Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

Strona główna > Podróże > Polska > Wieliczka – Trasa Górnicza

Trasa Górnicza w Kopalni Soli Wieliczka

Kiedy we wrześniu 2021 roku wybraliśmy do Wieliczki, by pokazać Michałowi najpiękniejszą polską kopalnię soli, podczas zwiedzania usłyszeliśmy od przewodnika, że planowane jest ponowne otwarcie Trasy Górniczej. Nie mogliśmy się więc doczekać dnia, kiedy bramy Szybu Regis ponownie otworzą się dla zwiedzających.

Szyb Regis - start Trasy Górniczej

Szyb Regis to miejsce warte szczególnej uwagi. Najstarszy funkcjonujący szyb w kopalni powstał w XIV wieku za czasów Kazimierza Wielkiego i aż do okresu międzywojennego był głównym szybem kopalni. Warto wiedzieć, że nazwa Regis oznacza po łacinie królewski.

Po drugiej wojnie światowej Szyb Regis przestał pełnić swoją funkcję, do tego stopnia, że budynek nadszybia służył innym celom niż górnicze. Na szczęście w latach 90-tych zrodził się pomysł rewitalizacji, dzięki czemu obecnie możemy się cieszyć odnowionym i przygotowanym dla zwiedzających fantastycznym obiektem.

To właśnie tu, w nadszybiu zaczyna się przygoda na Trasie Górniczej. Zwiedzanie odbywa się w wyznaczonych godzinach, lepiej być kilkanaście minut wcześniej niż minutę później, by nie przepadła Wam wycieczka. Przy kasach spotykacie się w Waszym przewodnikiem, który będzie Was oprowadzał po podziemnych korytarzach Wieliczki.

Bądź jak górnik!

Niewątpliwie sporą atrakcją jest wyposażenie, które otrzymuje się na starcie. Poza kombinezonem, dostaniecie kask, górniczą lampę z akumulatorem oraz pochłaniacze tlenku węgla na wypadek pożaru. Ten ostatni element wprowadza dreszczyk emocji i zdecydowanie podnosi adrenalinę już na starcie. Co więcej, uświadamia, że schodzimy do szybów kopalni i przez najbliższe godziny zdani jesteśmy wyłącznie na przewodnika.

Zadania na Trasie Górniczej

Już na początku każdy w grupie wie jakie pełni role 🙂 Nasza urocza Pani Przewodnik przydzieliła nam zadania nim postawiliśmy stopę pod ziemią. Ola dostała fuchę metaniarza, Michał cieśli, a Tomek kruszaka. Poza tym były osoby odpowiedzialne za wyznaczanie trasy, wyplatanie lin czy odpalanie materiałów wybuchowych. Dodamy, że grupa ma max. 20 osób.

Ola jako metaniarz dokonywała pomiarów stężenia metanu. Gaz ten w połączeniu z powietrzem tworzy mieszankę wybuchową, która w zetknięciu z ogniem eksploduje. W przeszłości wybuchy metanu i wywołane przez nie pożary spowodowały wiele nieszczęść. Obecnie, przy wykorzystaniu nowoczesnych wentylatorów i dzięki regularnym pomiarom metan nie zagraża już bezpieczeństwu w kopalni.

Michał we współpracy z drugim cieślą spróbował swoich sił w operowaniu piłą i cięciu drewna, Tomek zaś fachowo rozkruszał sól 😀

Na koniec wszyscy otrzymaliśmy certyfikaty za dobrze wykonaną robotę 😀

2 kilometry i maksymalnie 101 metrów pod ziemią

Trasa ma około 2 kilometrów i prowadzi chodnikami i podłużniami do komór i kaplic. Najniższy punkt trasy znajduje się ponad 100 metrów pod ziemią.
Trasę oświetlają wyłącznie lampy na kaskach. W jednej z kaplic Pani Przewodnik poprosiła o wyłączenie latarek, wtedy otuliła nas nieprzenikniona ciemność. Niesamowite uczucie!

W wielu miejscach chodniki od wieków zabezpieczone są drewnianymi okrąglakami i deskami, na których widać ślady dawnej zaprawy z wapna i solanki, która miała na celu zabezpieczyć drewno przed ogniem, a przy okazji rozjaśniała mrok.

Najstarsza kaplica w Wieliczce

Trasa Górnicza prowadzi m.in. do kaplicy św. Kunegundy, która powstała w kopalni w 1645 roku! Po zakończeniu eksploatacji soli w komorze Boczaniec założono kaplicę w podziękowaniu za ocalenie kopalni pomimo groźnego pożaru w 1644 w szybie Boner. Niestety kilkanaście lat później właśnie w kaplicy wybuch kolejny, bardzo groźny pożar trwający ponad rok! Kaplicę odbudowano jednak blisko 50 lat później, ze względu na zły stan wyrobiska usunięto część wyposażenia. Obecnie zostało kilka elementów z dawnego wystroju. Kaplica św. Kunegundy jest najstarszą kaplicą w Kopalni Soli Wieliczka.

Po trasie zajrzycie też to innych miejsc kultu – kaplicy św. Jana w komorze Lipowiec czy kaplicy Świętego Krzyża.

Komora Franciszka Karola

Niewątpliwie najbardziej spektakularną komora na trasie jest komora arcyksięcia Franciszka Karola z monumentalnym obeliskiem solnym wykutym na pamiątkę wizyt arcyksięcia w Wieliczce w 1823 i 1839 roku. Całość oświetla niesamowity żyrandol z solnych kryształów.

Historie Pani Przewodnik

W czasie zwiedzania usłyszeliśmy wiele historii i wydarzeń z życia kopalni m.in. o pracy koni w wielickiej kopalni, które pracowały przy napędzaniu urządzeń transportujących sól. Ostatni koń z kopalni wyjechał w 2002 roku!

Nie można też pominąć legendy o Skarbniku, dobrym duchu kopalni, który dbał o górników i ostrzegał ich przed niebezpieczeństwami czy też Bieliczce – uwięzionej w soli córce króla morza.

Informacje praktyczne

Trasa Górnicza przeznaczona jest dla osób powyżej 10 roku życia, a niepełnoletni mogą wyruszyć na zwiedzanie z opiekunem. Należy pamiętać, że zwiedzanie trwa około 3 godzin, a temperatura w kopalni oscyluje pomiędzy 14 a 16 stopniami. My mieliśmy na sobie t-shirty z krótkim rękawem i bluzy i to w zupełności wystarczyło. Kombinezony ochronne są z cienkiego materiału.

Ubierzcie wygodne obuwie, pełne i najlepiej za kostkę. Osobiste rzeczy zostawiacie w szatni, w szafkach zamykanych na klucz. Na terenie kopalni obowiązuje całkowity zakaz używania ognia, w tym palenia papierosów.

Warto wiedzieć, że Trasa Górnicza nie łączy się z Trasą Turystyczną – tak więc nie dotrzecie nią do najsłynniejszych atrakcji tj. kaplica św. Kingi.

Wszystko co trzeba wiedzieć o Trasie Turystycznej oraz Śladami Legend – genialnej trasie dla najmłodszych przeczytacie tutaj: KOPALNIA SOLI WIELICZKA – TRASA TURYSTYCZNA 

Bilety najlepiej rezerwować z wyprzedzeniem na stronie https://www.kopalnia.pl
Ceny biletów w 2023 wynoszą 92 zł – bilet normalny, 82 zł – studenci i seniorzy oraz 72 zł – dzieci i młodzież. Najkorzystniejszą opcją dla rodziny 2+2 jest zakup biletu rodzinnego w cenie 270 zł. To cena obowiązująca w maju 2023. – link do zakupu biletów TUTAJ.

Trasa Górnicza - nasza opinia

Szukacie pomysłu na nietuzinkową wycieczkę? To jedźcie do Wieliczki 🙂 Nigdy wcześniej nie mieliśmy okazji na własnej skórze przekonać się na czym polega zawód górnika, z jakimi mierzy się wyzwaniami i jak w przeszłości wyglądała praca pod ziemią. To niezwykła lekcja, doprawiona dreszczykiem i szczyptą adrenaliny.

W naszej grupie było kilkoro dzieci i nastolatków. Żadne się nie nudziło! A co więcej narzucali takie tempo i parli do przodu w zdobyciu wiedzy, że ci starsi „górnicy” ledwo nadążali 😀 Niewątpliwie zadania, które czekały na trasie podkręcały zainteresowanie młodzieży, którzy mogli się poczuć jak w realnym Minecrafcie 😉

I choć w Wieliczce nie wydobywa się już soli w tradycyjny sposób – powstaje ona wyłącznie w Warzelni, ale uwierzcie, że za każdym razem gdy bierzemy do ręki solniczkę z Wieliczki doskonale rozumiemy dlaczego sól nazywana była białym złotem.

Noclegi w Wieliczce

Wybieracie się do Wieliczki na dłużej? Zerknijcie na ofertę hoteli w Krakowie, skąd do Wieliczki jest rzut beretem 😉 

Booking.com