Provenca).

Zobacz więcej zdjęć z tego cudnego miejsca:

Jeśli zwiedzasz Barcelonę z dzieckiem, to koniecznie zerknij na pomysł zwiedzania miasta w formie rodzinnej przygody. My zwiedzaliśmy Barcelonę jako tajni agenci, którzy mieli do wykonania Tajną Misję. Musieliśmy pomóc salamandrze Gaudiego odzyskać kolory. Zobacz:

Noclegi w Barcelonie

My wpadamy do Barcelony zawsze przy okazji pobytów na campingu, a wokół Barcelony genialnych kempingów jest zatrzęsienie! Chociażby Kings, Sanguli Salou czy Playa Montroig 🙂 

Jeśli wolicie noclegi w hotelu to zerknijcie na promocyjne oferty na Booking.com 🙂



Booking.com

Camp Nou – stadion FC Barcelony w Barcelonie

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

Camp Nou – stadion FC Barcelony w Barcelonie

Hej ho! Michał z tej strony. Czy są tu mali i duzi fani piłki nożnej ? Jeśli tak to super się składa, bo chcę Wam teraz pokazać stadion piłkarski w Barcelonie  To duma Katalonii! Stadion Camp Nou drużyny FC Barcelona 🙂

Camp Nou – stadion FC Barcelony

Stadion w Barcelonie jest największym stadionem w Europie i jednym z największych na świecie. Rozgrywają się na nim mecze FC Barcelony, a oglądać je może blisko 100 000 osób! Dokładnie na trybunach jest 99 345 miejsc. Stadion pierwotnie miał mieć oficjalną nazwę ”Estadi del FC Barcelona”, ale stał się popularny jako stadion “Camp Nou” co oznacza “Nowa Ziemia”.

Camp Nou ma 48 metrów wysokości i powierzchnię 55 000 metrów kwadratowych (250 metrów długości i 220 metrów szerokości) Zgodnie z postanowieniami UEFA, powierzchnia gry została zmniejszona do 105 metrów x 68 metrów. Na stadionie poza murawą, szatniami i trybunami znajdują się różne obiekty, miedzy innymi jest tu kaplica, loża dla VIP-ów, pokoje prasowe, studia telewizyjne, Centrum Medycyny Sportowej, obszar weteranów, Muzeum klubu FC Barcelona i biura wszystkich działów klubu.

Camp Nou – muzeum i zwiedzanie 

Muzeum na stadionie jest otwarte każdego dnia w roku, z wyjątkiem 1 stycznia i 25 grudnia. Jak można przeczytać na stronie stadionu, ze względu na wydarzenia sportowe dni i godziny otwarcia muzeum mogą się zmienić. Dlatego warto śledzić aktualności na stronie, żeby mieć pewność, że w danym dniu wejdziecie na stadion. Prognozowany czas zwiedzania całego muzeum to około 1,5 godziny, ale nam zwykle zajmuje to dwa razy więcej czasu. Już samo przejście muzeum i obejrzenie eksponatów zajmuje dużo czasu. W muzeum czeka was wiele atrakcji multimedialnych i interaktywnych. Dodatkowo można zobaczyć trofea, puchary i wielkie pamiątki wielkich piłkarzy. Do najcenniejszych i najchętniej fotografowanych pamiątek klubu są trofea Leo Messiego – Złote buty i piłki.

No i oczywiście możecie zwiedzić stadion. Ja zobaczyłem szatnie, pokój prasowy, miejsce dla komentatorów i wiele innych ciekawych pomieszczeń z bliska. Na murawę nie można wejść, wejście jest mocno strzeżone. Jeśli ktoś obejdzie bramki i postawi choć stopę na murawie to zapłaci ogromne kary pieniężne.

Dodatkową atrakcją jest możliwość zrobienia sobie zdjęcia, tak by wyglądało, że stoicie z wielkimi gwiazdami piłki. Ja mam takie fotki z Messim  🙂 W czasie zwiedzania stadionu są różne punkty fotograficzne, gdzie można sobie pstryknąć taką fotkę. Przy wejściu na stadion dostaje się taką specjalną opaskę z kodem kreskowym i przy każdym zdjęciu się ją skanuje. Na koniec można wykupić cały album o Camp Nou. Trochę kosztują (prawie 50 euro), ale warto mieć taką pamiątkę. Inne gadżety, koszulki, bluzy, dresy, torby czy piłki możecie zakupić w oficjalnym sklepie FC Barcelony, który znajduję się przy wyjściu ze stadionu.

Camp Nou – bilety i ceny

Ceny biletów, w zależności od wybranej opcji sporo się różnią. Podstawowy bilet z wejściem do muzeum i spacerem po stadionie kosztuje 28 euro, dzieci w wieku 6-13 lat i osoby powyżej 70 lat płacą 22 euro, a maluchy do lat 5 wchodzą za darmo, w tej opcji stadion i muzeum zwiedzacie sami. Jeśli chcecie zwiedzać z przewodnikiem to koszt wzrasta odpowiednio do 55 i 37 euro. Taka wycieczka trwa 1,5 godziny i odbywa się w języku angielskim lub hiszpańskim. Jest też opcja nazwana “players experience tour” czyli zwiedzanie miejsc nie dostępnych w dwóch powyższych pakietach tj. spacer wzdłuż murawy, pobyt w szatni FC Barcelony czy spacer z okularami VR. Taka przyjemność kosztuje 149 euro dla osoby dorosłej 99 euro dla dzieci  w wieku 6-13 lat i osób  i osób powyżej 70 lat oraz 39 euro dla dzieci do lat 5. Bilety możecie zakupić przed wejściem na stadion lub wcześniej przez internet.

Jak dojechać na Camp Nou?

Stadion mieści się pod adresem: C/Aristides Mallol 12 i Av. De Joan XVII. W pobliże stadionu dojeżdża metro. Najbliżej jest z linii L3 – musicie wysiąść na stacji Palau Reial i dojść na piechotę do Camp Nou, to jakieś 6 minut. Można też dojechać linią L5 i wysiąść na stacji Collblanc. Z tej stacji idzie się trochę dłużej, około 10 minut.

Camp Nou  jest super! Mi taka wycieczka mega się podobała. Jak lubicie piłkę nożną FC Barcelonę i Leo Messiego to wybierzcie się tutaj. Będziecie super zadowoleni  Zobaczcie więcej fotek z Camp Nou:

Innym wartym zobaczenia hiszpańskim stadionem jest Santiago Bernabeu w Madrycie. To stadion Realu Madryt. Zobaczcie:

Noclegi w Barcelonie

My wpadamy do Barcelony zawsze przy okazji pobytów na campingu, a wokół Barcelony genialnych kempingów jest zatrzęsienie! Chociażby Kings, Sanguli Salou czy Playa Montroig 🙂 

Jeśli wolicie noclegi w hotelu to zerknijcie na promocyjne oferty na Booking.com 🙂



Booking.com

Najlepsze campingi w okolicach Barcelony

Mercat de la Boqueria w Barcelonie

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

Strona główna > Podróże > Hiszpania > Barcelona > Mercat de Boqueria

Mercat de la Boqueria w Barcelonie

Mercat de la Boqueria to fantastyczny targ w Barcelonie. Jeśli chcecie skosztować przeróżnych regionalnych specjałów to warto tu wpaść, bo będzie w czym wybierać. Targowisko to eksplozja smaków, zapachów i kolorów. Przedstawimy Wam trochę historii tego miejsca i informacje praktyczne, które przydadzą się w czasie zakupów.

Mercat de la Boqueria – historia

Najprawdopodobniej targ istniał w tym miejscu już w XIII wieku. Handlowano na nim surowym mięsem, wędlinami i kiełbasami. W późniejszych latach handlowano tu również trzodą chlewną. Przez wieki targ był znany pod różnymi nazwami m.in. Mercat Bornet czy Mercat de la Palla (rynek słomy). W średniowieczu główny targ mieścił się na Placa Nova, a La Boqueria była tylko rynkiem pomocniczym. Jednak gdy w XIX wieku wokół la Boquerii zaczęły pojawiać się nowe stoiska z rybami czy warzywami, władze miasta zdecydowały się zainwestować w nową halę targową. Nowy obiekt został wybudowany pod koniec XIX wieku. Z czasem powstała też nowa hala dla targu rybnego.

Mercat de la Boqueria – co warto kupić?

Obecnie Mercat de Boqueria to najstarsze i największe targowisko w mieście, a także spora atrakcja turystyczna. Położenie targu tuż przy La Rambli sprawia, że od rana do wieczora między stoiskami przewijają się tłumy. Co tu kupują? Przede wszystkim wyroby mięsne, a wśród nich słynną szynkę długo dojrzewającą. To lokalny rarytas, a producenci z Katalonii wiodą prym w przygotowywaniu najlepszej wędliny. Wielkie szynki wiszą przy straganach, a podczas zakupu szynka jest bardzo cienko krojona. Jamon serrano, bo tak się nazywa, najlepiej smakuje z serami, rukolą, oliwkami i winem  Na targu sporo również stoisk z warzywami i owocami z całego świata. My zakupiliśmy tu m.in. mini arbuza, który mieścił się w dłoni. Część hali to targ rybny – sporo tu świeżych ryb i owoców morza. Są też kolorowe stoiska z przyprawami czy słodyczami. Warto tu wpaść na obiad lub chociaż owocowy podwieczorek.

Targowisko idzie z duchem czasu. W zeszłym roku część stoisk wprowadziła możliwość zakupu on-line i dowozu zamówionych produktów na terenie miasta.

Mercat de la Boqueria – informacje praktyczne

Targowisko znajduje się przy La Rambli, dokładny adres to Rambla 91, Barcelona. Najszybciej można tu dotrzeć metrem, a najbliższa stacja to Liceu. Blisko stąd też na Plac de la Catalunya. Jeśli chcecie dostać się tu autem, to parking  znajduje się na Carrer de les Floristes de la Rambla, numer 8 (tuż obok Plaça de la Gardunya). Jest tu miejsce dla 450 aut, ale znaleźć wolne graniczy z cudem  Pierwsza godzina jest za darmo, dla tych którzy dokonają zakupu o wartości 30 €. Bezpłatny bilet możecie dostać w punkcie informacyjnym rynku na podstawie paragonu.

Na poziomie -1 tarowiska jest toaleta. Jeśli zrobicie zakupy na La Boquerii i okażecie rachunek, będziecie mogli skorzystać z niej bezpłatnie.

Będąc na targu nie sposób nie przejść się La Ramblą. To co warto wiedzieć o najsłynniejszej hiszpańskiej ulicy przeczytacie tutaj:

Mercat de la Boqueria z dzieckiem

Jeśli podróżujecie z dziećmi i obawiacie się, że będą się w czasie zwiedzania nudzić, marudzić, a cała wyprawa do Barcelony zakończy się kłótnią to podrzucamy Wam pomysł jak zamienić nudne zwiedzanie w rodzinną super przygodę w Barcelonie.  My pomagaliśmy Salamandrze Gaudiego (a jakże!) odzyskać kolory. Dzięki temu przez dwa dni intensywnie zwiedzaliśmy miasto bez zająknięcia, a Michaś zakochał się w Barcelonie i do dziś pamięta zabytki, ciekawostki i historię zwiedzanych zabytków. A wystarczyła do tego stara koszulka od wf-u, kolorowe flamastry do ubrań i mapa  Zobaczcie koniecznie!

Noclegi w Barcelonie

My wpadamy do Barcelony zawsze przy okazji pobytów na campingu, a wokół Barcelony genialnych kempingów jest zatrzęsienie! Chociażby Kings, Sanguli Salou czy Playa Montroig 🙂 

Jeśli wolicie noclegi w hotelu to zerknijcie na promocyjne oferty na Booking.com 🙂



Booking.com

Najlepsze campingi w okolicy Barcelony

Katedra w Barcelonie

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

Katedra w Barcelonie

Katedra w Barcelonie to jeden z kilku wyjątkowych kościołów w tym mieście. Położona w sercu dzielnicy gotyckiej Katedra św. Eulalii zasługuje na szczególną uwagę. Zobacz, czego nie można przegapić zwiedzając katedrę.

Katedra w Barcelonie

Pierwszy kościół stał w miejscu obecnej katedry już w 4 wieku n.e. Przez kolejne wieki zastępowały go inne budowle. Katedrę, którą możemy podziwiać dzisiaj rozpoczęto budować w XIII wieku na ruinach poprzednich świątyń. Budowa trwała ponad 150 lat, a w 1500 roku dobudowano dzwonnicę. Zaś słynna, piękna fasadę w stylu neogotyckim pojawiła się dopiero w XIX wieku. Obecnie katedra w Barcelonie to jeden z najpiękniejszych gotyckich budynków w Hiszpanii. Jej imponująca fasada została kilka lat temu odnowiona, więc w pełni można podziwiać teraz jej urok. 

Katedra w Barcelonie znajduje się w sercu gotyckiej dzielnicy zwanej Barri Gotic, blisko gwarnej, tętniącej życiem głównej ulicy miasta La Rambli.

Katedra św. Eulalii w Barcelonie

Katedra poświęcona jest św. Eulalii, która w wieku 13 lat zginęła śmiercią męczeńską podczas prześladowań chrześcijan. Eulalia wywodziła się z bogatej rodziny mieszkającej w okolicach Barcelony. Za to, że nie wyrzekła się Chrystusa była torturowana i poniosła śmierć około 304 roku naszej ery, prawdopodobnie poprzez spalenie lub ukrzyżowanie. Jak głosi legenda w momencie śmierci jej dusza uleciała w postaci białej gołębicy.

Św. Eulalia to patronka zarówno katedry, jak i całej Barcelony. Jej święto obchodzone jest w Hiszpanii 12 lutego. Jej atrybutem jest biała gołębica, a niekiedy prezentowana jest z białą lilią. 

Szczątki świętej pochowane są w katedrze, w nagrobku bardzo bogato zdobionym rzeźbami. Do historii św. Eulali nawiązuje 13 białych gęsi, które mieszkają w małym stawie w krużgankach katedry. Liczba ich nie jest przypadkowa – symbolizuje bowiem liczbę lat, które przeżyła Eulalia. Ten zakątek to jeden z najpiękniejszych miejsc w kościele. Porośnięte wysokimi palmami, z uroczymi fontannami i gęgającymi gęsiami. Cały urok psują tylko wielkie, gęsie kupy  😉

Punkt widokowy na dachu katedry

Jedną ze sporych atrakcji zwiedzania katedry jest możliwość wejścia na dach kościoła. Znajduje się tu genialny punkt widokowy, z którego widać Barcelonę i morze. Na dach wjeżdża się windą, a zwiedzanie tarasu jest dodatkowo płatne. Warto poświęcić tu chwilę i poszukać znanych budynków, poprzyglądać się toczącemu w Barcelonie życiu i spojrzeć na miasto ponad dachami domów.

Bilety wstępu do katedry

Wejście do kościoła jest bezpłatne, ale musicie pamietać by być odpowiednio ubranym. Nie zostaniecie wpuszczeni w krótkich spodenkach i koszulkach odsłaniających ramiona. Ubiór jest restrykcyjnie sprawdzany przy wejściu do kościoła. Dodatkowe atrakcje tj. taras widokowy, klasztor, chór są płatne. Bilet kosztuje 7 euro.

Katedra w Barcelonie – książka

Wielu czytelników kojarzy katedrę z książką “Katedra w Barcelonie” hiszpańskiego pisarza Ildefonsa Falconesa, której akcja rozgrywa się w XV wiecznej Barcelonie. Jednak to nie o Katedrze św. Eulalii jest ta powieść, a o innym, znanym, barcelońskim kościele Santa Maria del Mar, która znajduje się w dzielnicy La Ribera. 

Barcelona z dzieckiem

Jeśli podróżujecie z dziećmi i obawiacie się, że będą się w czasie zwiedzania nudzić, marudzić, a cała wyprawa do Barcelony zakończy się kłótnią to podrzucamy Wam pomysł jak zamienić nudne zwiedzanie w rodzinną super przygodę w Barcelonie 🙂 My pomagaliśmy Salamandrze Gaudiego  odzyskać kolory. Dzięki temu przez dwa dni intensywnie zwiedzaliśmy miasto bez zająknięcia, a Michaś zakochał się w Barcelonie i do dziś pamięta zabytki, ciekawostki i historię zwiedzanych zabytków. A wystarczyła do tego stara koszulka od wf-u, kolorowe flamastry do ubrań i mapa  Zobaczcie koniecznie!

Noclegi w Barcelonie

My wpadamy do Barcelony zawsze przy okazji pobytów na campingu, a wokół Barcelony genialnych kempingów jest zatrzęsienie! Chociażby Kings, Sanguli Salou czy Playa Montroig 🙂 

Jeśli wolicie noclegi w hotelu to zerknijcie na promocyjne oferty na Booking.com 🙂



Booking.com

Najlepsze campingi w okolicach Barcelony

La Rambla

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

La Rambla w Barcelonie

La Rambla to tętniące życiem serce Barcelony i główny deptak miasta. To miejsce odwiedzane licznie przez turystów i mieszkańców. Pełna ludzi, zapachów, rozmów, pstrykających fleszy, mimów, kwiatów i artystów ma swój niepowtarzalny urok. Zobacz czego nie przeoczyć na La Rambli.

La Rambla Barcelona

La Rambla to jedna z głównych ulic miasta położonych w centrum. To szeroka aleja przeznaczona dla pieszych, a po obu jej stronach poprowadzono ruch kołowy. Ulica znajduje się w dzielnicy Barri Gotic. Tak naprawdę składa się z kilku mniejszych ulic, dlatego możecie się spotkać z określeniem Las Ramblas (liczba mnoga). Spacer po La Rambli najlepiej zacząć od Placa de Catalunya, wielkiego placu będącego centrum przesiadkowym, w podziemiach którego znajduje się jedna z największych stacji kolejowych w Barcelonie.

Rambla de Canaletes 

Rambla złożona jest z pięciu odcinków o różnych nazwach. Począwszy od placu pierwszy odcinek to Rambla de Canaletes. Ten odcinek Rambli to miejsce, w którym umiejscowione są fontanny z wodą pitną. Rozglądajcie się uważnie, bo łatwo je przeoczyć. Są umieszczone tuż pod ozdobną latarnią. Warto się przy nich zatrzymać i skosztować wody, gdyż miejska legenda głosi iż napicie się wody z fontann gwarantuje rychły powrót do Barcelony. Za dyktatury Franco Rambla de Canaletes była świadkiem manifestacji i wiecy politycznych. Do dziś to miejsce w którym fani FC Barcelony hucznie obchodzą zwycięstwo swojej drużyny. W tej części Rambli umieszczone są ławki na których możecie spotkać mieszkańców czytających gazetę, zakupioną w pobliskim, starym kiosku.

Rambla dels Estudis

Rambla dels Estudis to po polsku Rambla Studiów. Nazwa wzięła się od Uniwersytetu, który mieścił się przy ulicy w XVIII wieku. Nad tą częścią Rambli góruje kościół Matki Bożej z Betlejem (Esglesia de Betlem). Ta część Rambli nosi też inną nazwę –  Rambla dels Ocells (Rambla Ptaków).  To określenie wzięło się od straganów ze zwierzętami umieszczonymi w tej części deptaka. Kolorowe kanarki, rozgadane papugi, złote rybki czy króliki stanowiły nieodłączny element tego miejsca. Jednak po sprzeciwach ekologów i obrońców praw zwierząt kilka lat temu wprowadzona zakaz handlu zwierzętami w tym miejscu, a stragany zastąpiono kioskami z pamiątkami i budkami z jedzeniem.

Rambla de Sant Josep

Rambla de Sant Josep lub inaczej Rambla de les Flores – Rambla Kwiatów – to najbardziej kolorowa i pachnąca część promenady. Mnóstwo tu stoisk z kwiatami ciętymi, doniczkowymi czy krzewami. Przy tej części Rambli znajduje się największy targ w mieście – Mercat de Boqueria. Koniecznie musicie tu zajrzeć! Owoce z całego świata, wielkie szynki, stoiska ze słodyczami, przyprawami, świeżymi rybami i owocami morza. To feria barw i zapachów. 

Rambla de los Capuchinos

O tym, że znajdujecie się już na Rambli Kapucynów zorientujecie się gdy znajdziecie mozaikę z kostek chodnikowych, której autorem jest Joan Miro. Na tym odcinku ulicy spotkacie grajków, żonglerów, mimów, którzy za zasilenie kapelusza odegrają kilkunastosekundowe przedstawienie wyłącznie dla Was  Warto dać kilka eurocentów dziecku by samo dało je wybranemu artyście. Z przebranymi aktorami ulicznymi można wykonać sobie pamiątkowe zdjęcie. 

Rambla de los Capuchinos nazywana jest także Rambla del Center. Jest to najstarsza i najbardziej ruchliwa część ulicy. Krzyżują  się tu bowiem ulice prowadzące do dwóch dzielnic – Dzielnicy Gotyckiej (Barri Gotic) oraz Raval. Z tego miejsca warto też zboczyć kawałek i wstąpić na Placa Reial. Na środku placu znajduje się słynna fontanna Trzy Gracje, a  latarnie się tu znajdujące to dzieło młodego Antonio Gaudiego.

Rambla de Santa Monica

Rambla de Santa Monica to ostatni odcinek promenady, prowadzący do morza. Tutaj spotkacie wielu artystów malarzy i portrecistów. Za kilkanaście euro w 10 minut stworzą Wasz portret lub karykaturę. To fajna pamiątka z BarcelonyNajwiększą atrakcją tej części Rambli jest górujący nad miastem 60 metrowy pomnik Krzysztofa Kolumba. To też jeden z punktów widokowych miasta. W tej części ulicy znajduje się też Muzeum Morskie, Muzeum Figur Woskowych oraz barcelońska dzielnica czerwonych latarnii.

La Rambla de Mar

Oficjalnie ta część nie należy do Las Ramblas, jednak zwyczajowo utarło się, że to przedłużenie Rambli wychodzące w morze. La Rambla de Mar to bowiem drewniany pomost – deptak, który prowadzi spod pomnika Kolumba do Portu Vell. Port obejmuje przystań, porty jachtowe, port rybacki oraz stację promów morskich. Jest naprawdę duży i znajduje się tutaj wiele atrakcji m.in ogromne oceanarium L’Aquarium de Barcelona. Nie brakuje tu restauracji, barów oraz sklepów, jest też centrum handlowe i kino, choć naszym zdaniem lepiej spędzić czas oglądając morze niż film.

La Rambla to miejsce obowiązkowe na mapie każdego turysty. Zobacz fotki z najsławniejszego deptaka w Barcelonie.

Zwiedzanie Barcelony z dzieckiem

Jeśli podróżujecie z dziećmi i obawiacie się, że będą się w czasie zwiedzania nudzić, marudzić, a cała wyprawa do Barcelony zakończy się kłótnią to podrzucamy Wam pomysł jak zamienić nudne zwiedzanie w rodzinną super przygodę w Barcelonie  🙂 My pomagaliśmy Salamandrze Gaudiego odzyskać kolory. Dzięki temu przez dwa dni intensywnie zwiedzaliśmy miasto bez zająknięcia, a Michaś zakochał się w Barcelonie i do dziś pamięta zabytki, ciekawostki i historię zwiedzanych zabytków. A wystarczyła do tego stara koszulka od wf-u, kolorowe flamastry do ubrań i mapa  Zobaczcie koniecznie!

Noclegi w Barcelonie

My wpadamy do Barcelony zawsze przy okazji pobytów na campingu, a wokół Barcelony genialnych kempingów jest zatrzęsienie! Chociażby Kings, Sanguli Salou czy Playa Montroig 🙂 

Jeśli wolicie noclegi w hotelu to zerknijcie na promocyjne oferty na Booking.com 🙂



Booking.com

Najlepsze campingi w okolicy Barcelony

Najlepsze punkty widokowe w Barcelonie

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

Strona główna > Podróże > Hiszpania > Barcelona > Punkty widokowe

Najlepsze punkty widokowe w Barcelonie

Barcelona to jedno z naszych ulubionych miast. Dziś podpowiemy Wam skąd możecie popatrzyć na miasto z lotu ptaka. Oto nasze ulubione punkty widokowe w Barcelonie.

Punkty widokowe w Barcelonie – dach Katedry św. Eulalii

Katedra to jeden z najważniejszych zabytków w mieście, a zwiedzanie go wcale nie jest nudne. Nie dość, że w krużganku, w małym stawie pływa 13 śnieżnobiałych gęsi, których liczba nie jest przypadkowa – symbolizuje liczbę lat, które przeżyła św. Eulalia, to jeszcze można legalnie wleźć na dach  Stąd właśnie roztacza się panorama na miasto i morze. Zwiedzanie katedry wraz z wejściem na dach kosztuje 7 euro.

Więcej o katedrze, historii i elementach, na które warto zwrócić uwagę przeczytacie tutaj:

Park Guell i widok na miasto

Park Guell to niesamowite miejsce w tym wielkim mieście zaprojektowane przez geniusza architektury – Antonio Gaudiego. Powstał na zamówienie Eusebiego Guella, który zachwycony londyńskimi miastami-ogrodami postanowił wybudować osiedle z dala od centrum miasta. Docelowo w parku miało powstać 60 domów, jednak pomysł nie został zrealizowany, a w parku wybudowano tylko dwa budynki. Wejście na teren parku jest bezpłatne, jednak do jego największych atrakcji tj. pomnik Salamandry, Sali Hipostila, na najdłuższą ławeczkę na świecie czy do pawilonów obowiązują bilety. To właśnie ze słynnej, najdłuższej na świecie ławki rozciąga się fantastyczny widok na miasto. Zdecydowanie polecamy zakupić bilety przez internet, gdyż możecie się odbić od kasy z informacją, że biletów brak. Koszt – 7,50 osoba dorosła, 5,25 euro dzieci  wieku 7-12 lat. Do 6 lat wejście gratis. Bilety możecie zakupić TUTAJ.

Przy parku Guell znajduje się też górka nazywana El Calvario – górą trzech krzyży. Stąd też możecie podziwiać panoramę na miasto. 

Spojrzenie na miasto z Sagrady Familii

Zostajemy jeszcze przy dziełach Gaudiego. Kolejny punkt widokowy w Barcelonie to Sagrada Familia. Antonio Gaudi rozpoczął swoją pracę na budowie kościoła w 1883 roku. Miał plany, by kościół stał się najbardziej niezwykłą budowlą na świecie. Architekt spędził resztę swojego życia na realizacji tego marzenia, a budowa stała się jego obsesją. Prace nad budową świątyni trwają do dziś, a wielu architektów przedstawiało plany ostatecznego wyglądu świątyni. Obecnie wizyta w kościele jest wizytą na placu budowy, mimo tego gorąco zachęcamy do zwiedzenia wnętrza budowli i wejścia na wieże kościoła skąd możecie podziwiać miasto. Tylko że bilety, pomimo, że kosztują aż 29 euro, sprzedają się jak świeże bułeczki, dlatego warto kupić je wcześniej przez internet – link TUTAJ. 

Nim wdrapiecie się na wieżę Sagrady Familii to koniecznie przeczytajcie na co zwrócić uwagę będąc w środku, by nic Wam nie umknęło 😉 

Plac Espanya i Wzgórze Montjuic

Plac Espanya to jeden z głównych placów w mieście. W stronę górującego nad nim wzgórza Montjuic biegnie trasa spacerowa prowadząca pomiędzy kaskadą fontann. Na szczycie znajduje się MNAC czyli Museu Nacional d’Art de Catalunya. U stóp tego przepięknego, monumentalnego budynku jest taras widokowy, skąd widać całe miasto jak na dłoni.

Wzgórze Tibidabo

To wzgórze z którego zdecydowanie roztacza się jeden z najlepszych widoków na panoramę Barcelony. Nie mówiąc o tym, że znajduje się tu uroczy, stary lunapark. Widok na miasto możecie podziwiać min. z tarasy kościoła Tample de Sagrat Cor. Samo wejście do kościoła jest bezpłatne, natomiast bilet na taras to koszt 3,5 euro. Co ciekawe, ze znajdującej się obok wieży telekomunikacyjnej też możecie podziwiać widoki. To chyba najwyżej położone miejsce, z którego możecie podziwiać Barcelonę.  

Teraz to już tylko zostaje wybrać się do Barcelony i podziwiać wspaniałe widoki na miasto. Punkty widokowe w Barcelonie są w różnych częściach miasta. Tych miejsc jest naprawdę dużo. A jeśli wybieracie się do Barcelony z dziećmi to zobaczcie nasz pomysł na zwiedzanie miasta bez marudzenia 🙂

Noclegi w Barcelonie

My wpadamy do Barcelony zawsze przy okazji pobytów na campingu, a wokół Barcelony genialnych kempingów jest zatrzęsienie! Chociażby Kings, Sanguli Salou czy Playa Montroig 🙂 

Jeśli wolicie noclegi w hotelu to zerknijcie na promocyjne oferty na Booking.com 🙂



Booking.com

Najlepsze campingi w okolicy Barcelony

Barcelona – co warto zobaczyć i jak zwiedzać miasto z dzieckiem

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

Barcelona z dzieckiem – pomysł na zwiedzanie miasta

Uwielbiamy Barcelonę. To jedno z naszych ukochanych europejskich miast, które idealnie nadaje się na wakacje z dzieckiem. Ta ogromna metropolia ma bardzo dużo do zaoferowania zarówno dzieciom jak i rodzicom. Barcelona z dzieckiem? Zwiedzanie bez marudzenia? Niemożliwe? A jednak 🙂 Pokażemy Wam jak najlepiej poruszać się po mieście, co zwiedzić i jak się bawić. Nasza gra miejska  “Salamandra Gaudiego” to sprawdzony przepis na rodzinną przygodę.

Barcelona – komunikacja, metro i ceny

Zacznijmy od informacji praktycznych dotyczących dojazdu i poruszania się po mieście.

Barcelona ma jedno z największych lotnisk w Europie. Nazywa się El Prat i jest świetnie skomunikowane z centrum. Do miasta możecie dojechać również samochodem, a auto zostawić na jednym z wielu parkingów na obrzeżu i przesiąść się na komunikację miejską – TUTAJ dokładne informacje o parkingach.

Jeśli spędzacie wakacje na Costa Brava, Costa Maresme czy Costa Dorada najlepszą opcją transportu są pociągi RENFE. To czyste, szybkie i klimatyzowane pojazdy, które dowiozą Was do samego centrum miasta. Ceny i rozkłady jazdy znajdziecie TU.

A jak już dotrzecie do centrum to do wyboru macie dwa główne środki komunikacji:

  • Bus turistic – autobusy turystyczne w Barcelonie są oznaczone trzema liniami – czerwoną, zieloną i niebieską. Przystanki zlokalizowane są przy zabytkach, atrakcjach i ważnych punktach komunikacyjnych. Autobusy działają na zasadzie hop on – hop off czyli kupuje się bilet jedno lub dwudniowy  i można niezliczoną ilość razy do autobusu wsiadać  Szczegóły TUTAJ.  To na pewno jedna z wygodniejszych opcji zwiedzania miasta i jednocześnie najdroższa
  • Metro w Barcelonie + autobusy komunikacji miejskiej  – barcelońskie metro składa się z 11 linii. Jest to najlepszy środek transportu w tym mieście. Metro jest czyste, bezpieczne i punktualne. Najbardziej ekonomiczną opcją jest zakup biletów T-10  które zezwalają na 10 przejazdów. Jednocześnie na bilecie możecie podróżować całą rodzinką. Po prostu podczas przechodzenia przez bramki, musicie podawać sobie kolejno bilet do skasowania. A w przypadku jazdy autobusem czy tramwajem – kilkukrotnie kasujecie ten sam bilet – każde “cyknięcie” na jedną osobę.  My zawsze wybieramy metro. Zarówno z przyczyn ekonomicznych, jak i dla większej zabawy. To też fajny pretekst do nauki mapy, odnajdywania połączeń, stacji i kierunków.

Zwiedzanie Barcelony – ciekawe miejsca i zabytki

Znacie to:  “A daleko jeszcze?”, “Znowuuuu zwiedzanie?”, “Nogi mnie bolą”.  Mamy na to patent. Zwiedzanie poprzez Tajne Misje! Wiecie na czym to polega? W skrócie – zamieniacie się w Superposzukiwaczy Przygód i ruszacie na pomoc 🙂  Przy zabytkach, parkach, ulicach czy pomnikach czekają na Was ciekawostki o danym miejscu, zadania do wykonania lub zagadki do rozwiązania. Wydawać by się mogło, że gra ma na celu zajęcie dziecka, żeby nie marudziło. Ale to nie do końca tak. Taki sposób zwiedzania ma spowodować, że cała rodzina będzie się świetnie bawić i zwiedzanie stanie się Waszą wspólną przygodą. Możecie nam uwierzyć na słowo albo sami spróbować 🙂

Przygotowanie takiego zwiedzania  wymaga wcześniejszych przygotowań i przede wszystkim pomysłu. Jak go nie macie lub nie macie czasu na wymyślanie to po to macie nas 🙂 Znajdziecie na naszej stronie zatrzęsienie informacji i pomysłów na zwiedzanie europejskich miast. A tymczasem przygotujmy się do gry w Barcelonie.

Do zabawy “Salamandra Gaudiego” potrzebne będą następujące rzeczy:

  • biały T-Shirt w rozmiarze pasującym na dziecko. Ja wykorzystałam starą koszulkę od w-fu
  • flamastry do ubrań. Ważne jest by było min. 10 kolorów. Ja kupiłam zestaw 12 mazaków za około 20 zł w Lidlu. Czarnym flamastrem narysowałam na koszulce wielką salamandrę – przypominającą pomnik salamandry autorstwa Antonio Gaudiego, znajdujący się w barcelońskim Parku Guell
  • mapa Barcelony z zaznaczonymi miejscami i zabytkami, które mieliśmy w planach odwiedzić.
  • no i najważniejsze – list od salamandry  W liście salamandra prosi o pomoc w odzyskaniu kolorów, które przez przypadek zgubiła. Aby pomóc salamandrze dziecko musi dotrzeć do różnych punktów w mieście i je zwiedzić. A gdy to się stanie w pobliżu tego miejsca pojawi się kolorowy flamaster, którym należy pokolorować salamandrę na koszulce. Lista miejsc do odwiedzenia, wraz z ciekawostkami na ich temat również znalazła się w liście. Gdy dziecko zdobędzie wszystkie flamastry, salamandra zaprasza go do Parku Guell, by mogli się poznać i by dziecko przekonało się, że salamandra znów jest kolorowa
  • duża koperta zaadresowana do dziecka, w której wylądowała mapa, koszulka i list od salamandry
  • kilka euro na prezent od salamandry – w naszym przypadku był to magnes właśnie z kolorową salamandrą

Zasady Tajnej Misji:

  • w drodze do Barcelony wręczamy dziecku kopertę, mówiąc że to przesyłka dla niego
  • upewniamy się, że zasady zabawy są jasne. W skrócie – trzeba dotrzeć do wypisanych na liście zabytków, zwiedzić je, zapamiętać najważniejsze informacje i odpowiedzieć na 2-3 pytania odnośnie danego miejsca. Po udzieleniu odpowiedzi w pobliżu pojawi się kolorowy flamaster. Zdobytymi mazakami należy kolorować koszulkę, tak by salamandra powoli odzyskiwała kolory.
  • zadanie dla rodziców podczas całej gry – umiejętnie podrzucić jeden kolorowy flamaster przy każdym zabytku i pilnować, by nie zadeptali go turyści 🙂

Gra w Barcelonie trwała dwa dni. Każdego dnia odwiedzaliśmy kilka punktów z listy. Nie ma szans, aby zobaczyć wszystko w jeden dzień. My podzieliliśmy sobie zwiedzanie na część spacerową (Rambla i okolice), dzień dla fanów piłki nożnej (zwiedzanie Camp Nou) i podróż śladami Gaudiego, kiedy przemieszczaliśmy się komunikacją miejską.

Co zwiedzić w Barcelonie? Lista atrakcji i miejsc wartych zwiedzenia z dziećmi

Poniżej pokażemy najważniejsze punkty i atrakcje Barcelony, które salamandra umieściła w swoim liście 😉 

Camp Nou – stadion FC Barcelony

Camp Nou zna każdy fan piłki nożnej. W naszym przypadku stadion FC Barcelony był obowiązkowym punktem programu. Na zwiedzanie stadionu musicie przeznaczyć min. 2 – 3 godziny. Zwiedzanie odbywa się wyznaczoną trasą, ale nikt nie pogania zwiedzających, więc jak macie ochotę to możecie tu spędzić cały dzień. Stadion to tak fajne miejsce, że poświęcimy mu osobny wpis. Na potrzeby dzisiejszego ważne jest, że zielony jak murawa flamaster ukrył się na trybunach 🙂

La Rambla – główna ulica w mieście

Główny deptak miasta to La Rambla, ciągnący się kilkaset metrów od strony Placu Catalunya aż po wybrzeże. Ulica tętniąca życiem, pełna barw, zapachów i turystów. Znajdziecie tu mimów, artystów, kwiaciarki i ulicznych sprzedawców. Idąc Ramblą pod nogi Globtroterka wpadł kolejny kolorowy flamaster.

Mercat de Boqueria

Mercat de Boqueria  to największy targ w mieście. Wchodzi się do niego wprost z La Rambli. Mnóstwo tu owoców, warzyw, ryb, owoców morza, wędlin i wszystkiego czego potrzeba do uczty dla oczu i brzucha. Przy stoiskach z owocami morza podrzuciliśmy kolejny flamaster do odnalezienia.

Pomnik Krzysztofa Kolumba

Na końcu Rambli stoi 60 metrowy pomnik Krzysztofa Kolumba. Usytuowany na środku ruchliwego ronda jest jednym z najbardziej rozpoznawanych punków miasta. Został wzniesiony pod koniec XIX wieku z okazji Wystawy Światowej. Na szczycie pomnika, pod posągiem, znajduje się punkt widokowy, na który można wjechać windą. U jego podnóży Michał znalazł kolejny mazak.

Port Vell

Port Vell, który znajduje za pomnikiem Kolumba, niegdyś był głównym portem handlowym Barcelony, a obecnie stanowi wielkie centrum rekreacyjno-handlowe z przystanią jachtową. Dojdziecie do niego przez drewniany pomost Rambla del Mar, będący przedłużeniem Rambli. Znajdziecie tu sklepy, bary, restauracje, kino IMAX i jedno z największych w Europie oceanariów. Na molo można usiąść na ławce i nacieszyć się widokiem pięknych łodzi. My akurat trafiliśmy na regaty żaglowców, więc było co podziwiać. I tutaj w ręce Michasia trafił kolejny flamaster.

Barri Gotic

Na lewo od Rambli znajduje się dzielnica gotycka zwana po katalońsku Barri Gotic. Tutaj znajdziecie mnóstwo uroczych uliczek, gwarnych placów i perełek architektury. Koniecznie musicie wstąpić do katedry św. Eulali. To jeden z najważniejszych zabytków w mieście i zwiedzanie go wcale nie jest nudne. Nie dość, że można wejść na dach katedry, skąd widać całe miasto, to jeszcze w krużganku, w małym stawie pływa 13 śnieżnobiałych gęsi. Ich liczba nie jest przypadkowa – symbolizuje liczbę lat, które przeżyła św. Eulalia. Na dachu katedry czekał na nas kolejny flamaster.

Barcelona Gudiego

Ostatnie cztery miejsca, które odwiedziliśmy to dzieła Antonio Gaudiego – geniusza architektury, którego dzieła zachwycają od lat. Gaudi żył na przełomie XIX i XX wieku. Jego własny, niepowtarzalny styl widoczny jest w najdrobniejszym szczególe, a wiele prac mistrza wpłynęło na rozwój i postrzeganie Barcelony. Jako mody architekt zaprojektował zespół latarń przy Placa Reial, które ukazały jego niesamowitą osobowość artystyczną. Gaudi wykorzystywał w swoich projektach szkło, kamień, żelazo, drewno i ceramikę. Ostatnie swoje lata spędził na budowie Sagrady Familli, która stała się jego obsesją. Po wydaniu całego swojego majątku na budowę świątyni Gaudi kontynuował projekt z wyżebranych od mieszkańców miasta pieniędzy. Zginął potrącony przez tramwaj w 1926 roku w wieku 76 lat. Jego geniusz doceniono po śmierci. Obecnie Antonio Gaudi zaliczany jest do najwybitniejszych architektów, a wszystkie jego budowle są na liście Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Casa Batllo

Casa Batllo to pierwsze miejsce, w którym mogliśmy podziwiać kunszt Gaudiego. Dom powstał w 1907 roku na zamówienie magnata włókienniczego Josepa Batllo. Budynek nawiązuje do legendy o św. Jerzym i jego walce ze smokiem. Kolorowa mozaika na fasadzie to cętkowana skóra smoka, falisty dach symbolizuje jego grzbiet, a na balkonach i kolumnach możecie dopatrzyć się czaszek i kości jego ofiar. Gorąco polecamy wizytę w środku.

Zwiedzanie z videoguidem spodoba się każdemu. Tu jest jak w bajce . Tylko szansa, że dostaniecie bilety od ręki jest praktycznie żadna. Warto kupić bilety wcześniej przez internet.  Dla Michasia, w pięknych wnętrzach ukrył się kolejny flamaster.

Casa Mila

500 metrów dalej, przy Passeig de Gracia 92 znajduje się kolejny dom projektu Antonio Gaudiego, jeden z symboli Barcelony. Mowa tu o Casa Mila zwanej inaczej La Pedrera. Budowla ukończona w 1912 roku wywołała wiele kontrowersji. Po zakończeniu budowy okazało się, że dom znacznie przekracza obowiązujące normy i nakazano rozbiórkę ostatniego piętra. Na szczęście odstąpiono od tego pomysłu, gdyż uznano budynek za dzieło sztuki. Kamienna fasada i kute z żelaza balustrady balkonów sprawiają niesamowite wrażenie. Casa Mila jest pełna krzywizn, płynnych linii i falujących płaszczyzn. Z falującego dachu roztacza się widok na miasto. Wstęp jest płatny, bilety również można zakupić przez internet.

Sagrada Familia ciągle w budowie

Kolejny punkt na mapie to Sagrada Familia. Pełna nazwa tej świątyni brzmi Temple Expiatori de la Sagrada Familia. Aby ocenić budowlę trzeba ją zobaczyć – jednych ona zachwyca, inni odnoszą się do niej bardzo sceptycznie. Antonio Gaudi rozpoczął swoją pracę na budowie kościoła w 1883 roku. Miał plany, by kościół stał się najbardziej niezwykłą budowlą na świecie. Architekt spędził resztę swojego życia na realizacji tego marzenia, a budowa stała się jego obsesją. Gaudi przeznaczył na budowę kościoła wszystkie swoje oszczędności, a gdy środki się ukończyły żebrał wśród mieszkańców miasta o datki na świątynię. Za życia artysty ukończona została tylko krypta, absyda, fasada Narodzenia i jedna z dzwonnic. Gaudi pozostawił plany budowy świątyni, jednak uległy one zniszczeniu podczas Hiszpańskiej Wojny Domowej. Prace nad budową świątyni trwają do dziś, a wielu architektów przedstawiało plany ostatecznego wyglądu świątyni. W ostatnich dniach pojawiła się wiadomość, że prace zakończą się w 2026 roku. Obecnie wizyta w kościele jest wizytą na placu budowy, mimo tego gorąco zachęcam do zwiedzenia wnętrza budowli. Tylko że bilety sprzedają się jak świeże bułeczki, dlatego warto kupić je wcześniej przez internet. Sagarada Familia to obowiązkowy punkt na mapie każdego turysty.

Ostatnie dwa flamasty czekały w niewielkim parku przy Sagradzie Familii. To nagroda za dotarcie do kościoła i Casa Mila. Uznaliśmy, że zadanie zostało wykonane! Koszulka z salamandrą to istny szał kolorów 🙂

Park Guell

Teraz pozostało nam tylko zobaczyć salamandrę i przekonać się czy odzyskała kolory. Ruszyliśmy do Parku Guell.  To niesamowite miejsce w wielkim mieście, idealne na popołudniowy odpoczynek i jednocześnie raj dla dzieci. 15 hektarów baśniowego parku z pewnością Was urzeknie.  Park powstał na zamówienie Eusebiego Guella, który zachwycony londyńskimi miastami-ogrodami postanowił wybudować osiedle z dala od centrum miasta. Docelowo w parku miało powstać 60 domów, jednak pomysł nie został zrealizowany, a w parku wybudowano tylko dwa budynki. Teren został odkupiony od przedsiębiorcy przez miasto. Do parku prowadzi 7 bram. Wejście na teren parku jest bezpłatne, jednak do jego największych atrakcji tj. pomnik Salamandry, Sali Hipostila, na najdłuższą ławeczkę na świecie czy do pawilonów obowiązują bilety. Zakupić je warto wcześniej przez internet.

Park Guell

Nasz sposób zwiedzania to gwarancja spaceru bez zająknięcia czy marudzenia. Podczas naszej przygody w Barcelonie było dużo śmiechu, kombinacji z podkładaniem flamastrów, radości z ich odnalezienia i przede wszystkim wspólnych, rodzinnych chwil w tym niesamowitym mieście. Gorąco polecamy Wam taką zabawę! Barcelona z dzieckiem zyska zupełnie inny wymiar. Zobaczcie 🙂

Noclegi w Barcelonie

My wpadamy do Barcelony zawsze przy okazji pobytów na campingu, a wokół Barcelony genialnych kempingów jest zatrzęsienie! Chociażby Kings, Sanguli Salou czy Playa Montroig 🙂 

Jeśli wolicie noclegi w hotelu to zerknijcie na promocyjne oferty na Booking.com 🙂



Booking.com

Niezbędnik poszukiwacza przygód
super przewodnik dla dzieci