Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie
Strona główna > Podróże > Holandia > Katwijk
Genialne ścieżki rowerowe i szukanie skarbu piratów w Katwijk
Tego dnia obudziło nas piękne słońce. Mieliśmy w planach przejazd rowerami z kempingu w Wassenaar do pobliskiego Katwijk. Mama zdradziła, że na plaży będziemy szukać wiadomości od piratów! Nie mogłem się doczekać. Szybko przygotowałem swój rowerek i kask. Rodzice skorzystali z kempingowej wypożyczalni i za chwilę
byliśmy gotowi do drogi.
Trasa rowerowa z Wassenaar do Katwijk prowadzi przez wydmy. Jest genialna! Jeśli będziecie w tych okolicach to koniecznie wybierzcie się na wyprawę rowerową.
Do pokonania mieliśmy ok 11 kilometrów. Ścieżka rowerowa jest urozmaicona. To zjeżdża się z górki na pazurki, to trzeba pod tą górkę wjechać. Do tego wiał silny wiatr znad Morza Północnego. Na szczęście tata zamontował hol rowerowy, więc mu trochę pomagałem przy podjazdach 😉
Po drodze zatrzymaliśmy się na małą przekąskę. Zza krzaków obserwował nas mały lisek. Był śliczny!
Chcecie zobaczyć dlaczego tak bardzo mi się podobała jazda rowerem? Zobaczcie filmik – to nasza trasa Wassenaar – Katwijk – Wassenaar w telegraficznym skrócie 🙂
Szukanie pirackiego skarbu
Gdy dotarliśmy na plażę w Katwijk nie mogłem się nadziwić, ile tam było muszelek! Plaże Morza Północnego są szerokie, a piasek delikatny. To wymarzone miejsce na rodzinny spacer.
Zacząłem szukać wiadomości od piratów. Znalazłem butelkę wyrzuconą na brzeg i częściowo zasypaną piaskiem. W środku znajdował się list.
Przeczytałem, że muszę teraz wykonać 5 pirackich zadań, by dotrzeć do skarbu. Za każde dobrze wykonane polecenie miałem dostawać od mamy jedną literkę. Jak już wszystkie będą moje to będę mógł ułożyć z nich wyraz – wskazówkę.
Zadania były różne. Musiałem zrobić statek z papieru, rozwiązać zagadkę matematyczną, udawać piracką papugę i powtarzać wszystko co usłyszałem, wymyślić piracki okrzyk oraz wspólnie z rodzicami narysować okręt i nadać mu nazwę.
Udało mi się dobrze rozwiązać wszystkie zadania 🙂 Dostałem od mamy literki AZSAF.
Po kilku próbach udało mi się ułożyć wyraz SZAFA! Jedyna szafa, która przychodziła mi na myśl to szafa w mojej sypialni na kempingu. Wskoczyłem na rower i ponaglałem rodziców, żeby szybciej pedałowali w drodze powrotnej 😉
Gdy tylko dojechaliśmy na kemping pobiegłem do naszego domku. W szafie znalazłem książkę „Ahoj piracie!" i blaszaną skrzynkę pełną pirackich ciastek! Spryciarze z tych piratów. Tak ukryć skarb! Ale to była przygoda 🙂
2 replies on “Genialne ścieżki rowerowe i szukanie skarbu piratów w Katwijk”
Super przygodę miałeś! 🙂 my też musimy pomyśleć o jakiejś fajnej atrakcji dla naszej Lenki, jak będziemy na wakacjach. Trochę się powzorujemy na piratach jeśli można 😉
Bardzo proszę się częstować 🙂