Strona główna > Podróże > Polska > Wrocław > Kolejkowo
Jeśli jesteście zapalonymi miłośnikami modelarstwa lub uwielbiacie makiety kolejowe to we Wrocławiu jest takie miejsce, które będzie dla Was rajem. Mowa o Kolejkowie, w którym można zobaczyć Dolny Śląsk z zupełnie innej, perspektywy.
Kolejkowo to miejsce, stworzone przez artystów! Można tu podziwiać makietę znanych miejsc Dolnego Śląska – są ulice Wrocławia, obserwatorium na Śnieżce, schronisko Szwajcarka czy centrum Karpacza. Wszystko zostało ręcznie wykonane przez modelarzy. Znajdziecie tu 15 pociągów z 60 wagonami, 3437 figurek ludzi i zwierząt, 215 samochodów, 242 budynki, wśród których znajdziecie dolnośląskie budowle w skali 1:25, różne mosty, tunele czy akweny. Tylko tory dla pociągów mają 510 metrów, a pociągi poruszają się po nich z prędkością 1,5 km/h. W Kolejkowie możecie się poczuć jak King Kongi i bezkarnie podglądać setki małych ludzików w autentycznych codziennych sytuacjach – na zakupach, spacerach, w czasie ślubu, pogrzebu czy nawet w TOI TOIu. Jak się dowiedzieliśmy przygotowanie jednej figurki zajmuje średnio około 6 godzin. Na początek rzeźbi się figurkę w wosku, póżniej przygotowuje się silikonową formę, odlewa się żywicę, a na końcu figurkę maluje się ręcznie. W Kolejkowie jest dzień, który trwa 9 minut, a następnie rozpoczyna się 4 minutowa noc, w czasie której światło zostaje przyciemnione, zapalają się latarnie i światła w oknach. Makieta wygląda wtedy zupełnie inaczej i można wtedy zwrócić uwagę na detale, których nie widać za dnia. Pokażemy Wam to na przykładzie ulicy Bogusławskiego we Wrocławiu 🙂
Wchodząc do Kolejkowa koniecznie weźcie przy kasie przewodnik po makiecie. Nie dość, że przeczytacie o najważniejszych budowlach to jeszcze zostaniecie wciągnięci w świetną zabawę. Mianowicie musicie pobawić się w poszukiwania! Listę osób, rzeczy i zwierząt, które musicie odnaleźć na makiecie znajdziecie w przewodniku. Jak się okazało odnalezienie m.in. 15 psów, 14 krasnali, 9 gołębi, supermana, kozę czy krokodyla wcale nie jest takie proste! Musicie zarezerwować sobie na poszukiwania ładnych kilkadziesiąt minut.
W Kolejkowie są również dostępne dla dzieci, młodzieży i dorosłych warsztaty modelarskie, gdzie można nauczyć się jak tworzyć makiety i rozwijać swoje zdolności manualne. Warsztaty odbywają się w tygodniu, nie można ich łączyć z oglądaniem makiety. Organizowane są również spotkania z różnymi artystami np. znanymi z Tik Toka, w czasie których organizowane są ciekawe konkursy i eventy.
Kolejkowo jest otwarte codziennie, w godzinach 10:00 -18:00. Bilet ulgowy kosztuje 20 zł, a normalny 25 zł. Dzieci do 3 lat mają bezpłatny wstęp. Można również wejść z organizowanej grupie, od minimum 15 osób. W takim przypadku bilet ulgowy kosztuje 15 zł, a normalny 21 zł. Grupy zorganizowane muszą mieć wcześniejszą rezerwację.
Dawniej Kolejkowo mieściło się w budynku Dworca Świebodzkiego, jednak w 2021 roku zmieniło siedzibę. Kolejkowy świat w miniaturze znajdziecie ma I piętrze w budynku Sky Tower na ul. Powstańców Śląskich. Sporo miejsc parkingowych znajdziecie w okolicy wieżowca, jak i na parkingu w budynku Sky Towera.
To czym urzekło nas Kolejkowo to dokładność i staranność wykonanych modeli oraz humor i pomysłowość artystów, którzy stworzyli makietę, gdzie zarówno dziecko jak i dorosły znajdzie coś dla siebie. I będzie ich bawić zupełnie coś innego Dzieci z zachwytem oglądają pociągi, a dorośli w tym czasie śmieją się z panny wymachującej stanikiem przed oczami pijanego mężczyzny. Takich scenek, które dorośli wyłapią i zinterpretują inaczej niż dzieci jest tu kilka. My poszliśmy do Kolejkowa w towarzystwie przyjaciół z dwuletnim dzieckiem. Maluch był zachwycony makietą i oglądał ją przez 1,5 godziny. A takich szkrabów z otwartą buzią było tu więcej. Michał zaś ze swoim kumplem wkręcili się w poszukiwania rzeczy wymienionych w przewodniku – najlepiej robić zdjęcia telefonem szukanym elementom. Wtedy najłatwiej połapać się czego jeszcze trzeba szukać. No i zostanie fajna pamiątka. Bawcie się dobrze w Kolejkowie!
Jeśli planujecie rodzinną wycieczkę do Wrocławia to koniecznie zerknijcie na nasz pomysł zwiedzania miasta. My zamieniliśmy się w Superposzukiwaczy Przygód i wzięliśmy udział w Tajnej Misji! Zaprzyjaźniliśmy się z rodzinką wrocławskich krasnali, złamaliśmy szyfry, odkryliśmy tajemnice, wykonaliśmy zadania i pomogliśmy zorganizować urodzinową imprezkę dla Papy Krasnala. I choć krasnal Wredziocha chciał zrobić wszystko, żeby przyjęcie się nie odbyło, udało się przeprowadzić Tajną Misję do końca! Zobaczcie koniecznie:
Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po EuropieKolejkowo we Wrocławiu
Kolejkowo we Wrocławiu
Zabawa w Kolejkowie
Warsztaty, spotkania i sala zabaw w Kolejkowie
Kolejkowo – godziny otwarcia i cennik
Dojazd do Kolejkowa
Kolejkowo opinie
Pomysł na zwiedzanie Wrocławia z dziećmi
Inne atrakcje Wrocławia
Kolejkowo we Wrocławiu

Campingi
W europie

Podróże
Po Europie

Pomysły
Na zwiedzanie
Kamieniczki Jaś i Małgosia we Wrocławiu

Campingi
W europie

Podróże
Po Europie

Pomysły
Na zwiedzanie
Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie
Strona główna > Podróże > Polska > Wrocław > Kamieniczki Jaś i Małgosia
Kamieniczki Jaś i Małgosia we Wrocławiu
Kamieniczki Jaś i Małgosia wcale nie są tak bajkowe jak wskazuje na to ich nazwa. Wokół nich przewija się wiele smutnych legend i śmierci. Zobacz historię kamienic.
Jaś i Małgosia we Wrocławiu
Kamieniczki znajdziecie w północno-zachodnim rogu rynku, przy zbiegu ulic Mikołaja i Odrzańskiej. Budynki mają po 500 lat. W przeszłości domy zamieszkiwali duchowni opiekujący się ołtarzem w pobliskim kościele świętej Elżbiety.
Za bramą, która łączy obie kamieniczki znajdował się przykościelny cmentarz. Do naszych czasów zachowała się łacińska sentencja, wyryta na bramie. W tłumaczeniu oznacza ona „Śmierć bramą życia”. Dawniej pomiędzy obiema kamieniczkami były otwierane wrota. Cmentarz posiadał swoje “duchy”. Jak głosi legenda, w jednym z grobów pochowano nieuczciwą sprzedawczynię sukna, która z premedytacją oszukiwała swoich klientów. Jej duch codziennie nękał sprzedawców w sukiennicach na rynku, domagając się, by sprawiedliwie dzielić materiał. Zjawa zniknęła dopiero, gdy zwłoki sprzedawczyni wykopano i spalono.
Między kamieniczkami, a drzwiami kościoła św. Elżbiety w XV wieku zostało pochowanych również 21 czeladników, którzy nie wykonali poleceń swoich mistrzów. Za karę spotkało ich ogromne poniżenie. Pogrzebano ich pod płytami chodnika, a ciała przez wieki miały być deptane przez wchodzących do kościoła ludzi.
Większa kamieniczka – Małgosia – jest siedzibą Towarzystwa Miłośników Wrocławia; mniejsza – Jaś, był swego czasu domem sztuki. Swą pracownię miał tam wrocławski grafik i rzeźbiarz Eugeniusz Get-Stankiewicz. Fasada Jasia ozdobiona jest dziełami artysty. Przyjrzyjcie się im uważnie. Jedną z nich jest swoista „instrukcja” – zrób to sam, która wzbudza wiele kontrowersji i zmusza do refleksji.
Wokół Jasia i Małgosi przycupnęło kilka wrocławskich krasnali. Znajdziecie tu Wroclovka, Śpiocha i Pożarki.
Kościół Garnizonowy we Wrocławiu
Kamieniczki Jaś i Małgosia stoją w cieniu gotyckiego Kościoła Garnizonowego pw. św. Elżbiety. Z około 90 metrowej wieży kościelnej można podziwiać panoramę miasta. Wystarczy tylko pokonać ponad 300 schodów prowadzących na jej szczyt.
Początkowo wieża miała blisko 130 metrów wysokości. Gdy ukończono jej budowę w XV wieku, szczyt wieży zdobił 50 metrowy hełm. Na ówczesne czasy była to jedna z najwyższych wież w Europie. Jednak po kilku latach ważący ponad 25 ton hełm runął na pobliskie kamienice. Podczas tego zdarzenia nikt nie ucierpiał, a przechodnie zarzekali się, że widzieli anioły unoszące opadającą część wieży. Legendę tą obrazuje płaskorzeźba na fasadzie kościoła.
Pomysł na zwiedzanie Wrocławia z dziećmi
Jeśli planujecie rodzinną wycieczkę do Wrocławia to koniecznie zerknijcie na nasz pomysł zwiedzania miasta. My zamieniliśmy się w Superposzukiwaczy Przygód i wzięliśmy udział w Tajnej Misji! Zaprzyjaźniliśmy się z rodzinką wrocławskich krasnali, złamaliśmy szyfry, odkryliśmy tajemnice, wykonaliśmy zadania i pomogliśmy zorganizować urodzinową imprezkę dla Papy Krasnala. I choć krasnal Wredziocha chciał zrobić wszystko, żeby przyjęcie się nie odbyło, udało się przeprowadzić Tajną Misję do końca! Zobaczcie koniecznie: