Najlepsze punkty widokowe w Barcelonie

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

Strona główna > Podróże > Hiszpania > Barcelona > Punkty widokowe

Najlepsze punkty widokowe w Barcelonie

Barcelona to jedno z naszych ulubionych miast. Dziś podpowiemy Wam skąd możecie popatrzyć na miasto z lotu ptaka. Oto nasze ulubione punkty widokowe w Barcelonie.

Punkty widokowe w Barcelonie - dach Katedry św. Eulalii

Katedra to jeden z najważniejszych zabytków w mieście, a zwiedzanie go wcale nie jest nudne. Nie dość, że w krużganku, w małym stawie pływa 13 śnieżnobiałych gęsi, których liczba nie jest przypadkowa – symbolizuje liczbę lat, które przeżyła św. Eulalia, to jeszcze można legalnie wleźć na dach  Stąd właśnie roztacza się panorama na miasto i morze. Zwiedzanie katedry wraz z wejściem na dach kosztuje 7 euro.

Więcej o katedrze, historii i elementach, na które warto zwrócić uwagę przeczytacie tutaj:

Park Guell i widok na miasto

Park Guell to niesamowite miejsce w tym wielkim mieście zaprojektowane przez geniusza architektury – Antonio Gaudiego. Powstał na zamówienie Eusebiego Guella, który zachwycony londyńskimi miastami-ogrodami postanowił wybudować osiedle z dala od centrum miasta. Docelowo w parku miało powstać 60 domów, jednak pomysł nie został zrealizowany, a w parku wybudowano tylko dwa budynki. Wejście na teren parku jest bezpłatne, jednak do jego największych atrakcji tj. pomnik Salamandry, Sali Hipostila, na najdłuższą ławeczkę na świecie czy do pawilonów obowiązują bilety. To właśnie ze słynnej, najdłuższej na świecie ławki rozciąga się fantastyczny widok na miasto. Zdecydowanie polecamy zakupić bilety przez internet, gdyż możecie się odbić od kasy z informacją, że biletów brak. Koszt – 7,50 osoba dorosła, 5,25 euro dzieci  wieku 7-12 lat. Do 6 lat wejście gratis. Bilety możecie zakupić TUTAJ.

Przy parku Guell znajduje się też górka nazywana El Calvario – górą trzech krzyży. Stąd też możecie podziwiać panoramę na miasto. 

Spojrzenie na miasto z Sagrady Familii

Zostajemy jeszcze przy dziełach Gaudiego. Kolejny punkt widokowy w Barcelonie to Sagrada Familia. Antonio Gaudi rozpoczął swoją pracę na budowie kościoła w 1883 roku. Miał plany, by kościół stał się najbardziej niezwykłą budowlą na świecie. Architekt spędził resztę swojego życia na realizacji tego marzenia, a budowa stała się jego obsesją. Prace nad budową świątyni trwają do dziś, a wielu architektów przedstawiało plany ostatecznego wyglądu świątyni. Obecnie wizyta w kościele jest wizytą na placu budowy, mimo tego gorąco zachęcamy do zwiedzenia wnętrza budowli i wejścia na wieże kościoła skąd możecie podziwiać miasto. Tylko że bilety, pomimo, że kosztują aż 29 euro, sprzedają się jak świeże bułeczki, dlatego warto kupić je wcześniej przez internet – link TUTAJ. 

Nim wdrapiecie się na wieżę Sagrady Familii to koniecznie przeczytajcie na co zwrócić uwagę będąc w środku, by nic Wam nie umknęło 😉 

Plac Espanya i Wzgórze Montjuic

Plac Espanya to jeden z głównych placów w mieście. W stronę górującego nad nim wzgórza Montjuic biegnie trasa spacerowa prowadząca pomiędzy kaskadą fontann. Na szczycie znajduje się MNAC czyli Museu Nacional d’Art de Catalunya. U stóp tego przepięknego, monumentalnego budynku jest taras widokowy, skąd widać całe miasto jak na dłoni.

Wzgórze Tibidabo

To wzgórze z którego zdecydowanie roztacza się jeden z najlepszych widoków na panoramę Barcelony. Nie mówiąc o tym, że znajduje się tu uroczy, stary lunapark. Widok na miasto możecie podziwiać min. z tarasy kościoła Tample de Sagrat Cor. Samo wejście do kościoła jest bezpłatne, natomiast bilet na taras to koszt 3,5 euro. Co ciekawe, ze znajdującej się obok wieży telekomunikacyjnej też możecie podziwiać widoki. To chyba najwyżej położone miejsce, z którego możecie podziwiać Barcelonę.  

Teraz to już tylko zostaje wybrać się do Barcelony i podziwiać wspaniałe widoki na miasto. Punkty widokowe w Barcelonie są w różnych częściach miasta. Tych miejsc jest naprawdę dużo. A jeśli wybieracie się do Barcelony z dziećmi to zobaczcie nasz pomysł na zwiedzanie miasta bez marudzenia 🙂

Pamiątki z Hiszpanii

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Jedziecie na urlop do słonecznej Hiszpanii? To świetnie się składa, ponieważ mamy dla Was ściągę jakie pamiątki z Hiszpanii  warto przywieźć sobie, rodzinie czy znajomym. Przedstawiamy najlepsze pamiątki z danych regionów Hiszpanii oraz najlepsze regionalne specjały, które warto kupić i spróbować.

Waluty w Europie

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

Strona główna > Campingi > Porady praktyczne > Waluty w Europie

Waluty w Europie

Każdy z nas miał chyba kiedyś problem, że nie był pewien jaką walutę powinien mieć jadąc na wakacje za granicę. Oczywiście w Unii Europejskiej jest łatwiej, bo w większości używa się po prostu euro, ale wiadomo i tu są wyjątki. A co jeśli kraj nie należy do Unii? To już gorzej. Waluty w Europie bywają skomplikowane.  My ostatnio głowiliśmy się jak nazywa się szwajcarski “grosz”. Dlatego idziemy Wam z pomocą i podamy jak na tacy w jakim kraju europejskim jaka waluta króluje. To lista walut używanych w Europie.

Gdzie płaci się w EURO?

Euro to waluta obowiązująca w większości krajów Unii Europejskiej. Zdecydowanie należy do kategorii najczęściej używanej waluty w Europie. Wprowadzono ją  w formie gotówkowej 1 stycznia 2002 roku. Od tego czasu wiele krajów przystąpiło do unii walutowej. Euro jest walutą Austrii, Belgii, Cypru, Estonii, Finlandii, Francji, Grecji, Hiszpanii, Holandii, Irlandii, Malty, Luksemburgu, Łotwy, Niemiec, Portugalii, Słowacji, Słowenii i Włoch. Ostatnio również Chorwacja. Poza tym euro zapłacicie też w krajach nie będących w Unii tj. Watykan, Andora, Monako i San Marino. Euro obowiązuje również w Czarnogórze i Kosowie, choć kraje te nie należą do unii walutowej. 

Waluty w Europie inne niż euro

1 euro to 100 eurocentów. 

Monety euro mają wspólny kształt, wielkość i rewers. Awers natomiast w każdym kraju jest inny. To poszczególne kraje decydują co znajduje się na monecie – zwykle są to symbole danych krajów, zabytki, królów, postacie z historii czy zwierzęta żyjące na ich terytorium. I tak np. na monecie 1 euro możecie wypatrzyć Mozarta (euro austriackie), figurkę z epoki miedzi (euro cypryjskie, dwa łabędzie nad jeziorem (euro fińskie), drzewo wbudowane w sześciokąt – symbol dobrobytu i ojczyzny (euro francuskie), sowę jako symbol mądrości Ateny (euro greckie), wizerunek króla Filipa IV (euro hiszpańskie), Wilhelma (euro holenderskie), czy Henryka (euro luksemburskie), godło Irlandii, herb Litwy, Słowacji, San Marino i Portugalii, kobietę w stroju łotewskim, krzyż maltański, orła (euro niemieckie) czy człowieka witruwiańskiego – grafikę Leonadra da Vinci (euro włoskie). 1 euro watykańskie bite jest z różnymi symbolami, w zależności od obecnie panujące papieża. Najnowsze mają wizerunek Franciszka.

Pomimo różnego awersu, monety oczywiście obowiązują na terenie całej Unii. Banknoty euro są w każdym kraju takie same. Monety mogą się przydać do fajnej zabawy 🙂 My podczas podróży dokładnie oglądamy monety, wyszukując tych z najmniejszych krajów Europy.

Ciekawostki o euro

Najłatwiej zapamiętać kraje, których waluty to korony. Mamy ich aż 5:

Czechy – korona czeska; 1 korona to 100 halerzy, natomiast nie ma w obiegu monet czy banknotów oznaczonych jako halerze. Najmniejszy nominał to 1 korona.

Dania – korona duńska, 1 korona to 100 ore. Najniższy nominał to 50 ore.

Islandia – korona islandzka; 1 korona to 100 aurar. Podobnie jak w Czechach, nie ma w obiegu aurarów. Najniższy nominał to 1 korona.

Norwegia – korona norweska, 1 korona to 100 ore – ore nie występuje już w obiegu.

Szwecja – korona szwedzka, 1 korona to 100 ore – ore zostało wycofane z obiegu.

W Wielkiej Brytanii obowiązuje funt brytyjski, 1 funt to 100 pensów.

W Albanii walutą jest lek albański (1 lek = 100 quindarek, które są bardzo rzadko używane i praktycznie nie występują);

Na Białorusi i w Rosji zapłacimy rublem ( odpowiednio rublem białoruskim lub rosyjskim. 1  rubel to 100 kopiejek).

Lewa to waluta Bułgarii. 1 lewa to 100 stotinek.

W sąsiadującej z Chorwacją Bośni i Hercegownie obowiązuje marka zamienna. 1 marka to 100 feningów zamiennych.

Frankiem szwajcarskim posługuje się w Szwajcarii i Lichtensteinie. 1 frank to 100 centymów. W Szwajcarii spotkaliśmy się z uroczą monetą oznaczoną jako 1/2 franka 🙂

W Kazachstanie jest tenge (1 tenge = 100 tiyny), w Macedonii denar macedoński (1 denar = 100 deni), w Mołdawii i Rumunii lej (mołdawski i rumuński), który dzieli się na 100 banów.

W Serbii obowiązuje dinar serbski ( 1 dinar = 100 para), w Turcji lira turecka, na Ukrainie hrywna ( 1 hrywna = 100 kopiejek), a na Węgrzech forint. 

Jak widzicie waluty w Europie to skomplikowana sprawa 😉 Mamy nadzieję, że trochę pomogliśmy w planowaniu podróży i już wiadomo co należy włożyć do portfela  🙂

Najlepsze campingi w Europie

Wypożyczenie samochodu za granicą – procedury, dokumenty, opłaty

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

Strona główna > Campingi > Porady praktyczne > wypożyczenie samochodu za granicą

Wypożyczenie samochodu za granicą – procedury, dokumenty, opłaty

Lecicie samolotem na wakacje np.do Barcelony ? Wszystko zapowiada się wspaniale, cudowny odpoczynek, fajny kemping i mnóstwo atrakcji. Tylko jak dojechać z lotniska na kemping? Warto rozważyć wypożyczenie samochodu. Jeśli nie wiecie jak to zrobić, to mamy dla Was kilka wskazówek jak się do tego odpowiednio przygotować, by spokojne wakacje nie stały się samochodowym koszmarem. A zatem zapraszamy do przeczytania kilku ważnych informacji i porad.

Gdzie wypożyczyć samochód?

Wypożyczenie samochodu za granicą wymaga trochę pracy. Na samym początku, jeszcze przed wyjazdem zorientujcie się jakie wypożyczalnie znajdują się Waszym docelowym lotnisku.  Trzeba po prostu trochę poszperać w internecie. Polecamy sprawdzić stronę lotniska – tam zwykle znajdują się informacje o wypożyczalniach. Najpopularniejsze wypożyczalnie sieciowe w Europie to Europcar, Hertz czy Avis. Zaletą sieciówek jest to, że auto możecie wypożyczyć w jednym miejscu, a oddać w innym. Zazwyczaj też stacjonują one na samym lotnisku.

W każdym miejscu w Europie są też lokalne wypożyczalnie, zwykle tańsze niż sieciówka, choć nie jest to regułą. Często zdarza się tak, że te mniejsze wypożyczalnie znajdują się w okolicy lotnisk. Wtedy po przylocie czekają na Was przedstawiciele takich wypożyczalni i dowożą Was do siedziby firmy. W przypadku lokalnej wypożyczalni zdecydowanie polecamy poczytać opinie klientów na forach czy grupach dyskusyjnych. 

My zawsze rezerwujemy samochód przed przylotem do danego miejsca. Śledzimy promocje i polujemy na dobrą cenę. Jeśli wynajmiecie samochód ze sporym wyprzedzeniem, cena za wynajem może być znacznie niższa niż rezerwacja dzień przed przylotem. Zwykle płacimy całą kwotę za wynajem przed przylotem, czasem zdarza się, że dopiero  w momencie odbierania samochodu. W przypadku dużo wcześniejszych rezerwacji zawsze sprawdzamy możliwość i zasady anulowania wynajmu, tak by w przypadku rezygnacji nie przepadły nam pieniądze. Zawsze wydrukujcie sobie potwierdzenie rezerwacji i dane kontaktowe do wypożyczalni lub pośrednika oraz wrzućcie dane do telefonu.

Wypożyczenie samochodu za granicą – naliczanie dobowe

O co w tym chodzi? Najczęściej wypożyczalnie wynajmują swoje pojazdy na dobę, a stawki obowiązują za każdą rozpoczętą dobę. Czyli jeśli wypożyczymy samochód o godzinie 10:40, a następnego dnia oddamy go o godzinie 11:40 to zapłacimy nie inaczej jak za dwie doby.  Jeśli wypożyczycie samochód poza godzinami biura możliwe, że zostaną Wam naliczone dodatkowe opłaty. Im dłuższy czas wynajmu, tym cena za dobę spada.

Młodzi kierowcy – min. granica wieku i dopłaty

Każda wypożyczalnia ma swoje wymogi odnośnie wieku kierowcy, który może wypożyczyć auto.  Zazwyczaj dolna granica wynosi minimum 25 lat. Młodsi kierowcy albo będą mogli wypożyczyć samochód za dodatkowymi opłatami, albo wcale. To zależy od polityki wypożyczalni.

Dlatego jeśli młody kierowca chce wypożyczyć samochód to pierwsze co powinien sprawdzić to szczegółowe warunki umowy, ponieważ tam powinny się kryć informacje o doliczonych opłatach za młody wiek. Niestety za młodość czasami trzeba płacić, na szczęście (w tym przypadku) nie jest wieczna.

Paliwo – pełny bak czy pusty bak?

Polityka paliwowa też jest różna. Auto dostajecie zazwyczaj z pełnym bakiem, choć zdarzają się też np. auta zatankowane do połowy baku. Zwrot auta – i tutaj również bywa rozbieżnie. Czasem musicie oddać auto zatankowane pod korek, czasem do połowy baku, albo przyjechać “na oparach”. Wszystkie zasady zawsze spisane są w umowie. Dlatego przechodzimy do najważniejszego punktu.

Koniecznie przeczytaj warunki umowy – dodatkowe opłaty, wymogi itp.

Koniecznie trzeba sprawdzić co się kryje w warunkach umowy. Najważniejsze zapisy dotyczą paliwa, ewentualnych limitów przejechanych kilometrów, szkód, dodatkowych ubezpieczeń, odpowiedzialności, wyłączeń odpowiedzialności czy procedury postępowania w przypadku kolizji.

Ubezpieczenie i ubezpieczenie dodatkowe

Wypożyczenie samochodu za granicą wiąże się z kilkoma ważnymi sprawami. Kwestia ubezpieczenia to jeden z ważniejszych aspektów podczas wypożyczenia samochodu. Powinniście zadbać o to by mieć wykupione ubezpieczenie OC od odpowiedzialności cywilnej (Third party insurance) oraz AC od uszkodzenia pojazdu (Collision Damage Waiver) i kradzieży (Theft insurance). Podstawowe ubezpieczenia zawarte są w cenie wynajmu, za pozostałe musicie zapłacić. Bardzo często w przypadku ubezpieczenia AC mamy najczęściej do czynienia z tzw. wkładem własnym (excess). I to nie są małe kwoty! Jeśli podczas użytkowania samochodu dojdzie do uszkodzeń czy kradzieży to Wy będziecie ponosić odpowiedzialność finansową za powstałe szkody. Dopiero gdy kwota kradzieży lub uszkodzenia przewyższy nasz wkład, odpowiedzialność za szkody zaczyna ponosić ubezpieczyciel.  Dlatego warto rozważyć wykupienie dodatkowego ubezpieczenia, które znosi wkład własny. Przyznamy się Wam, że u nas z tym różnie. Czasem wykupujemy ubezpieczenie dodatkowe, a czasem nie. I wtedy jeździmy z “duszą na ramieniu”. Zdecydowanie bardziej komfortowa jest opcja pierwsza. Ale wszystko zależy od przeznaczonego na wyjazd budżetu.

Bardzo ważnym elementem umowy, które koniecznie musicie sprawdzić to zakres ubezpieczenia. Czy ubezpieczenie obejmuje całe auto czy tylko wybrane elementy tj. opony, dach i lusterka? Często jest tak, że podstawowe ubezpieczenie nie obejmuje np. szyb czy felg.

Karta kredytowa – wymóg konieczny przy wypożyczeniu auta

Bez karty kredytowej szanse na wypożyczenie samochodu drastycznie maleją. Karta kredytowa powinna być wystawiona na kierowcę oraz posiadać limit umożliwiający zablokowanie odpowiedniego depozytu. Depozyt taki zazwyczaj wynosi od 100 do 400 euro, ale zdarzają się wyższe, w zależności od modelu auta, które wypożyczycie.  Sprawdzaj swoje konto! Sprawdź na swoim koncie czy kaucja za samochód została zwrócona czy cofnięta. Po kilku tygodniach również patrz na wszystkie transakcje na swoim koncie. W internecie można poczytać jak to wypożyczalnie pobierają opłaty za niby zrobione “uszkodzenia”, których wcale nie było.

Dodatkowy kierowca – dodatkowy koszt

U nas jest zawsze dwóch kierowców. Oboje uwielbiamy jazdę autem. Dlatego wypożyczenie samochodu za granicą wymusza u nas grę w papier, kamień, nożyczki. A to dlatego, że jeśli chcemy się zmieniać za kierownicą to musimy wykupić opcję dodatkowego kierowcy. Zazwyczaj tego unikamy ze względu na oszczędności. Ale nie ma tego złego – ta osoba, która przegra bitwę o kierownicę, zostaje testerem lokalnych wyrobów alkoholowych.

Wypożyczenie fotelików dla dzieci

Koszt wypożyczenia fotelików dla dzieci jest ogromny! Czasem nawet tyle co połowa sumy za wypożyczenie auta. Do tego dostajecie badziewne foteliki, których przeszłości nie znacie (nie wiadomo czy nie są to foteliki powypadkowe). Dlatego posłuchajcie naszej rady i zabierzcie ze sobą Wasze foteliki! Nie dość, że sprawdzone to jeszcze ich transport wyniesie Was dużo taniej. Linie lotnicze przewidują transport tego typu bagaży, a opłata nie jest wysoka.

Wypożyczenie samochodu za granicą – rób zdjęcia

Kolejna rada, którą musicie wziąć sobie do serca to obcykanie samochodu w dniu odbioru i przy jego zdawaniu. Zdjęcia powinny być dokładne i szczegółowe. Dopilnujcie, by wszelkie zarysowania lub  wgniecenia zostały odnotowane przez pracownika firmy wydającego Wam samochód. W przeciwnym wypadku zostaną one zaliczone na Wasz rachunek. Podobnie przy odbiorze auta. Domagajcie się dokładnego sprawdzenia i odnotowania zauważonych uszkodzeń na protokole zdawczym.

Czasem zdarza się tak, że zostawiamy auto poza godzinami pracy biura.  W takim przypadku parkuje się auto na wskazanym wcześniej parkingu, a klucze wrzuca się do skrzynki.  Wtedy koniecznie zróbcie zdjęcia samochodu jako dowód, że oddaliście go w nienaruszonym stanie.  

Kolizje, opłaty i mandaty – jak się zachować?

Jeśli będziecie mieć stłuczkę, musicie wezwać policję by spisała raport i poinformować  o tym wypożyczalnię. Polecamy zabrać ze sobą rejestrator jazdy, który może Wam bardzo pomóc w kontaktach z lokalną policją. Chyba, że w danym kraju rejestratory są zabronione – to też musicie sprawdzić w przepisach danego kraju. Gdy dostaniecie mandat lub skorzystacie z płatnych dróg bez wykupionego przejazdu polecamy uregulować wszelkie należności przed oddaniem pojazdu do wypożyczalni. W innym wypadku zrobi to za nas wypożyczalnia, a pieniądze  zostaną ściągnie z karty kredytowej wraz z dodatkową sumką za opłatę manipulacyjną. 

To już koniec naszego poradnika. Mamy nadzieję, że Wam pomógł. Na pierwszy raz ilość tych ważnych informacji może przerażać, ale jak się przekonacie, to wszystko tylko tak skomplikowanie brzmi.  Życzymy udanych podróży i szerokości!

Najlepsze campingi w Europie

Jak dbać o środowisko podczas wakacji na kempingu?

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

Strona główna > Campingi > Porady praktyczne > Jak dbać o środowisko na kempingu

Jak dbać o środowisko podczas wakacji na kempingu?

Podczas wakacji cieszymy się bliskością natury, ciszą i pięknymi widokami… No chyba, że ciszę przerywa buczący klimatyzator, a pocztówkowe widoki przysłania sterta śmieci :/ Marzymy o tym, by nasze wnuki żyły na czystej planecie. Dlatego wakacje nie zwalniają nas z obowiązku dbania o Matkę Naturę i edukacji syna w tym zakresie. Przystąpiliśmy do międzynarodowego, ekologicznego projektu “Podróżowanie bez generowania śmieci”. W ramach projektu zebraliśmy pomysły jak w prosty sposób zadbać o ekologię spędzając wakacje na kempingu i jak szybko nauczyć dziecko poprawnych nawyków. Zobaczcie jak dbać o środowisko na urlopie. To proste!

Przygotowanie samochodu do długiej podróży i dojazd na kemping

Zaczynamy od przeglądu auta. Szczególnie warto zwrócić uwagę czy nie wyciekają z niego żadne płyny, by ewentualnie temu zapobiec. Podczas podróży warto stosować eko driving, czyli umiejętnie zmieniać biegi, tak by obroty były jak najniższe, hamować silnikiem, gasić auto na zamkniętych przejazdach kolejowych i uważnie obserwować drogę, by uniknąć niepotrzebnych, gwałtownych hamowań czy przyspieszeń. Nie dość, że w powietrze puścimy mniej spalin, to jeszcze hamulce, sprzęgło czy skrzynia biegów posłużą nam dłużej. Gdy dotrzemy już bezpiecznie na kemping, stosujemy się do zaleceń personelu odnośnie miejsc parkingowych. Na niektórych kempingach obowiązują parkingi centralne, zlokalizowane w pobliżu recepcji, gdzie wszyscy wczasowicze parkują auta. To dobre rozwiązanie, bo wtedy przed Waszym namiotem czy domkiem nie przeciskają się samochody puszczające w powietrze spaliny. Jeśli kemping oferuje parkingi zlokalizowane przy parcelach, to wtedy warto zaparkować auto przy namiocie i podczas urlopu przesiąść się na rower czy hulajnogę. Zdecydowanie wyjdzie nam to na zdrowie.

Wersja elektroniczna biletów i voucherów podróżnych

Ponieważ technologia poszła do przodu, starajmy się z niej pożytecznie korzystać. Dlatego nie drukujemy voucherów, rezerwacji czy biletów wstępu. Jeśli dostępne są w wersji elektronicznej wystarczy pokazać je na wyświetlaczu telefonu czy tabletu. Im więcej korzystamy z elektroniki tym mniej drzew ścinanych jest na papier. Jest to w dodatku o wiele praktyczniejsze, bo przecież urządzenia elektroniczne mamy ciągle przy sobie i nie musimy szukać zapodzianych kartek w torbie.To samo dotyczy ulotek i katalogów na kempingu –  naprawdę sporo kempingów ma swoje katalogi z wszelkimi informacjami dostępnymi w wersji PDF dostępnymi do ściągnięcia na swojej stronie.  

Jak dbać o środowisko na kempingu?

Będąc już na ośrodku chodzimy tylko wytyczonymi ścieżkami i nie niszczymy zieleni, która cieszy nasze oczy swoim pięknem, ale przede wszystkim jest domem dla innych stworzeń np. ptaków czy owadów. Ważne jest by nie karmić i nie zaczepiać dzikich zwierząt, jeśli takowe spotkamy na ośrodku. Zazwyczaj uciekają od ludzi, bo się nas boją, ale pamiętajmy o tym, że takim zachowaniem robimy im krzywdę i narażamy się na niebezpieczeństwo.

Ważne jest by nie rozpalać ognia, który może stać się poważnym zagrożeniem dla zdrowia i życia wszystkich ludzi, flory i fauny.  Wakacje kojarzą się  nam również z grillowaniem. Na ruszt trafiają kiełbaski, mięso, ryby i warzywa. Warto pamiętać jednak o tym, że każdy kemping ma swoje zasady i obostrzenia odnośnie grillowania. Często odgórnie narzucony jest rodzaj dozwolonych grilli na danym ośrodku.  Gdy jednak mamy wolną rękę, my wybieramy grill węglowy. Najzdrowsze, ale i też najmniej ekologiczne są natomiast grille elektryczne. Przed pierwszym użyciem grilla należy go dokładnie umyć i zastosować się do zaleceń producenta. Do grillowania używamy tylko węgla drzewnego lub drewna z drzew liściastych. Drewno z drzew iglastych lub szyszki mogą zawierać żywicę, a ta podczas spalania uwalnia szkodliwe substancje. Węgiel z powodzeniem rozpalicie używając znalezionych na kempingu gałązek czy fragmentu suchego papieru, na przykład  z torby po węglu. Do grillowania nie używaj sztucznych rozpałek i podpałek, bo mogą być toksyczne i szkodliwe dla nas oraz środowiska. Zachęcamy by zrezygnować z rozpałki, a jeśli już koniecznie musicie jej używać, to tylko wtedy, gdy ruszt jest pusty. Samodzielne rozpalanie trwa dłużej, ale daje za to większą satysfakcję i na pewno jest bardziej ekologiczne. Musimy też pamiętać, że grill wymaga finezji, naszego zaangażowania, czasu i uwagi. 

Przy oczekiwaniu na posiłek z grilla zazwyczaj rozkładamy się w pobliżu na kocach lub hamakach. Nie mamy na stanie gumowych pompowanych siedzisk czy plastikowych leżaków, bo raz że zajmują dużo miejsca w transporcie, dwa, że są nie wygodne, a trzy kompletnie nie ekologiczne. Dużo więcej frajdy sprawiają nam bawełniane hamaki. Po złożeniu zajmują mało miejsca, bo pakujemy je do specjalnych pokrowców. 

Przechowywanie żywności na kempingu

Zamiast przechowywać żywność w folii aluminiowej, która nie jest przyjazna dla środowiska, lepiej włożyć ją do szczelnych pojemniczków. Na kempingu szykujemy sobie jedzenie i pakujemy do takich pojemników, gdy wyruszamy  na plażę, w góry czy na wycieczkę po okolicy. Gdy jesteśmy głodni po prostu otwieramy pojemnik i możemy zacząć ucztę.

Tak samo postępujemy z wodą czy innymi napojami. Zawsze korzystamy z bidonów. W ten sposób nie produkujemy góry plastikowych małych butelek. Tam gdzie możemy, korzystamy z wody z kranu. Wiele europejskich miast ma w kranach wodę zdatną do picia. A gdy nie jesteśmy pewni czy bezpiecznie można taką wodę spożywać to kupujemy dużą butelkę wody i przelewamy ją do naszych bidonów.  Plastikowe butelki to zło. Jedna butelka rozkłada się od 100 do 1000 lat. Wybierając więc bidon zmniejszamy zapotrzebowanie, a co za tym idzie produkcje takowych butelek, które bombardują naszą planetę.

Pozostańmy jeszcze chwilę przy napojach, ponieważ napoje zazwyczaj latem kojarzą nam się ze słomkami.  Rurki w sumie nie są nam jakoś bardzo potrzebne do życia, ale od czasu do czasu lubimy się napić zimnego napoju właśnie przez słomkę. Dlatego fundnęliśmy sobie rurki wielokrotnego użytku, a każdy ma swoją oznaczą ulubionym owocem.  I tak my cieszymy się chłodnym napojem siorbanym przez rurkę, a  środowisko z tego, że nie dostało kolejnej porcji plastiku. Pożegnaliśmy się także z jednorazowymi kubkami, talerzami czy sztućcami. Na wakacje zabieramy naczynia wielokrotnego użytku. 

Oszczędzanie wody i prądu na kempingu

Dbając o własną higienę, dbamy również o Matkę Naturę. Podczas mycia zębów zakręcamy kran, by woda nie leciała na darmo. Kąpiel pod prysznicem też nie trwa wieki, a na czas namydlania, kurek zakręcamy. Jeśli w mobile homie mamy zmywarkę, to używamy jej dopiero wtedy, gdy zapełni się w całości brudnymi naczyniami. Pod namiotem naczynia myjemy w specjalnej, składanej misce, która zajmuje nam mało miejsca w bagażu. W niej również przepieramy zabrudzone ubrania. Jeśli korzystamy z toalety starajmy się również w jakimś stopniu oszczędzić wodę. Nie wciskajmy bardzo mocno spłuczki, gdyż czasami przez takie nadmierne i mocne wciskanie, spłuczki się psują i woda ciągle leci, nawet jeśli nikt nie korzysta z toalety.

Kiedy korzystamy z pralki bierzemy ze sobą kule piorące. Kule są nie tylko ekonomiczne, ale przede wszystkim o wiele bardziej ekologiczne. Nie wywołują szkodliwych reakcji chemicznych charakterystycznych dla detergentów oraz nie zawierają fosforanów, sztucznych barwników, rozjaśniaczy optycznych, kompozycji zapachowych ani mydła. Są również lepsze dla naszego ciała, ponieważ nie podrażniają nawet bardzo wrażliwej skóry, ale również dbają o jakość tkanin. Polecane są dla alergików. Redukują powstawanie zanieczyszczeń  i są lepsze dla środowiska niż proszki do prania. Faktem jest, że nie zawsze radzą sobie z plamami. Ale jakoś na wakacjach jesteśmy w stanie przymknąć na to oko.

Gdy robimy pranie na kempingu zawsze staramy się mieć pełną pralkę, ale nie przeładować jej jednocześnie, by się nie zepsuła. Ważne jest również sprawdzenie wszystkich kieszonek, by niczego w nich nie było. Po praniu nie używamy suszarek do prania dostępnych na kempingu. Wakacje przecież cechują się tym, że jest upalnie, a więc pranie rozwieszamy na suszarce. Wyschnie samo osuszone słońcem i wiaterkiem, dosłownie w parę chwil, a my nie marnujemy prądu pożeranego przez suszarkę.

Gdy wychodzimy z pomieszczenia gasimy światło. Pod namiotem często korzystamy z latarek na dynamo. Lodówkę i zamrażarkę staramy się zawsze jak najszybciej zamknąć, a nie otwieramy i zastanawiamy się co byśmy z niej wyciągnęli do jedzenia. Jeśli jest taka możliwość starajmy się nie używać klimatyzacji w mobil homy’ach. Klimatyzacja nie tylko pochłania dużo prądu, ale również bardzo oddaje ciepło do otoczenia, czyli  nie dość, że na dworze jest gorąco, to jeszcze używając klimatyzacji sprawiamy, że na zewnątrz temperatura dodatkowo rośnie. Zdecydowanie przyjemniej jest otworzyć okna czy drzwi i wpuścić do domku świeże powietrze. 
Gdy gotujemy obiad staramy się by garnek był przykryty pokrywką, ponieważ oszczędza to energię lub gaz i sprawia, że potrawa się szybciej gotuje lub przysmaża. Ważne jest też by ustawić garnek na odpowiednim palniku, tak by naczynie było odpowiednio ogrzane, czyli na dajemy małego garnka na największy palnik, gdyż jest to bezsensowne. Garnek będzie źle ogrzewany, a my będziemy musieli długo czekać na jedzenie. Do tego zużyjemy bardzo dużo prądu.

Na wakacjach staramy się odciąć od elektroniki, ale szczerze, to słabo nam to wychodzi. Mamy bardzo dużo sprzętu wymagającego ładowania – aparaty, kamery, drony itd. Staramy się przynajmniej, aby zawsze odłączać ładowarki gdy sprzęt się naładuje. W przeciwnym razie, nie dość, że prąd nadal jest pobierany, to przeładowanie sprzętu grozi nagrzaniem się ładowarki i wybuchem pożaru. 

Ekologiczna zawartość kosmetyczki

Jak dbać o środowisko, kiedy chce się wyglądać pięknie?  My oduczyliśmy się już zabierania na kemping całej góry kosmetyków. W czasie pakowania na wakacje warto zadać sobie pytanie czy wszystkie kosmetyki są nam potrzebne i czy na pewno je wykorzystamy. Może jednak obejdziemy się paru i weźmiemy te, które są dla nas na prawdę konieczne. Wszelka chemia, którą tendencję mamy wszyscy często używać  w miastach, jest bardzo niepożądana na kempingach, ponieważ natychmiastowo dostaje się do wód gruntowych, mórz czy jezior, które przecież tak bardzo doceniamy za czystość i piękno. Dbając o środowisko, rezygnujemy również z antyperspirantu lub dezodorantów w spreju, które wpływają na powiększenie dziury ozonowej. Wybieramy te w sztyfcie, kulce lub kryształ.

Niektóre campingi, tak jak hotele szykują  nam, przed naszym przyjazdem darmowe kosmetyki. Są to oczywiście małe tubki, np. żelu pod prysznic, szamponu do włosów czy pasty do zębów. Pamiętajmy więc zatem by nie marnować tego co otrzymaliśmy i wykorzystać do pełna dostępne w łazience kosmetyki. Jeśli nie, kosmetyk trafia do kosza, więc jeśli otwieramy coś i nie wykorzystamy, bierzemy do domu lub zużywamy w innej podróży lub na co dzień. Czasami opakowania na kosmetyki hotelowe są wielokrotnego użytku i można je uzupełnić ponownie własnym szamponem czy mydłem w płynie. Dlaczego więc tego nie zrobić? Oszczędzamy w ten sposób środowisko, zmniejszając ilość odpadów.

Czasami możemy się też spotkać z możliwością codziennej zmiany ręczników oraz pościeli. Tylko zastanówmy się poważnie czy rzeczywiście musimy tak często je wymieniać? W domu rzadko zmienia się codziennie ręczniki oraz bieliznę pościelowa, więc zachowajmy ten zwyczaj też na kempingu.

DOŁĄCZ DO NASZEJ GRUPY CAMPINGI W EUROPIE NA FACEBOOKU 🙂

Śmieci na wakacjach

Śmieci to poważny problem, są dosłownie wszędzie i ciągle przybywają w zastraszającym tempie. Dlatego podstawową zasadą jest NIE ŚMIECIĆ. Nigdzie. Szczególnie na plażach, gdzie po paru godzinach następuje przemieszanie piasku, przypływ i śmieci lądują w morzu. Skoro miało się siłę przynieść ze sobą piwo, paczkę papierosów czy jedzenie, to dużo lżej zabrać ze sobą pustą puszkę, niedopałek czy papierek. Zagospodarowane plaże mają kosze na śmieci, a z tych dzikich można zabrać śmieci i wyrzucić po drodze.

Ważne jest by segregować odpadki – na kempingach standardem są kosze na śmieci przeznaczone na plastik, szkło czy papier. Warto zgniatać butelki plastikowe czy puszki – zajmują mniej miejsca i więcej odpadków zmieści się w jednym kontenerze. My zabieramy też z wyjazdu nakrętki na butelki. Wakacje nie zwalniają nas od pomocy innym, a zabranie zakrętek i przekazanie potrzebującej osobie po powrocie do domu nie jest żadnym problemem.

Zakupy z głową

Zanim zaczniemy segregować odpady i wrzucać je do koszy na śmieci, możemy już o tym szybciej pomyśleć i zaplanować ich ilość, tak by było ich mniej. Sposób jest prosty – trzeba  odpowiednio przygotować się do zakupów. Jak dbać o środowisko robiąc sprawunki?

Po pierwsze nie kupujemy zbyt dużej ilości produktów. Robimy dokładną listę zakupów, które potrzebujemy i się jej trzymamy. Pamiętajcie by nie robić zakupów będąc głodnym, ponieważ zazwyczaj tak jest, że nakupujemy wtedy wiele niepotrzebnych rzeczy, które mogą się zmarnować.  Zawsze zastanówmy się czy tego właśnie potrzebujemy, czy może nie jest na to koniecznie i za chwile wyląduje na śmietniku. 

Po drugie starajmy się w miarę możliwości kupować tylko te produkty, które się nadają do recyklingu. Unikajmy kupowania rzeczy, które mają podwójne czy potrójne opakowanie, podczas gdy jest ono zupełnie zbędne.

Po trzecie kupujemy również regionalne produkty, takie jak żywność od lokalnych rolników.  Warto kupić i spróbować czegoś nowego do jedzenia, co jest sprzedawane na kempingu lub w jego okolicy. Zazwyczaj takie regionalne potrawy są pakowane w papierowe torebki. 

Robienie zakupów jest ważne,  ale równie istotne jest to w czym nosimy zakupy. My mamy kilka toreb na zakupy w domu, które zabieramy ze sobą na wyjazd. Zazwyczaj są to duże materiałowe torby, wykonane z bawełny, czyli materiału ulegającemu biodegradacji, jak również torby papierowe mające materiał pochodzący z recyklingu, który może zostać poddany dalszemu recyklingowi.

Nie jest niestety tak, że jesteśmy w stanie kompletnie unikać reklamówek. Ale nigdy nie wyrzucajmy ich po jednorazowym wykorzystaniu. Mogą nam się jeszcze przydać, chociażby na następne zakupy, na które nie będziemy już musieli brać kolejnej reklamówki. Dodatkowo chcemy zwrócić Wam uwagę, że reklamówki są po prostu nie ekonomiczne. Trzeba przecież za nie zapłacić w sklepach, a mając swoją własną torbę oszczędzicie trochę pieniędzy. Najbardziej jednak zaoszczędzi na tym nasza planeta, która może z czasem jeśli będziemy praktykowali torby materiałowe, wielokrotnego użytku, uwolni się od góry reklamówek, które można spotkać wszędzie. Zastanówcie się ile razy widzieliście latające reklamówki po ulicy, torebki, które były zahaczone wysoko na drzewach lub pływające w morzu czy jeziorze? 

Fajnym pomysłem jest kosz wiklinowy, który można wykorzystać na zakupy, ale również podczas  na pikniku. Żywność ma przewiew, a sam koszyk jest wielokrotnego użytku. Wiklina jest materiałem przyjaznym dla środowiska oraz może być przeznaczona do recyklingu. Jedyną wadą kosza podczas wakacji jest to, że zajmuje sporo miejsca i ni jak nie da się go złożyć. Dlatego nasz zwykle zostaje w domu.  Natomiast zamiast kosza zabieramy torbę termoizolacyjną wielokrotnego użytku, która świetnie sprawdza się podczas upałów.

Jak zachęcić dziecko do dbania o środowisko?

Podczas wakacji nawet codzienne obowiązki stają się frajdą. W naszym przypadku wakacje na kempingu to spory test samodzielności Michała. W mieście często dzieci nie są spuszczane z oczu rodziców, nie mówiąc o samodzielnym wyjściu do sklepu czy chodzeniu do szkoły. Na kempingu jest inaczej. To strzeżone ośrodki, z ruchem samochodowym ograniczonym do 10 km. Bez obaw można poluźnić “smycz”. Dla niektórych już samo zniknięcie rodzicom z oczu jest nagrodą samą w sobie.

Wynoszenie śmieci w mieście to nuda, a wynoszenie śmieci na kempingu to zupełnie inna bajka. Kosze na odpadki zlokalizowane są zwykle w kilku miejscach na kempingu. Najpierw Michał odnajduje je na kempingowej mapie, potem porywa posegregowane śmieci, wskakuje na hulajnogę i tyle go widzimy. Musieliśmy się tylko przyzwyczaić, że po drodze spotka sporo atrakcji tj. boiska czy place zabaw, więc sam proces wynoszenia śmieci zwykle zajmuje sporo czasu.

Michał jest również mianowany szefem działu logistyki, czyli codziennie śmiga do kempingowego sklepu po świeże bułki czy produkty na śniadanie. Sam wypisuje listę zakupów, a następnie zabiera torbę i dziarsko zmierza do sklepu. Jest to też o tyle fajne, że dodatkowo musi ogarnąć obcą walutę i dogadać się po angielsku. 

Nawet robienie prania jest fajne. Na kempingach są samoobsługowe pralnie. Sporo tam elektroniki i przycisków  – trzeba wrzucać kasę, wybrać odpowiednie programy, czas itd. 

Za każdą ekologiczną postawę pozwalamy sobie skubnąć Matce Naturze kamyk z miejsca w którym jesteśmy. Podczas kilku tygodni podróży jesteśmy w stanie uzbierać cały słoik. Potem ozdabiamy kamyki, które stają się naszą pamiątką z wakacji, dużo lepszą i zdecydowanie bardziej ekologiczną niż kolejna durnostojka. 

Najlepsze campingi w Europie

Camping Vilanova Park w Hiszpanii – opinie, atrakcje, baseny

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

Camping Vilanova Park w Hiszpanii

Camping Vilanova Park to jeden z tych kempingów, który wywołuje u nas uśmiech od ucha do ucha. Dlaczego? Zerknij na naszą recenzję o tym miejscu, a zobaczysz co nas w nim urzekło.

campingi w europie

Camping Vilanova Park – położenie i wielkość kempingu

Kemping położony jest w miejscowości Vilanova i la Geltru, na hiszpańskim wybrzeżu Costa Dorada. Zajmuje teren o powierzchni 40 ha i oferuje blisko 1400 miejsc. Teren na którym położony jest camping Vilanova Park określilibyśmy jako lekko pagórkowaty. Nie ma tu jakiś wielkich wzniesień, natomiast nie można powiedzieć, że jest płaski jak deska 😉 Na kempingu jest sporo drzew dających upragniony cień.

Dojazd na camping Vilanova Park

Camping położony jest na południe od Barcelony. My dotarliśmy na niego autem, choć odległość od Wrocławia jest znaczna. Do pokonania mieliśmy ponad 2100 km. Jednak dużo szybciej i zdecydowanie wygodniej jest wybrać się na Vilanovę samolotem.

Lotnisko El Prat w Barcelonie oddalone jest o około 35 kilometrów. Zwykle trzeba wynajmować samochód czy też sporo kombinować z komunikacją miejską by dostać się na kempingi. Ale nie na Vilanova Park 🙂 Otóż z kempingu, w soboty, niedziele i święta, do Barcelony kursuje autokar, który zatrzymuje się przy terminalu. Bilet na autokar kosztuje kilka euro.

Ten sam autokar regularnie kursuje do Barcelony od poniedziałku do piątku, tyle że w tygodniu nie ma przystanku przy lotnisku. Autobus odjeżdża z przystanku przy kempingu co pół godziny. Bilet kosztuje 5,10 euro w jedną stronę. Podróż trwa około godziny. Autobus zatrzymuje się przy Plaza Espana oraz przy Ronda Universitat. Więc jeśli przylecicie do Hiszpanii w tygodniu, a nie chcecie brać taksówki, to wystarczy metrem podjechać np. na Plaza Espana i tam poczekać na autokar na kemping.

A jak już dotrzecie na camping, to należy udać się do recepcji z voucherami, paszportami i portfelem. Musicie bowiem zapłacić kilka euro opłaty klimatycznej. Jeśli nocujecie w domkach czy namiotach, wymagana będzie kaucja zwrotna.

Zakwaterowanie na campingu Vilanova Park

Na kempingu macie do dyspozycji różne rodzaje zakwaterowania. Jest tu sporo różnych modeli domków wakacyjnych, od 2 do 6 osobowych, o przeróżnym metrażu – od 33 do blisko 60 m2. Znaczna większość zakwaterowań posiada klimatyzację i TV. Są też domki przystosowane dla osób niepełnosprawnych, gdzie np. zamiast schodów na werandę, zrobione są specjalne podjazdy.

Istnieje też możliwość wynajmu namiotu glampingowego, z łazienką, toaletą, dwoma sypialniami, kuchnią, klimatyzacją i TV.  Są też do dyspozycji proste namioty willowe.

Camping Vilanova Park oferuje dwa rodzaje parceli, o powierzchni ok. 70-100 m2. Oba rodzaje maja przyłącze do prądu, zaś jeden typ dodatkowo ma przyłącze do wody i drenaż.

camping vilanova park domki

camping vilanova park zakwaterowanie

domki wakacyjne na campingu vilanova park

camping vilanova park mobile home

Baseny, SPA i plaża

Na kempingu są dwa kompleksy basenów. W każdym jest basen pływacki i brodzik. Dodatkowo w jednym są trzy fajne zjeżdżalnie wodne, a w drugim fontanna, która szczególnie efektownie wygląda wieczorami. Przy basenach są bezpłatne leżaki i parasole. Czepki nie są obowiązkowe, możecie się też kąpać w szortach.

Za opłatą można korzystać z centrum SPA. Znajduje się tu basen wewnętrzny z jacuzzi oraz taras słoneczny. Na basenie wewnętrznym obowiązuje czepek pływacki, a szorty są zabronione. Poza tym na terenie SPA znajduje się siłownia. Można też skorzystać z drobnych zabiegów kosmetycznych.

Kamping położony jest 5 kilometrów od plaży. Na plażę regularnie kursują autobusy.

camping vilanova park baseny

camping vilanova park opinie

camping vilanova park atrakcje dla dzieci

camping vilanova park zjeżdżalnie

camping vilanova park

Atrakcje dla dzieci i dorosłych

To co przywołuje wspomniany uśmiech na naszej twarzy to genialne animacje i atrakcje dla całych rodzin. Na campingu dzieje się tyle na raz, że ciężko wszystko „obskoczyć”. Sporo dzieje się na boiskach – regularnie organizowane są treningi dla dzieci czy zawody dla dorosłych. Na basenach można poćwiczyć aqua aerobic czy zumbę.

Najfajniejsze są animacje wieczorne – pokazy magików czy tańca flamenco. To co powaliło nas na kolana to pokazy Human Towers. Wieże z ludzi to duma i tradycja mieszkańców Kataloni. Często takie pokazy można oglądać w Tarragonie. Nigdy wcześniej i nigdy później nie widzieliśmy podobnych występów na kempingach.

Dla dzieci są fajne place zabaw oraz (niestety dodatkowo płatna) wielka poducha do skakania. Hitem były przejazdy gokartami. Niestety ta atrakcja też jest dodatkowo płatna. 5 minut jazdy kosztuje kilka euro. Więc jak macie małego fana motoryzacji to można trochę „popłynąć” 😉  Na terenie kempingu, poza wspomnianymi wielofunkcyjnymi boiskami, są też stoły do ping ponga czy korty tenisowe.

camping vilanova park gokarty

camping vilanova park place zabaw

camping vilanova park boiska

camping vilanova park flamenco

camping vilanova park wakacje na kempingu

camping vilanova park human towers

Udogodnienia

Na kempingu znajduje się restauracja, bary oraz snack bar z daniami na wynos. Jest też supermarket, sklep z pamiątkami, wypożyczalnia rowerów czy pralnie. Jeśli potrzebujecie gotówki, możecie ją wypłacić w bankomacie. Cenne rzeczy możecie schować do sejfu. Możecie grillować na wszystkich typach urządzeń, poza grillami elektronicznymi. Na kempingu jest WiFi.

camping vilanova park restauracja

Okolica campingu Vilanova Park

Jak już wspominaliśmy, kemping ma genialne połączenie z Barceloną. To idealna miejscówka do zwiedzania tego miasta.

  • Barcelona to miasto, które koniecznie trzeba zobaczyć. Niesamowite, pełne zabytków, smaków i zapachów. Zobaczcie nasz pomysł na zwiedzanie Barcelony z dzieckiem, który spowoduje, że Wasze dziecko pokocha zwiedzanie ?

Barcelona – atrakcje, zabytki i pomysł na zwiedzanie bez marudzenia.

  • Port Aventura – zaledwie godzinę drogi od kempingu znajduje się największy park rozrywki w Hiszpanii! Musicie tam pojechać ? Megaszybkie rollercoastery, zakręcone karuzele, atrakcje wyzwalające adrenalinę przypadną do gustu każdemu. 

Najlepsze campingi w Europie

Camping Sanguli Salou w Hiszpanii – opinie, atrakcje, zakwaterowanie

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

Camping Sanguli Salou w Hiszpanii

Camping Sanguli Salou to kapitalna miejscówka na hiszpańskie wakacje. Zobacz naszą recenzję tego miejsca.

campingi w europie

Camping Sanguli Salou – dojazd, położenie i zameldowanie

Camping Sanguli Salou położony jest na hiszpańskim wybrzeżu Costa Dorada, w turystycznej miejscowości Salou. Znajduje się około 15 kilometrów od Tarragony i 120 km na południe od Barcelony.  Camping czynny jest od końca marca do końca października. Kiedy przyjedziecie na camping, kierujcie się z voucherami i paszportami do recepcji.

Camping Sanguli Salou

Wielkość i zakwaterowanie na campingu Sanguli Salou

Camping posiada 980 miejsc. Położony jest na płaskim, zadrzewionym terenie. Kemping podzielony jest na 4 strefy tematyczne – Afryka, Polinezja, Morze Śródziemne i Karaiby. Wszystkie zakwaterowania i wystrój kempingu są więc z klimacie strefy, w której się znajduje. Wygląda to super 🙂 Zobaczcie:

  • Afryka – w tej strefie do wyboru macie namioty glampingowe Safari oraz dwa rodzaje domków wakacyjnych. Namioty są dostępne w wersji standardowej – 5 osobowej oraz w wersji grand – 8 osobowej. Namioty posiadają dwie lub trzy sypialnie, łazienkę z toaletą, w pełni wyposażoną kuchnię, jadalnię oraz taras. W namiocie znajduje się klimatyzacja z funkcją grzania, zmywarka czy TV.  Domki wakacyjne to oferta dla 4 – 5 osobowych rodzin. Domki posiadają pełne wyposażenie, tarasy, a wnętrza pełne są zdjęć z afrykańskimi akcentami.
  • Karaiby to kolorowy zawrót głowy 🙂 Czekają tu na Was bajeczne wakacyjne domki dla 6 osób; 
  • Polinezja to aż 3 różne rodzaje domków wakacyjnych (od 4 do 6 osób), w których poczujecie się jak w Oceanii a nie Hiszpanii 😉 
  • Morze Śródziemne to 3 rodzaje mobile homów w śródziemnomorskim stylu.

Camping oferuje również parcele pod kampera, przyczepę czy własny namiot. W ofercie jest ich aż  4 rodzaje: Master, Premium, Standard i Special. Wszystkie mają przyłącze do prądu. Różnią się wielkością – od 75 do 145 m2. Master i Premium mają dodatkowo przyłącze do wody.

Camping Sanguli Salou opinie

Camping Sanguli Salou domki

Camping Sanguli Salou namioty

Camping Sanguli Salou w hiszpanii

Camping Sanguli Salou mobile home

Camping Sanguli Salou parcele

Baseny i plaża na campingu Sanguli Salou

Baseny to hit campingu Sanguli! Jest ich aż 10, zlokalizowane na 5 obszarach wodnych i są odjazdowe 😀 Są tu zjeżdżalnie, brodziki i wodne place zabaw. Baseny posiadają również urządzenia pozwalające korzystać z wodnych kąpieli osobom niepełnosprawnym. Do piaszczystej i pięknej plaży jest 150 metrów. Przy plaży jest bar oraz wypożyczalnia leżaków i parasoli.

Camping Sanguli Salou baseny

Camping Sanguli Salou baseny

Camping Sanguli Salou dla dzieci

Atrakcje dla dzieci i dorosłych

Na campingu jest sporo miejsca do uprawiania sportu. Za darmo możecie korzystać z boiska do piłki nożnej, koszykówki, siatkówki, boiska dla dzieci oraz tenisa stołowego i miejsca do gry w bule. Za opłatą można korzystać z kortu tenisowego, siłowni, mini golfa czy trampolin. Na kempingu działa również wypożyczalnia rowerów.

W ciągu dnia działa club z animacjami. Sporo tu się dzieje. Są zajęcia plastyczne, warsztaty, gry, zabawy na świeżym powietrzu, przyjęcia tematyczne czy mini disco. Na dzieci czekają też place zabaw i zajęcia sportowe.

Camping Sanguli Salou atrakcje

Camping Sanguli Salou animacje

Zwierzęta na campingu

Jeśli planujecie wakacje na parceli to możecie zabrać ze sobą domowego pupila. Kemping jest przyjazny zwierzętom, pod warunkiem, że psy nie są rasy uznawanej za niebezpieczną. Poza przestrzenią, na Waszych pupili czeka również…basen dla psów 🙂

Camping Sanguli Salou dla psów

Udogodnienia na kempingu

Po kempingu kursuje elektryczna ciuchcia, którą możecie podjechać na plażę, recepcję, do supermarketu, sklepu z pamiątkami, piekarni czy do bankomatu. Na kempingu działają 3 restauracje, 2 snack-bary i kilka barów. Na kempingu dostępna jest również pomoc lekarza. Camping Sanguli Salou oferuje dostęp do bezpłatnego WiFi, miejsca do ładowania samochodów elektrycznych czy chemiczne WC.

Camping Sanguli Salou restauracje

Camping Sanguli Salou plaża

Okolica campingu Sanguli Salou

Zobaczcie, co proponujemy zwiedzać w okolicy:

  • Port Aventura – zaledwie kilka kilometrów od Sanguli Salou znajduje się największy park rozrywki w Hiszpanii! Musicie tam pojechać 😉 Megaszybkie rollercoastery, zakręcone karuzele, atrakcje wyzwalające adrenalinę przypadną do gustu każdemu. Zobaczcie!
  • Barcelona to miasto, które koniecznie trzeba zobaczyć. Niesamowite, pełne zabytków, smaków i zapachów. Zobaczcie nasz pomysł na zwiedzanie Barcelony z dzieckiem, który spowoduje, że Wasze dziecko pokocha zwiedzanie ?

Barcelona – atrakcje, zabytki i pomysł na zwiedzanie bez marudzenia.

Życzymy super wakacji w Hiszpanii!

Najlepsze campingi w Europie

Camping El Delfin Verde w Hiszpanii – położenie, zakwaterowanie, atrakcje, opinie

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

Camping El Delfin Verde w Hiszpanii

Camping El Delfin Verde położony jest na hiszpańskim wybrzeżu Costa Brava. Zobacz naszą recenzję tego miejsca 🙂

campingi w europie

Camping El Delfin Verde – dojazd, położenie i zameldowanie

Camping El Delfin Verde położony jest na hiszpańskim wybrzeżu Costa Brava, pomiędzy miejscowością Pals, a Torroella de Montgri.  To jeden z tych kempingów, na które możecie wybrać się samolotem. Camping oferuje bowiem prywatny transport z lotniska w Gironie i w Barcelonie, wg cennika na 2018 rok:

  • Lotnisko w Gironie – od 1 do 4 osób –  cena 80 euro, 5 osób – cena 100 euro
  • Lotnisko w Barcelonie – od 1 do 4 osób –  cena 200 euro, 5 osób – cena 240 euro

Zamawiając transport z campingu musicie podać nazwę linii lotniczych, numer lotu, godzinę przylotu, liczbę osób, ich nazwiska i wiek (szczególnie ważne w przypadku dzieci).

Inną opcją jest przylot samolotem i wynajem samochodu na lotnisku. Lotnisko w Gironie oddalone jest o około 40 kilometrów, a El Prat w Barcelonie 150 kilometrów.

Camping El Delfin Verde czynny jest od połowy maja do końca września. Kiedy przyjedziecie na camping, kierujcie się z voucherami i paszportami do recepcji.

Wielkość i zakwaterowanie na campingu El Delfin Verde

Camping ma wielkość 43 hektarów i posiada 1790 miejsc. Położony jest na płaskim, zadrzewionym terenie. Kemping oferuje bardzo szeroki wybór zakwaterowania:

  • 10 różnych rodzajów mobile homów, od 2-3 osobowych po 6 osobowe. Domki wakacyjne mają od 1 do 3 sypialni, w pełni wyposażone kuchnie oraz łazienki i toalety. Wielkość domków waha się od 29 m2 aż do 70 m2. Domki posiadają klimatyzację, większość wyposażona jest w zmywarki i TV. Najnowsze domki posiadają dostęp do internetu, który jest dodatkowo płatny. 
  • 2 rodzaje parceli; jedne 100 – 110 m2 z przyłączem do prądu, drugie ciut większe 110 – 120 m2 z przyłączem do prądu i bieżącą wodą. Parcele dzielą się również na zacienione oraz słoneczne.
  • 2 rodzaje namiotów glampingowych, o podobnym standardzie i wyposażeniu (sypialnia, kuchnia, łazienka, toaleta, TV, zmywarka) różniące się ilością osób, która może w nich zamieszkać; jedne są dla max. 6 osób, drugie dla 8 osób.
  • murowane, klimatyzowane wille z prywatnym parkingiem, tarasem, a niektóre nawet z prywatnym basenem i ogrodem oraz 39 pokojów hotelowych.

camping el delfin verde zakwaterowanie

camping el delfin verde domki

camping el delfin verde opinie

Baseny i plaża na campingu El Delfin Verde

Największą atrakcją kempingu jest basen w kształcie delfina, od którego wzięła się nazwa kempingu. Jest tutaj również brodzik dla dzieci o głębokości 40 cm. Dodatkowo jest kilka małych basenów położonych przy zakwaterowaniach. Na basenach czepki są nieobowiązkowe, a szorty pływackie dozwolone. Leżaki przy basenach są bezpłatnie.

Camping położony jest tuż przy długiej, piaszczystej plaży idealnej na wakacyjny wypoczynek.

camping el delfin verde baseny

camping el delfin verde atrakcje

Atrakcje dla dzieci i dorosłych

Na campingu El Delfin Verde znajdziecie pokój gier, wypożyczalnie rowerów i segwaysów, siłownię, boisko wielofunkcyjne, kort do gry w tenisa oraz place zabaw. Możecie tu zagrać w piłkę nożną siatkówkę, boule, badmintona, mini golfa, tenisa stołowego czy koszykówkę.

W ciągu dnia działa kilka klubów z animacjami, dedykowanymi poszczególnym grupom wiekowym. Są kluby dla dzieci w wieku 4 – 8 lat oraz 8 -12. Dzieci mają do dyspozycji zajęcia plastyczne, gry, zabawy w wodzie i na powietrzu, mini disco. Camping organizuje również dni tematyczne tj. dzień ekologii, dzień pirata czy dzień księżniczki. Jest klub dla młodzieży w wieku 13 – 17 lat i dwa kluby dla dorosłych – jeden ogólny, a drugi sportowy. Na campingu są również organizowane wieczorne animacje, pokazy, koncerty i wieczorki taneczne. Animacje organizowane są w języku angielskim, holenderskim, francuskim, niemieckim i hiszpańskim.

camping el delfin verde dla dzieci

Udogodnienia na kempingu

Możecie się udać do trzech restauracji, różnych barów lub zamówić dania na wynos. Na terenie campingu jest również supermarket, piekarnia, fryzjer, sklep z pamiątkami, kiosk, sklep odzieżowy, płatna kafejka internetowa, bankomat i sejfy. Wifi jest płatne na całym kempingu.W recepcji można dokonać płatności kartą Mastercard i Visa. Dozwolony jest grill gazowy oraz elektryczny. Możecie wypożyczyć również lodówki. Na terenie El Delfin Verde dyżuruje lekarz. Sanitariaty posiadają pralnie i suszarki.

camping el delfin verde udogodnienia

camping el delfin verde camping w hiszpanii

Okolica campingu El Delfin Verde

Costa Brava ma wszystko to co potrzebne jest do udanego wypoczynku. Są tu urocze miasteczka, piękne plaże, fantastyczne widoki no i Barcelona 😀 Zobaczcie, co proponujemy zwiedzać w okolicy:

  • Barcelona to miasto, które koniecznie trzeba zobaczyć. Niesamowite, pełne zabytków, smaków i zapachów. Zobaczcie nasz pomysł na zwiedzanie Barcelony z dzieckiem, który spowoduje, że Wasze dziecko pokocha zwiedzanie 🙂

Barcelona – atrakcje, zabytki i pomysł na zwiedzanie bez marudzenia.

  • Cadaques – malutka miejscowość, pełna białych domków z niebieskimi okiennicami. Idealna na jednodniową wycieczkę. Z Cadaques polecamy rejsy statkiem wzdłuż wybrzeża.
  • Tossa de Mar to miejscowość znana z katalońskich pocztówek. Górujące nad miasteczkiem mury obronne, urocze uliczki i świetna plaża to kolejna miejscówka na jednodniową wyprawę.

Życzymy Wam super wakacji w Hiszpanii 🙂

Najlepsze campingi w Europie

Camping Cala Gogo w Hiszpanii. Opinie, atrakcje, dojazd.

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

Camping Cala Gogo

Camping Cala Gogo to świetna miejscówka, idealna na hiszpańskie wakacje. To kemping fajny zarówno pod kątem wypoczynku jak i zwiedzania katalońskich perełek.

Barcelona – co warto zobaczyć i jak zwiedzać miasto z dzieckiem

Campingi w europie

Campingi
W europie

Podróże po europie

Podróże
Po Europie

Pomysły na zwiedzanie

Pomysły
Na zwiedzanie

Rodzinne wakacje na kempingu
i podróże po Europie

Barcelona z dzieckiem – pomysł na zwiedzanie miasta

Uwielbiamy Barcelonę. To jedno z naszych ukochanych europejskich miast, które idealnie nadaje się na wakacje z dzieckiem. Ta ogromna metropolia ma bardzo dużo do zaoferowania zarówno dzieciom jak i rodzicom. Barcelona z dzieckiem? Zwiedzanie bez marudzenia? Niemożliwe? A jednak 🙂 Pokażemy Wam jak najlepiej poruszać się po mieście, co zwiedzić i jak się bawić. Nasza gra miejska  “Salamandra Gaudiego” to sprawdzony przepis na rodzinną przygodę.

Barcelona – komunikacja, metro i ceny

Zacznijmy od informacji praktycznych dotyczących dojazdu i poruszania się po mieście.

Barcelona ma jedno z największych lotnisk w Europie. Nazywa się El Prat i jest świetnie skomunikowane z centrum. Do miasta możecie dojechać również samochodem, a auto zostawić na jednym z wielu parkingów na obrzeżu i przesiąść się na komunikację miejską – TUTAJ dokładne informacje o parkingach.

Jeśli spędzacie wakacje na Costa Brava, Costa Maresme czy Costa Dorada najlepszą opcją transportu są pociągi RENFE. To czyste, szybkie i klimatyzowane pojazdy, które dowiozą Was do samego centrum miasta. Ceny i rozkłady jazdy znajdziecie TU.

A jak już dotrzecie do centrum to do wyboru macie dwa główne środki komunikacji:

  • Bus turistic – autobusy turystyczne w Barcelonie są oznaczone trzema liniami – czerwoną, zieloną i niebieską. Przystanki zlokalizowane są przy zabytkach, atrakcjach i ważnych punktach komunikacyjnych. Autobusy działają na zasadzie hop on – hop off czyli kupuje się bilet jedno lub dwudniowy  i można niezliczoną ilość razy do autobusu wsiadać  Szczegóły TUTAJ.  To na pewno jedna z wygodniejszych opcji zwiedzania miasta i jednocześnie najdroższa
  • Metro w Barcelonie + autobusy komunikacji miejskiej  – barcelońskie metro składa się z 11 linii. Jest to najlepszy środek transportu w tym mieście. Metro jest czyste, bezpieczne i punktualne. Najbardziej ekonomiczną opcją jest zakup biletów T-10  które zezwalają na 10 przejazdów. Jednocześnie na bilecie możecie podróżować całą rodzinką. Po prostu podczas przechodzenia przez bramki, musicie podawać sobie kolejno bilet do skasowania. A w przypadku jazdy autobusem czy tramwajem – kilkukrotnie kasujecie ten sam bilet – każde “cyknięcie” na jedną osobę.  My zawsze wybieramy metro. Zarówno z przyczyn ekonomicznych, jak i dla większej zabawy. To też fajny pretekst do nauki mapy, odnajdywania połączeń, stacji i kierunków.

Zwiedzanie Barcelony – ciekawe miejsca i zabytki

Znacie to:  “A daleko jeszcze?”, “Znowuuuu zwiedzanie?”, “Nogi mnie bolą”.  Mamy na to patent. Zwiedzanie poprzez Tajne Misje! Wiecie na czym to polega? W skrócie – zamieniacie się w Superposzukiwaczy Przygód i ruszacie na pomoc 🙂  Przy zabytkach, parkach, ulicach czy pomnikach czekają na Was ciekawostki o danym miejscu, zadania do wykonania lub zagadki do rozwiązania. Wydawać by się mogło, że gra ma na celu zajęcie dziecka, żeby nie marudziło. Ale to nie do końca tak. Taki sposób zwiedzania ma spowodować, że cała rodzina będzie się świetnie bawić i zwiedzanie stanie się Waszą wspólną przygodą. Możecie nam uwierzyć na słowo albo sami spróbować 🙂

Przygotowanie takiego zwiedzania  wymaga wcześniejszych przygotowań i przede wszystkim pomysłu. Jak go nie macie lub nie macie czasu na wymyślanie to po to macie nas 🙂 Znajdziecie na naszej stronie zatrzęsienie informacji i pomysłów na zwiedzanie europejskich miast. A tymczasem przygotujmy się do gry w Barcelonie.

Do zabawy “Salamandra Gaudiego” potrzebne będą następujące rzeczy:

  • biały T-Shirt w rozmiarze pasującym na dziecko. Ja wykorzystałam starą koszulkę od w-fu
  • flamastry do ubrań. Ważne jest by było min. 10 kolorów. Ja kupiłam zestaw 12 mazaków za około 20 zł w Lidlu. Czarnym flamastrem narysowałam na koszulce wielką salamandrę – przypominającą pomnik salamandry autorstwa Antonio Gaudiego, znajdujący się w barcelońskim Parku Guell
  • mapa Barcelony z zaznaczonymi miejscami i zabytkami, które mieliśmy w planach odwiedzić.
  • no i najważniejsze – list od salamandry  W liście salamandra prosi o pomoc w odzyskaniu kolorów, które przez przypadek zgubiła. Aby pomóc salamandrze dziecko musi dotrzeć do różnych punktów w mieście i je zwiedzić. A gdy to się stanie w pobliżu tego miejsca pojawi się kolorowy flamaster, którym należy pokolorować salamandrę na koszulce. Lista miejsc do odwiedzenia, wraz z ciekawostkami na ich temat również znalazła się w liście. Gdy dziecko zdobędzie wszystkie flamastry, salamandra zaprasza go do Parku Guell, by mogli się poznać i by dziecko przekonało się, że salamandra znów jest kolorowa
  • duża koperta zaadresowana do dziecka, w której wylądowała mapa, koszulka i list od salamandry
  • kilka euro na prezent od salamandry – w naszym przypadku był to magnes właśnie z kolorową salamandrą

Zasady Tajnej Misji:

  • w drodze do Barcelony wręczamy dziecku kopertę, mówiąc że to przesyłka dla niego
  • upewniamy się, że zasady zabawy są jasne. W skrócie – trzeba dotrzeć do wypisanych na liście zabytków, zwiedzić je, zapamiętać najważniejsze informacje i odpowiedzieć na 2-3 pytania odnośnie danego miejsca. Po udzieleniu odpowiedzi w pobliżu pojawi się kolorowy flamaster. Zdobytymi mazakami należy kolorować koszulkę, tak by salamandra powoli odzyskiwała kolory.
  • zadanie dla rodziców podczas całej gry – umiejętnie podrzucić jeden kolorowy flamaster przy każdym zabytku i pilnować, by nie zadeptali go turyści 🙂

Gra w Barcelonie trwała dwa dni. Każdego dnia odwiedzaliśmy kilka punktów z listy. Nie ma szans, aby zobaczyć wszystko w jeden dzień. My podzieliliśmy sobie zwiedzanie na część spacerową (Rambla i okolice), dzień dla fanów piłki nożnej (zwiedzanie Camp Nou) i podróż śladami Gaudiego, kiedy przemieszczaliśmy się komunikacją miejską.

Co zwiedzić w Barcelonie? Lista atrakcji i miejsc wartych zwiedzenia z dziećmi

Poniżej pokażemy najważniejsze punkty i atrakcje Barcelony, które salamandra umieściła w swoim liście 😉 

Camp Nou – stadion FC Barcelony

Camp Nou zna każdy fan piłki nożnej. W naszym przypadku stadion FC Barcelony był obowiązkowym punktem programu. Na zwiedzanie stadionu musicie przeznaczyć min. 2 – 3 godziny. Zwiedzanie odbywa się wyznaczoną trasą, ale nikt nie pogania zwiedzających, więc jak macie ochotę to możecie tu spędzić cały dzień. Stadion to tak fajne miejsce, że poświęcimy mu osobny wpis. Na potrzeby dzisiejszego ważne jest, że zielony jak murawa flamaster ukrył się na trybunach 🙂

La Rambla – główna ulica w mieście

Główny deptak miasta to La Rambla, ciągnący się kilkaset metrów od strony Placu Catalunya aż po wybrzeże. Ulica tętniąca życiem, pełna barw, zapachów i turystów. Znajdziecie tu mimów, artystów, kwiaciarki i ulicznych sprzedawców. Idąc Ramblą pod nogi Globtroterka wpadł kolejny kolorowy flamaster.

Mercat de Boqueria

Mercat de Boqueria  to największy targ w mieście. Wchodzi się do niego wprost z La Rambli. Mnóstwo tu owoców, warzyw, ryb, owoców morza, wędlin i wszystkiego czego potrzeba do uczty dla oczu i brzucha. Przy stoiskach z owocami morza podrzuciliśmy kolejny flamaster do odnalezienia.

Pomnik Krzysztofa Kolumba

Na końcu Rambli stoi 60 metrowy pomnik Krzysztofa Kolumba. Usytuowany na środku ruchliwego ronda jest jednym z najbardziej rozpoznawanych punków miasta. Został wzniesiony pod koniec XIX wieku z okazji Wystawy Światowej. Na szczycie pomnika, pod posągiem, znajduje się punkt widokowy, na który można wjechać windą. U jego podnóży Michał znalazł kolejny mazak.

Port Vell

Port Vell, który znajduje za pomnikiem Kolumba, niegdyś był głównym portem handlowym Barcelony, a obecnie stanowi wielkie centrum rekreacyjno-handlowe z przystanią jachtową. Dojdziecie do niego przez drewniany pomost Rambla del Mar, będący przedłużeniem Rambli. Znajdziecie tu sklepy, bary, restauracje, kino IMAX i jedno z największych w Europie oceanariów. Na molo można usiąść na ławce i nacieszyć się widokiem pięknych łodzi. My akurat trafiliśmy na regaty żaglowców, więc było co podziwiać. I tutaj w ręce Michasia trafił kolejny flamaster.

Barri Gotic

Na lewo od Rambli znajduje się dzielnica gotycka zwana po katalońsku Barri Gotic. Tutaj znajdziecie mnóstwo uroczych uliczek, gwarnych placów i perełek architektury. Koniecznie musicie wstąpić do katedry św. Eulali. To jeden z najważniejszych zabytków w mieście i zwiedzanie go wcale nie jest nudne. Nie dość, że można wejść na dach katedry, skąd widać całe miasto, to jeszcze w krużganku, w małym stawie pływa 13 śnieżnobiałych gęsi. Ich liczba nie jest przypadkowa – symbolizuje liczbę lat, które przeżyła św. Eulalia. Na dachu katedry czekał na nas kolejny flamaster.

Barcelona Gudiego

Ostatnie cztery miejsca, które odwiedziliśmy to dzieła Antonio Gaudiego – geniusza architektury, którego dzieła zachwycają od lat. Gaudi żył na przełomie XIX i XX wieku. Jego własny, niepowtarzalny styl widoczny jest w najdrobniejszym szczególe, a wiele prac mistrza wpłynęło na rozwój i postrzeganie Barcelony. Jako mody architekt zaprojektował zespół latarń przy Placa Reial, które ukazały jego niesamowitą osobowość artystyczną. Gaudi wykorzystywał w swoich projektach szkło, kamień, żelazo, drewno i ceramikę. Ostatnie swoje lata spędził na budowie Sagrady Familli, która stała się jego obsesją. Po wydaniu całego swojego majątku na budowę świątyni Gaudi kontynuował projekt z wyżebranych od mieszkańców miasta pieniędzy. Zginął potrącony przez tramwaj w 1926 roku w wieku 76 lat. Jego geniusz doceniono po śmierci. Obecnie Antonio Gaudi zaliczany jest do najwybitniejszych architektów, a wszystkie jego budowle są na liście Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Casa Batllo

Casa Batllo to pierwsze miejsce, w którym mogliśmy podziwiać kunszt Gaudiego. Dom powstał w 1907 roku na zamówienie magnata włókienniczego Josepa Batllo. Budynek nawiązuje do legendy o św. Jerzym i jego walce ze smokiem. Kolorowa mozaika na fasadzie to cętkowana skóra smoka, falisty dach symbolizuje jego grzbiet, a na balkonach i kolumnach możecie dopatrzyć się czaszek i kości jego ofiar. Gorąco polecamy wizytę w środku.

Zwiedzanie z videoguidem spodoba się każdemu. Tu jest jak w bajce . Tylko szansa, że dostaniecie bilety od ręki jest praktycznie żadna. Warto kupić bilety wcześniej przez internet.  Dla Michasia, w pięknych wnętrzach ukrył się kolejny flamaster.

Casa Mila

500 metrów dalej, przy Passeig de Gracia 92 znajduje się kolejny dom projektu Antonio Gaudiego, jeden z symboli Barcelony. Mowa tu o Casa Mila zwanej inaczej La Pedrera. Budowla ukończona w 1912 roku wywołała wiele kontrowersji. Po zakończeniu budowy okazało się, że dom znacznie przekracza obowiązujące normy i nakazano rozbiórkę ostatniego piętra. Na szczęście odstąpiono od tego pomysłu, gdyż uznano budynek za dzieło sztuki. Kamienna fasada i kute z żelaza balustrady balkonów sprawiają niesamowite wrażenie. Casa Mila jest pełna krzywizn, płynnych linii i falujących płaszczyzn. Z falującego dachu roztacza się widok na miasto. Wstęp jest płatny, bilety również można zakupić przez internet.

Sagrada Familia ciągle w budowie

Kolejny punkt na mapie to Sagrada Familia. Pełna nazwa tej świątyni brzmi Temple Expiatori de la Sagrada Familia. Aby ocenić budowlę trzeba ją zobaczyć – jednych ona zachwyca, inni odnoszą się do niej bardzo sceptycznie. Antonio Gaudi rozpoczął swoją pracę na budowie kościoła w 1883 roku. Miał plany, by kościół stał się najbardziej niezwykłą budowlą na świecie. Architekt spędził resztę swojego życia na realizacji tego marzenia, a budowa stała się jego obsesją. Gaudi przeznaczył na budowę kościoła wszystkie swoje oszczędności, a gdy środki się ukończyły żebrał wśród mieszkańców miasta o datki na świątynię. Za życia artysty ukończona została tylko krypta, absyda, fasada Narodzenia i jedna z dzwonnic. Gaudi pozostawił plany budowy świątyni, jednak uległy one zniszczeniu podczas Hiszpańskiej Wojny Domowej. Prace nad budową świątyni trwają do dziś, a wielu architektów przedstawiało plany ostatecznego wyglądu świątyni. W ostatnich dniach pojawiła się wiadomość, że prace zakończą się w 2026 roku. Obecnie wizyta w kościele jest wizytą na placu budowy, mimo tego gorąco zachęcam do zwiedzenia wnętrza budowli. Tylko że bilety sprzedają się jak świeże bułeczki, dlatego warto kupić je wcześniej przez internet. Sagarada Familia to obowiązkowy punkt na mapie każdego turysty.

Ostatnie dwa flamasty czekały w niewielkim parku przy Sagradzie Familii. To nagroda za dotarcie do kościoła i Casa Mila. Uznaliśmy, że zadanie zostało wykonane! Koszulka z salamandrą to istny szał kolorów 🙂

Park Guell

Teraz pozostało nam tylko zobaczyć salamandrę i przekonać się czy odzyskała kolory. Ruszyliśmy do Parku Guell.  To niesamowite miejsce w wielkim mieście, idealne na popołudniowy odpoczynek i jednocześnie raj dla dzieci. 15 hektarów baśniowego parku z pewnością Was urzeknie.  Park powstał na zamówienie Eusebiego Guella, który zachwycony londyńskimi miastami-ogrodami postanowił wybudować osiedle z dala od centrum miasta. Docelowo w parku miało powstać 60 domów, jednak pomysł nie został zrealizowany, a w parku wybudowano tylko dwa budynki. Teren został odkupiony od przedsiębiorcy przez miasto. Do parku prowadzi 7 bram. Wejście na teren parku jest bezpłatne, jednak do jego największych atrakcji tj. pomnik Salamandry, Sali Hipostila, na najdłuższą ławeczkę na świecie czy do pawilonów obowiązują bilety. Zakupić je warto wcześniej przez internet.

Park Guell

Nasz sposób zwiedzania to gwarancja spaceru bez zająknięcia czy marudzenia. Podczas naszej przygody w Barcelonie było dużo śmiechu, kombinacji z podkładaniem flamastrów, radości z ich odnalezienia i przede wszystkim wspólnych, rodzinnych chwil w tym niesamowitym mieście. Gorąco polecamy Wam taką zabawę! Barcelona z dzieckiem zyska zupełnie inny wymiar. Zobaczcie 🙂

Najlepsze campingi w Europie

Niezbędnik poszukiwacza przygód
super przewodnik dla dzieci