Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie
Strona główna > Podróże > Polska > Bydgoszcz > Katedra w Bydgoszczy
Katedra w Bydgoszczy - piękna, miejska fara
Zacznijmy od wyjaśnienia słowa fara, z którym często możecie się spotkać w czasie zwiedzania kościołów. Kościół farny to najstarszy miejski kościół, budowany w średniowieczu zazwyczaj w bezpośrednim sąsiedztwie rynku. Fary często były budowane w centralnych punktach miast i miasteczek, a ich architektura bywała imponująca, co podkreślało ich znaczenie.
Bydgoska Fara, obecnie Katedra św. Marcina i Mikołaja, od wieków pełniła funkcję najważniejszej świątyni miejskiej, będąc świadkiem historii Bydgoszczy i jej mieszkańców.
W 2004 roku papież Jan Paweł II podniósł ją do rangi katedry Diecezji Bydgoskiej, co jedynie potwierdziło jej szczególne znaczenie w życiu duchowym i kulturalnym miasta.
Początki katedry w Bydgoszczy
W średniowieczu każda nowa miejscowość musiała mieć swój kościół farny – główną świątynię miejską, która stanowiła najważniejszy obiekt sakralny miasta. I choć zwykle znajdowały się kościoły klasztorne czy kaplice zamkowe, fara była jedna i miała najwyższą rangę.
W Bydgoszczy również wcześniej istniały budynki sakralne tj. św. Idziego czy kaplica zamkowa, ale ich historia sięga czasów, gdy miasto jeszcze formalnie nie istniało. Tak więc w połowie XIV wieku, w bezpośrednim sąsiedztwie rynku i ratusza, rozpoczęto budowę drewnianej fary. Teren pod kościół i cmentarz sięgał brzegów Brdy i jej odnogi – Młynówki.
Drewniana świątynia służyła mieszkańcom przez pierwsze dekady, jednak w XV wieku zaczęto myśleć o budowie bardziej trwałej i okazałej konstrukcji.
Rozwój miasta i budowa murowanej katedry
XV i XVI wiek to czas rozkwitu Bydgoszczy, która czerpała korzyści z handlu zbożem, drewnem oraz z wyrobów rzemieślniczych, w tym znanego bydgoskiego piwa. Miasto zdecydowało więc o wzniesieniu murowanej, gotyckiej budowli, w podziękowaniu za dobrobyt jaki spłynął na miasto dzięki szlakom wodnym. Budowa nowej świątyni trwała długo, bo od 1466 do 1502 roku, co dla mieszkańców średniowiecza było czymś naturalnym – budowanie kościoła było uważane za formę modlitwy.
Wybór patronów kościoła, św. Mikołaja i św. Marcina, nie był przypadkowy – obaj święci opiekowali się handlem i rzemiosłem, co odpowiadało gospodarczym aspiracjom Bydgoszczy.
Kolorowe wnętrze Katedry
Zdecydowanie katedra w Bydgoszczy to jeden z najbardziej kolorowych kościołów jakie widzieliśmy. Wnętrze kryje wiele cennych zabytków, ale największe wrażenie robią barwne polichromie z lat 1922-1925, które przypominają wnętrza kościołów krakowskich, takich jak Kościół Mariacki czy Franciszkanów. Co ciekawe, do postaci świętych i aniołów pozowali lokalni działacze i mieszkańcy międzywojennej Bydgoszczy.
Zerknijcie na bogate wyposażenie pochodzące z XVII wieku – ołtarz, ambonę, chrzcielnicę czy stalle czyli długie ławy, które pochodzą z nieistniejącego już kościoła karmelitów, który znajdował się na drugim brzegu Brdy, gdzie dziś znajduje się Opera Nova.
Niewątpliwie najcenniejszym dziełem w katedrze jest obraz „Madonna z Różą”, znajdujący się w ołtarzu głównym. To późnogotycki wizerunek Matki Bożej z Dzieciątkiem, która trzyma różę – symbol piękna i miłości. Obraz, zwany także Matką Boską Pięknej Miłości, jest obdarzony szczególnym kultem religijnym, a samo sanktuarium stało się miejscem licznych pielgrzymek. Dla Madonny w południowej części prezbiterium powstało małe rosarium, które z czasem wzbogacano o nowe krzewy róż, głównie ofiarowane przez nowożeńców.
Ciekawostką jest, że niemal identyczny obraz Madonny można podziwiać w katedrze św. Stefana w Wiedniu. Kopia bydgoskiego wizerunku została przekazana Janowi Pawłowi II podczas jego wizyty w Bydgoszczy w 1999 roku, co jeszcze bardziej podkreśla duchowe znaczenie tego dzieła.
Innym obrazem, na który warto zwrócić uwagę to Matka Boża Szkaplerzna, przedstawiające Maryję i Jezusa w srebrnych sukienkach. Barokowe dzieło znalazło się tu po rozbiórce kościoła karmelitów.
Kościół w czasie wojny i symbole patriotyzmu
Kiedy w 1940 roku hitlerowcy przejęli kościół, zakazano do niego wstępu Polakom, a dzieła kościelne i muzealne nakazano wywieźć do Niemiec. Polacy pracujący w kościele postanowili uratować co się da i cenne wyposażenie przeniósł do kościołów wiejskich w okolicy miasta. Jednym z uratowanych dzieł był obraz Matki Boskiej z Różą o którym piszemy wyżej. Kościół w czasie walk w 1945 roku doznał poważnych zniszczeń, które naprawiano po zakończeniu wojny.
Współczesna historia katedry kryje także jeden niezwykle ważny szczegół. Na południowej ścianie, wysoko na koszu rynny, znajduje się niewielki orzełek w koronie, który w czasach okupacji hitlerowskiej pozostał niezauważony przez Niemców. Ten mały symbol, jedyny w Bydgoszczy w tamtym okresie, stał się miejscem potajemnych wizyt młodych Polaków, którzy oddawali hołd godłu swojego kraju.
Skarb bydgoski
W czasie prac architektonicznych przeprowadzanych w kościele w 2018 roku, odkryto kryptę, a następnie ukryty skarb składający się blisko 500 monet z XV wieku oraz produktów ze złota i kamieni szlachetnych.
Wśród wyrobów złotniczych skarbu przeważają ozdoby umieszczane na odzieży – złocone guzy, haftki, klamry od pasów czy siatka na włosy, ale są tu także obrączki, medaliony czy krzyżyki.
Skarb został ukryty w drewnianej skrzyni, z której do dzisiejszych czasów przetrwały tylko okucia. Naukowcy szacują, że ozdoby i monety ukryto w czasie potopu szwedzkiego. Dziś skarb możecie podziwiać w Europejskim Centrum Pieniądza na Wyspie Młyńskiej, w oddziale Muzeum Okręgowego.
Rzeźba Jana Nepomucena koło bydgoskiej fary
W pobliżu katedry poszukajcie rzeźby św. Jana Nepomucena z XVIII wieku, najbardziej znanego czeskiego świętego. To patron szczerej spowiedzi oraz orędownik podczas powodzi. Jest także patronem mostów. Według tradycji ludowej był świętym, który chronił pola i zasiewy przed powodzią, ale również i suszą. Dlatego figury Jana Nepomucena (nepomuki) można spotkać jeszcze dzisiaj przy drogach w sąsiedztwie mostów, rzek, ale również na placach publicznych i kościelnych oraz na skrzyżowaniach dróg.
Rzeźba św. Jana Nepomucena jest najstarszą w Bydgoszczy rzeźbą stojącą na świeżym powietrzu.
Bydgoszcz i inne atrakcje Doliny Dolnej Wisły pokazujemy na filmowych relacjach z naszej wycieczki
Nasz caravaningowy wypad po Polsce zrobiliśmy na zaproszenie BYLOT – Bydgoskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej, Miasta Chełmno, Miasta Grudziądz, Zespołu Parków Krajobrazowych nad Dolną Wisłą oraz Nadwiślańskiej Organizacji Turystycznej, Kujawsko-Pomorskiej Organizacji Turystycznej – Partnerów projektu „Wiślane Wici" gdzie sprawdzaliśmy infrastrukturę kempingową i atrakcje okolicy skupione blisko królowej polskich rzek.